Marzenie samotnego mężczyzny

Na zewnątrz zaczyna się już ściemniać. Zapowiada się kolejny samotnie spędzony wieczór. Nad moją głową cicho skrzypi łóżko sąsiadów. Oddają się cielesnym przyjemnościom. Za oknem słychać spontaniczny śmiech zakochanych. Cieszą się każdą spędzoną ze sobą chwilą. Z radia płyną dźwięki kolejnej piosenki o miłości. Słowa choć powinny wywoływać uśmiech, przygnębiają. Wzbudzają nostalgię za idealnym porozumieniem dusz i ciał. Moja głowa pełna marzeń i fantazji domaga się ich spełnienia. Ciało doskonale to sygnalizuje. Tak bardzo jest to trudne dla samotnego mężczyzny. Wciąż jestem sam. Tonę w swoich tęsknotach. Nie widząc szansy na ratunek. Nikt nie stoi na brzegu z kołem ratunkowym.

Jak co wieczór zasiadam do komputera. Zrzucam Outlooka na pasek, przeglądam rozmaite strony i... Czekam na maila.... Maila od kobiety. Jeszcze nie znanej kobiety. Chciałbym, aby po jego przeczytaniu przeszły mnie dreszcze. Bym nie mógł powstrzymać się przed odpisaniem. Odpisywał szybko z nieustającą pasją. Odkrywalibyśmy się wolno z każdym mailem. Każde słowo, każde pragnienie. Chciałbym by z czasem przerodziło się to w erotyczną grę. Słowami tkalibyśmy zmysłową pajęczynę. Namiętność wylewałaby się z każdej literki. I tak przez bardzo długi czas. Może nawet zrodziłoby się coś więcej?

Może ty się odważysz? Może ty oczarujesz mnie słowami i umilisz niejeden samotny wieczór... Spróbuj, a może nigdy nie zapomnimy tych chwil.