Na Twoim miejscu nie zawracałabym sobie głowy pisaniem wierszy, jest przecież mnóstwo innych zajęć choćby pływanie czy bieganie, nie mówiąc już o bardzo pożytecznym gotowaniu...
little girl Tak. Każde nas zaczynało od walenia kupy w pieluchę i raczkowania.
potem nauczono nas załatwiać się w toalecie, chodzenia, mówienia, pisania, czytania, zasad kultury.
a co do twórczości literackiej na forach - jeśli się zaśmieca przestrzeń, to trzeba liczyć się z krytyka.
utwór powyższy to grafomania, jak i reszta autora.
przestrzeń publiczna pełna jest chcących śpiewać, pisać, grać.
betti walczy o poziom i zbiera za to po łbie.
między innymi od Nuncjusza, który pod utworami Margerithy drwi sobie z niej.
trzeba się starać.
betti niech sobie zaczyna jak i od czego chce. Z takim początkiem szaleństwa nikt nie wywróży, ale niech sobie pisze jak czuje, że musi.
Może lepiej doradź tu autorowi właśnie jak i co, aby następne, publikacje (to słowo najbardziej neutralne chyba), były już lepsze.
Utwór powyższy rzeczywiście nie nastraja optymizmem.
Pozdrawiam autora i ciebie Betti też.
refluks i betti, nawe tego nie czytałem i nie o to mi chodzi by bronić zjebanego tekstu. Mi chodzi o to tylko by betti przestała pierdolić o tym czym kto ma się zajmować. Niech se krytykuje tekst jak chce dosadnie ale od autora niech się odjebie
betti godzinę temu
Na Twoim miejscu nie zawracałabym sobie głowy pisaniem wierszy, jest przecież mnóstwo innych zajęć choćby pływanie czy bieganie, nie mówiąc już o bardzo pożytecznym gotowaniu... Odpowiedz
Nuncjusz 55 min. temu
o czym ty pierdolisz znowu? Nie dyktuj komuś co ma robić Odpowiedz
Do Marg już dawno przestałem zaglądać. Refluks z betti powtarzają mają identyczną retorykę, betti wczoraj dokładnie to samo mi pierdoliła co refluks dziś
Umówiłyście się co macie mi gadać?
No właśnie.
nie przeczytałem, ale się wypowiem.
a mogło tam stać:
"zesrałęę się w gacie
w rowie płynie woda
je ładna pogoda"
ale ciebie bardziej komentarz betti interesował i aby się dopierdolić do niej.
pasujesz do sfory kundlisków Pawłowa, bettinki i akwamena.
refluks a po chuj miałem to czytać? Ja odniosłem się do komentarza, którego w takiej postaci nie powinno być, bez względu, co by se autor nie napisał. Jakby skrytykowała sam tekst, nie odezwałbym się
Przestań jej tak nadgorliwie bronić bo na to nie zasługuje
Dopierdoliłem się słusznie i nie porównj mnie z akwamenem, nie mam z jego pierdoleniem nic wspólnego
betti godzinę temu
Na Twoim miejscu nie zawracałabym sobie głowy pisaniem wierszy, jest przecież mnóstwo innych zajęć choćby pływanie czy bieganie, nie mówiąc już o bardzo pożytecznym gotowaniu...
za każdym razem, jak wysra z siebie tego typu komentarz, to będę się dopierdalał, nie tylko zresztą do niej, do każdego
albo kurwa lepiej
będę to milczkiem zgłaszał do admina, skończy się ta przewlekła sraka
betti nie pierdol. To nie była krytyka tekstu tylko autora. Nie nazywaj mnie zjebie donosicielem, bo jeszcze na ciebie nigdy nic nie doniosłem, ale jak dalej będziesz w ten sposób postępować, to z rozkoszą cię zakapuję
Nuncjusz mi to wisi, możesz. Napisz ''betti wyśmiewa grafomanów, bo wydaje im się, że są poetami''. Skoro to tylko ''moja prawda'', to zanieś to arcydzieło do pierwszego lepszego poety i poproś o analizę. Jeżeli nie zgodzi się ze mną, znikam z tej wsi...
betti nie tak napiszę, dam screena adminowi i niech on sam to oceni
poza tym
ile razy mam powtarzać?
JA NIE BRONIĘ TEKSTU, JEST CHUJOWY, JA NIE GODZĘ SIĘ Z TAKIMI KOMENTARZAMI, JAK TEN TWÓJ
KRYTYKUJ TEKST A NIE AUTORA, NIE DYSPONUJ JEGO ŻYCIEM
nie musze do nikogo nic zanosić, przeczytałem se to co autor napisał i jest to infantylny wierszyk, na tyle jeszcze mam wyczucia, by odróżnić gniota od czegoś wartościowego, ale nigdy w życiu bym nie napisał komuś, by zajął się garami a nie pisaniem
Może i jest to prowokacja, zresztą, zjebanych tekstów na Opowi jest i było mnóstwo. Dlaczego tego się nie zgłasza do wywalenia, tylko toczy się gówniane wojenki?
Nuncjusz a co ja takiego jemu napisałam? Nie wyśmiałam, że jest głąbem kapuścianym, że wstydu nie ma, żeby wystawić to dno, napisałam, żeby znalazł sobie inne zajęcie... a ty łazisz za mną jak ten przygłup, gdzie tylko się pojawię i piszesz takie idiotyzmy, że nie wiadomo śmiać się czy płakać... ogarnij bzika, bo żenada.
betti nie łażę za tobą, jestem po prostu na opowi i widzę komentarze na głównej
krytykowałaś teksty? Nie odzywałem się bo i po co
Jeśli nie rozumiesz, gdzie popełniasz błąd to już nie moja sprawa, niech admin to oceni
Baj
i nie ciągnij tej sraki dłużej, bo pomyślę, że bardzo to lubisz
betti jaka ty jesteś głupia, że brak słów. Masz niedosyt chuja, czy przechodzisz klimakterium?
Obserwuję cię już od dłuższego czasu i wnioskuję, że ty się tym podniecasz. Wpadasz tutaj jak do siebie i tankujesz paliwo na jakiś czas.
Dam ci dobrą radę. Idź do psychiatry, a najlepiej niech cię zamkną, bo w takim stanie kobitki mogą dostać pierdolca. Idź do kina na pornola, albo do księdza egzorcysty niech cię wysmaga biczem.
Baj
Ludzie! Szkoda prądu i klawiatury na jałowe dyskusje. Pewne sprawy i ludzi należy przemilczeć, i pozwolić "osobom" się wygadać, nie przywiązując do tego co mówią zbyt wiele uwagi (szczególnie że nie wnoszą nic nowego prócz wyświechtanych frazesów ). Zauważyłam, że większość już tak robi, a tylko kilka nicków ma z tego swoistą zabawę. Lepiej skupić się na pomocy dla autora ( czasami warto), jeśli tylko sobie tego życzy, ewentualnie zachować dla siebie przemyślenia na temat utworu, bo i tak życie zweryfikuje dalszą twórczość. Pozdrawiam.
Maurycy Lesniewski Szczebiotka gada jak zaczadzona, bo życie właśnie weryfikuje tzw. twórczość. Jest portal, jest krytyka. Wszystko na właściwym miejscu.
Autor niniejszego badziewia posiada na pewno jakiś talent, bo każdy coś tam ma, więc zamiast tracić czas, powinien skupić się na tym, w czym może do czegoś dojść. Proste i logiczne, szkoda tylko, że nie dla wszystkich.
"Autor niniejszego badziewia posiada na pewno jakiś talent, bo każdy coś tam ma, więc zamiast tracić czas, powinien skupić się na tym, w czym może do czegoś dojść. "
po chuj takie teksty? Chuj cię to obchodzi co zamierza robić w swoim życiu. Może ma kaprys marnować czas na pisanie? Powtarzam, chuj ci do tego
więc nie tylko krytykujesz co pisze, ale także krytykujesz jego postawę do życia, więc weź i odpierdol się od niego, a przypierdalaj się tylko i wyłącznie do tekstu
Tak ciężko ci to pojąć?
Nuncjusz sam napisałeś, że tekst jest ''chujowy'' więc co, ma spłodzić więcej tych ''chujowych'' tekstów, trwać przy tej manii, bez względu na to, że wszyscy to wyśmieją, czy skupić się na czymś, co przyniesie mu prawdziwą frajdę. Jesteś hipokrytą do n-tej potęgi. Z jednej strony piszesz ''chujowy tekst'', a z drugiej atakujesz mnie, że napisałam to samo, ale innymi słowami.
betti oczywiście, że tekst jest chujowy, co wcale nie znaczy, że ma przestać pisać dalej chujowe teksty, to ma być jego wybór.
Może stwierdzić, ok, uznali, że mój tekst jest do bani to
a) spróbuję napisać lepiej
b) olewam to całe pisanie
ale to nie my mu mamy to narzucać, on sam ma do tego dojść
w obydwu wypadkach wyjdzie to na plus
i nie napisałaś to samo co ja innymi słowami, ty się dojebałąś do autora by przestał w ogóle pisać
Nuncjusz i słusznie zrobiłam, bo to wstyd publikować ''chujowe teksty''. Czasami chociaż w jednym wersie da się zauważyć jakiś potencjał, tutaj nie ma nic.
Pamiętam, gdy tutaj przyszłam, pisałeś mi, że masz dość tego badziewia, które tu wypuszczają. Pisałeś nieco dosadniej, ale już nie będę twoich wulgaryzmów tutaj przytaczać. Weźmy chociaż Świnię... co wypuściła tekst, to wyzywałeś ją i wyganiałeś z portalu, a dzisiaj stałeś się orędownikiem grafomani, obrońcą tych, których bezlitośnie wyśmiewałeś... za bardzo to śmierdzi.
betti nie, ty jesteś debilem do kwadratu :)
Ja swoje, ty swoje, do usranej śmierci
ja o Pawle, ty o Gawle, rozmawiamy o dwóch, zupełnie różnych rzeczach i nic co ja piszę do ciebie nie dociera, więc kończę z tobą wszelką dyskusję, bo jesteś tępa jak but
Ależ betti, każdego co innego cieszy lub smuci. A jeżeli ktoś, uwielbia czytać grafomanie, bo jest mu wtedy lżej na serduszku, ma lepszy apetyt i wzwód, to co...ma czytać super wiersze i przy tym płakać rozpaczliwie, patrząc jak mu wszystko zawisa a jedzenie zbrzydło? Tylko relacja między tekstem a czytelnikiem jest ważna. Tak ja uważam.
Nuncjusz bo znowu napisałam prawdę. Można wyśmiewać tylko tych, których paluszkiem wskażesz... To ci dopiero obraziłam autora...skierowaniem na inne tory, bo poezja nie jest jego mocną stroną. Fakt, popełniłam świętokradztwo. Weźcie wy się ogarnijcie, bo żenada.
betti proszę już nie wywoływać mnie ani mi odpowiadać na cokolwiek, skończyłem już z tobą dyskusję i proszę mojego nicku nie używać w swoich wypowiedziach
betti pamiętam, jak byłam traktowana przez waszą Świętą Trójcę.
Uzyłaś słowa Świnia celowo, żeby mnie obrazić.
Wiesz, co mam cię gdzieś.
Odwal się od ludzi, ode mnie i od poezji.
Bo wszystkim dookoła robisz krzywdę, a to wszystko w imię zasad poprawnego piezjowania
Chciałabym, żeby Krytycy zrozumieli, jaką krzywdę wyrządzają osobom, które dopiero zaczynają pisać.
Wyobraźcie sobie, że wasz nauczyciel w szkole zachowuje się podobnie do was oceniając ucznia słowami:
Kowalski, kóva, ty już lepiej nie pisz żadnych dyktand, bo i tak wiemy, że jesteś debilem po matce i baranem po ojcu, więc lepiej będzie, jak umyjesz tablicę.
Co się stanie, gdy nauczyciel zmieni taktykę i powie:
Zygfryd Kowalski, twoje dyktando wypadło gorzej od innych, ale za tydzień będzie następne, i wierzę, że uda ci się napisać na cztery z plusem. Musisz trochę więcej poczytać i poćwiczyć pisanie. Głowa do góry. Gdybyś potrzebował pomocy zwróć się do mnie.
Wystarczy przemyśleć swoje słowa oceniając tekst i zadać sobie pytanie:
Co chcę osiągnąć zostawiając komentarz?
Czy chcę pochwalić autora?
Czy chcę pomóc?
Czy chcę go zdeptać, jak robaka, żeby zdechł, bo przecież moje oczy krwawiją, jak czytam podobne gówna.
No, i tyle.
Do autora:
Nie wiem, jakie są twoje cele, jeśli to tylko zabawa to enjoy.
Jeśli nie, to wiesz, co trzeba zrobić
Co ty pierdolisz radośnie, Aisak. Przecież właśnie w szkołach omawia się literaturę, interpretuje się i czyta wiersze klasyków. Poznaje się każdą epokę i osiągnięcia, które ze sobą niesie. Nie jest tak, że czytasz wiersz i myślisz sobie, ja też tak potrafię. Do tego trzeba się przygotować, a to znaczy, że trzeba czytać i jeszcze raz czytać. Zapoznajesz się ze stylami, próbujesz na solidnych przykładach coś tam stworzyć. Jeżeli nie masz talentu, nawet lata nauki nie sprawią, że Twoje wiersze staną się cudem, bo bez iskry bożej, to po prostu nierealne.
Do dyktanda możesz się przygotować, możesz w każdej chwili nauczycielowi, który cię skreślił, wykuć na blachę zasady pisowni... poezja, to raczej jak matma. Nawet jak znasz podstawy, ale nie wchodzi do pustego łba, to poległaś. Poezję się czuje każdym nerwem, ona jest w człowieku i kiedy wyrzuca z siebie myśli, to one płyną jak rwąca rzeka i porywa.
Co komu z pisania durnych rymowanek, to jedynie zaśmiecanie portali.
betti, rany jak ty brzydko do mnie piszesz!
Uspokój się w tej chwili, bo ci nakopię do dupy!
Dobra, nie mogę gadać, bo mnie za bardzo boli głowa.
Masz źle metody nauczania, ale dobrze, że walczysz o poezję.
Jednak, gdybyś mi tak ciągle pisała, że jestem debilem i źle piszę, to zalałabym się łzami, i poszła w chój.
Na szczęście miałam szczęście, że trafiłam na Allusia, a nie na ciebie.
Ucz ludzi, ale nie w ten sposób.
WIARA jest fundamentalna.
Jeśli jest na świecie, chociaż jeden człowiek, który w ciebie wierzy, to wtedy rosną ci skrzydła.
Czy nie byłoby ci miło, gdyby ktoś zwrocił się do ciebie i napisał:
Cześć betti, mam problem z wierszem, a wiem, że jesteś znakomitą nauczycielką, pomożesz mi?
Nuncjusz gówno prawda. Ty i obiektywizm, bardzo śmieszne.
Pisałam ci już Aisak, że ja nie mam cierpliwości do uczenia innych... jeszcze jak ktoś ma talent, to mogłabym się poświęcić, ale grafomanów uczyć nie będę. Syzyfem nie jestem.
Dlatego piszę, wiersz do dupy, wiersz rokujący. Tu i tu coś nie gra trzeba poprawić i takie tam.
betti Widzę, że uwielbiasz słowo "grafoman", bądź formę neutralną "grafomania". ;p Nauczyło się dziecko jednego słówka i będzie korzystało - ponoć światowo brzmi.
@ Aisak
To znaczy wiesz, jeśli ktoś oczekuje oceny i tekst ma błędy, to ich wymienienie jest dla początkującego pomocą. Ale niech to będzie jakiś konkret a nie tylko "to grafomania i nie będę tłumaczyć czemu, domyśl się".
Ja czasem bywam w ocenach trochę złośliwy, zwłaszcza gdy błędy mają humorystyczny charakter, ale odnoszę się do tekstu a nie autora.
Zaciekawiony, przepraszam ale czy twój komentarz nie powinien być zaadresowany do betti?
Wyrażanie paluszkiem błędów ma nieść pomoc, takie powinno być założenie, że słuchaj
Tu jest napisane tak i siak, ale byłoby lepiej, gdyby coś tam coś tam.
Jeśli Krytycy ograniczają się do słów Ale żenująca kupa. Słów.
Przytoczyłam wypowiedź pewnego gościa wyżej, nikt mu nie napisał, że jest wulgarny, prymitywny i mało konstruktywny... a przecież to jego ''chujowy tekst'', co nawet wzięłam w cudzysłów. Czy jeszcze wiadomo, o co ta walka?
Abstrahuję od tekstu, nawiązuję do tego, że nie brzmisz jak ktoś, kogo można brać na poważnie. Wszystko przez tą pychę i egocentryzm. Rozumiem chęć walki o poezję, ale do cholery...
Something we mnie nie ma pychy, jest wiedza. Jedynie ci, którzy wiedzy nie posiadają, myślą, że to pycha. Przecież wiedza o budowie wiersza pochodzi z kosmosu. ..
betti
Tylko że czasem na prawdę trudno się od ciebie tej wiedzy dowiedzieć, albo jest ona niejasna i nieprecyzyjna, w stylu "poezja powinna być poetycka" albo "haiku powinno mieć to Coś". Z jednej strony piszesz, że nie masz czasu pouczać grafomanów i im dokładnie tłumaczyć, a z drugiej strony już którąś godzinę uczestniczysz w tej kłótni.
Something mnie chyba by nie obraziło, gdyby ktoś napisał, że się mylę... sprawdziłabym czy faktycznie, bo można czasami coś palnąć. Może bym poczuła irytację, nie myląc się oczywiście, ale obrażać się z takiego powodu, na to bym nie wpadła.
To jest grafomania i komentarz betti jest naturalną reakcją. Z wypowiedzią Refluksa zgadzam się całkowicie.
A jako tegoroczna maturzystka... hmm, z co do tego zdania mam poważne wątpliwości.
Nuncjuszu, czy ja obrażam autora?
Nie. Mówię tylko, że tekst jest słaby, to powiedział między wierszami Refluks i do tego odnosiła się przesadzona reakcja Betti.
Ja bardzo chętnie wypiszę konkrety, jestem też gotowa zebrać baty za ewentualne nieścisłości. Niech tylko Autor się odezwie, no bo nie każdy chce takiej krytyki. A bez sensu się produkować na marno.
betti, nie rozumiem. Nie chcę mi się rozumiem. Nie chcę mi się brać w tym udziału. Jestem za bardzo najedzony. A jak jestem najedzony, to radosny. Czyli chwilowo wszystkich was kocham. Czyli nie wybieram strony.
Mam wirtualny popcorn i prawdziwy fotel.
Pozdrowka dla wszystkich.
No, najgorsze za nami, także ten... Gorzej nie będzie. Trzyma się nadal Can. Majtków czerwonych nie było :P
Chyba mam się zacząć bać. Miło mnie, że trzymacie kciuki, powodzenie się przyda :)
Tak, kopniaki otrzymałam, w liczbie trzy <3
Aisak no, nie wyglądam. Kusiło mnie żeby wstawić fotkę swoją, ale się na szczęście się rozmyśliłam xD
Nuncjusz, to ja jak zwykle wepchnęłam się w dyskusję, jak dym już opadł :P
Mea culpa. Myślałam że to do mnie xD
betti niestety polski taki łatwy nie był, rozszerzenie rozwaliło na łopatki. Historii na szczęście nie zdaję, ale zostaje jeszcze francuski :)
No i ustne.
Enchanteuse dlaczego rozwaliło, jest przecież więcej czasu, a wiedza ta sama, może odrobinę dokładniejsza, ale to detale. Jeżeli ktoś lubi literaturę, nie powinien mieć problemów.
betti no wiesz, związek literatury z filozofią to trudny temat nawet dla humanistów. A ja tam nigdy nie uważałam się za szczególnie wyedukowaną w filozofii czego teraz żałuję :P
Trochę.
Enchanteuse
Mi polski poszedł łatwo, zastanawiałem się nawet wcześniej czy nie wybrać rozszerzonego, ale polonistka mi odradziła, bo stwierdziła, że mogę dostać mniej punktów niż n wersji podstawowej. Z Polskiego podstawowego miałem 78%, ustną prezentację zaliczyłem na max.
No taki był właśnie temat. Że filozofia ma wpływ na literaturę i na odwrót.
Użyłam Dziadów cz 3 i Dżumę Camusa jako przykłady, ale czuję się przegrana na maksa. Pisałam na wyczucie, temat był cholernie cieżki.
Enchanteuse Trochę zaskoczonym. Jak można być niepiszącym filozofem, albo nie filozofującym pisarzem? Piszesz i myślisz jak mogłoby to być to co to jest ? Czysta filozofia! A zdaniem betti-jadowitej nie przejmuj się. Lubi po prostu dopieprzać bez potrzeby wszystkim dookoła. Ten typ tak ma.
Karawan Dodam jeszcze, że dziś pomyślałem co by to było gdyby Maturzyści zamieścili tematy z polskiego jako propozycje dla reszty Opowijczyków. Wyobrażasz sobie ile śmiechu?
No nie wiem Betti czy można to tak swobodnie rozpatrywać. Nie wiem. Oni tam mają swoje klucze, i nie wiadomo jak by na to popatrzyli. Ech, czuję się taka przegrana. Pseudohumanistka :(
Karawanie, to byłoby genialne! I nie zapomnij jeszcze o tekście wyjściowym, najpierw trza by było tezę ustalić ;)
Enchanteuse jeżeli w Dziadach znalazłaś filozofię, to jestem pod ogromnym wrażeniem, ja nienawidzę tej lektury. Czytałam kilka razy i za każdym - ziewałam. Może i inni będą pod wrażeniem, czego szczerze życzę.
betti Szkoda mojej czystej ręki na twoją brudną mordę idiotko bezmyślna. Widać sama dupy nie myjesz skoro innym to zarzucasz. Typowy niedorozwój umysłowy; czego nie pojmuje - nienawidzi i gnoi na wszelki wypadek. Ubożuchno z rozumkiem oj, ubożuchno!
Enchante Ech, czuję się taka przegrana. Pseudohumanistka :(
A od kiedy to o humanizmie Człowieka stanowi wypracowanie z polskiego? A humanistka to zdaje się rodzaj żeński od humanista czyli nie tylko polonista ale i człowiek humanizmu czyż nie?
Enchanteuse
Jeśli w temacie jest wyraźnie napisane, że daną tezę trzeba oprzeć na lekturach z kanonu, to może być ciężko. Filozofia starożytna miała wpływ na greckie tragedie, których przykładem jest Edyp.. Na liście lektur dodatkowych pojawia się w niektórych szkołach Imię Róży, zwykle w kawałkach, więc wtedy można to podciągnąć pod wpływ średniowiecznej filozofii scholastycznej oraz starożytnej arystotelejskiej.
Karawan no wiesz, jakby nie było, nie sprostałam tematowi. Niby macie rację, ale to straszny cios w ambicję :P
Spokojnie, popłaczę sobie i będzie katharsis. Cała nadzieja w podstawie.
Enchanteuse Jeszcze większy będzie, gdy okaże się, że dostałaś bdb ;)) Czy Twoja ambicja wytrzyma ? Życzę Ci tego, a odczucie własnej małości i niedoskonałości - sama wiesz czyja to cecha. Będzie dobrze!
Betti dla mnie Dziady są oczywiste bo przerabialiśmy je do obrzydzenia. Mesjanizm jest tam filozofią przewodnią. Jest też prometeizm, ale to tylko lekki akcent. Nie lubiłam ich też, ale ostatnio, po ekranizacji skradły mi serce :)
Nie, Betti, nie obraziłaś mnie w żaden sposób. Przynajmniej ja tak tego nie odczułam.
No pewnie Betti bo Kordian to winkerliedyzm kompletnie sprzeczny z koncepcją mickiewiczowską :)
Swoją drogą to chyba najwięksi antagoniści w historii literatury.
betti prawda? Cóż, mi się bardziej podoba twórczość Mickiewicza, ale prawdę mówiąc niewiele go czytałam :)
Więc niewykluczone, że i Słowacki zyskałby przy bliższym poznaniu.
Enchanteuse Mickiewicz był uznany przez krytyków, brylował na salonach, Słowackiego doceniono dopiero w następnym stuleciu... czyli klepał biedę, a że znał wartość swojej twórczości, był w nim gniew, co można zobaczyć w ''Testament mój''. Mógł co prawda zaprzyjaźnić się z Mickiewiczem, co otworzyłoby przed nim niejedne drzwi, ale to by znaczyło wyrzec się zasad... a on do końca był wierny swoim ideałom.
betti i za to go lubię. Czy taki biedny był to nie wiem, (to nie on grywał na giełdzie?) ale całować innego wieszcza wręcz po stopach to jednak lekka przesada :)
Dobra, idźmy stąd lepiej bo Pan Autor będzie miał spam nie do ogarnięcia ;)
Komentarze (151)
potem nauczono nas załatwiać się w toalecie, chodzenia, mówienia, pisania, czytania, zasad kultury.
a co do twórczości literackiej na forach - jeśli się zaśmieca przestrzeń, to trzeba liczyć się z krytyka.
utwór powyższy to grafomania, jak i reszta autora.
przestrzeń publiczna pełna jest chcących śpiewać, pisać, grać.
betti walczy o poziom i zbiera za to po łbie.
między innymi od Nuncjusza, który pod utworami Margerithy drwi sobie z niej.
trzeba się starać.
Może lepiej doradź tu autorowi właśnie jak i co, aby następne, publikacje (to słowo najbardziej neutralne chyba), były już lepsze.
Utwór powyższy rzeczywiście nie nastraja optymizmem.
Pozdrawiam autora i ciebie Betti też.
No wiesz :)
Trzeba wierzyć, że wszystko jest po coś.
betti godzinę temu
Na Twoim miejscu nie zawracałabym sobie głowy pisaniem wierszy, jest przecież mnóstwo innych zajęć choćby pływanie czy bieganie, nie mówiąc już o bardzo pożytecznym gotowaniu... Odpowiedz
Nuncjusz 55 min. temu
o czym ty pierdolisz znowu? Nie dyktuj komuś co ma robić Odpowiedz
Umówiłyście się co macie mi gadać?
No właśnie.
nie przeczytałem, ale się wypowiem.
a mogło tam stać:
"zesrałęę się w gacie
w rowie płynie woda
je ładna pogoda"
ale ciebie bardziej komentarz betti interesował i aby się dopierdolić do niej.
pasujesz do sfory kundlisków Pawłowa, bettinki i akwamena.
Przestań jej tak nadgorliwie bronić bo na to nie zasługuje
Dopierdoliłem się słusznie i nie porównj mnie z akwamenem, nie mam z jego pierdoleniem nic wspólnego
betti godzinę temu
Na Twoim miejscu nie zawracałabym sobie głowy pisaniem wierszy, jest przecież mnóstwo innych zajęć choćby pływanie czy bieganie, nie mówiąc już o bardzo pożytecznym gotowaniu...
Ogarnij kurwa dupe refluks
albo kurwa lepiej
będę to milczkiem zgłaszał do admina, skończy się ta przewlekła sraka
poza tym
ile razy mam powtarzać?
JA NIE BRONIĘ TEKSTU, JEST CHUJOWY, JA NIE GODZĘ SIĘ Z TAKIMI KOMENTARZAMI, JAK TEN TWÓJ
KRYTYKUJ TEKST A NIE AUTORA, NIE DYSPONUJ JEGO ŻYCIEM
krytykowałaś teksty? Nie odzywałem się bo i po co
Jeśli nie rozumiesz, gdzie popełniasz błąd to już nie moja sprawa, niech admin to oceni
Baj
i nie ciągnij tej sraki dłużej, bo pomyślę, że bardzo to lubisz
Obserwuję cię już od dłuższego czasu i wnioskuję, że ty się tym podniecasz. Wpadasz tutaj jak do siebie i tankujesz paliwo na jakiś czas.
Dam ci dobrą radę. Idź do psychiatry, a najlepiej niech cię zamkną, bo w takim stanie kobitki mogą dostać pierdolca. Idź do kina na pornola, albo do księdza egzorcysty niech cię wysmaga biczem.
Baj
Autor niniejszego badziewia posiada na pewno jakiś talent, bo każdy coś tam ma, więc zamiast tracić czas, powinien skupić się na tym, w czym może do czegoś dojść. Proste i logiczne, szkoda tylko, że nie dla wszystkich.
"Autor niniejszego badziewia posiada na pewno jakiś talent, bo każdy coś tam ma, więc zamiast tracić czas, powinien skupić się na tym, w czym może do czegoś dojść. "
po chuj takie teksty? Chuj cię to obchodzi co zamierza robić w swoim życiu. Może ma kaprys marnować czas na pisanie? Powtarzam, chuj ci do tego
Tak ciężko ci to pojąć?
Może stwierdzić, ok, uznali, że mój tekst jest do bani to
a) spróbuję napisać lepiej
b) olewam to całe pisanie
ale to nie my mu mamy to narzucać, on sam ma do tego dojść
w obydwu wypadkach wyjdzie to na plus
i nie napisałaś to samo co ja innymi słowami, ty się dojebałąś do autora by przestał w ogóle pisać
Pamiętam, gdy tutaj przyszłam, pisałeś mi, że masz dość tego badziewia, które tu wypuszczają. Pisałeś nieco dosadniej, ale już nie będę twoich wulgaryzmów tutaj przytaczać. Weźmy chociaż Świnię... co wypuściła tekst, to wyzywałeś ją i wyganiałeś z portalu, a dzisiaj stałeś się orędownikiem grafomani, obrońcą tych, których bezlitośnie wyśmiewałeś... za bardzo to śmierdzi.
Ja swoje, ty swoje, do usranej śmierci
ja o Pawle, ty o Gawle, rozmawiamy o dwóch, zupełnie różnych rzeczach i nic co ja piszę do ciebie nie dociera, więc kończę z tobą wszelką dyskusję, bo jesteś tępa jak but
arbuzem też jestem.
Andrzej, próbujesz mnie obrazić, ale mam cię w tyłku :/
Troglodyto!
Uzyłaś słowa Świnia celowo, żeby mnie obrazić.
Wiesz, co mam cię gdzieś.
Odwal się od ludzi, ode mnie i od poezji.
Bo wszystkim dookoła robisz krzywdę, a to wszystko w imię zasad poprawnego piezjowania
Troglodyto!
Wyobraźcie sobie, że wasz nauczyciel w szkole zachowuje się podobnie do was oceniając ucznia słowami:
Kowalski, kóva, ty już lepiej nie pisz żadnych dyktand, bo i tak wiemy, że jesteś debilem po matce i baranem po ojcu, więc lepiej będzie, jak umyjesz tablicę.
Co się stanie, gdy nauczyciel zmieni taktykę i powie:
Zygfryd Kowalski, twoje dyktando wypadło gorzej od innych, ale za tydzień będzie następne, i wierzę, że uda ci się napisać na cztery z plusem. Musisz trochę więcej poczytać i poćwiczyć pisanie. Głowa do góry. Gdybyś potrzebował pomocy zwróć się do mnie.
Wystarczy przemyśleć swoje słowa oceniając tekst i zadać sobie pytanie:
Co chcę osiągnąć zostawiając komentarz?
Czy chcę pochwalić autora?
Czy chcę pomóc?
Czy chcę go zdeptać, jak robaka, żeby zdechł, bo przecież moje oczy krwawiją, jak czytam podobne gówna.
No, i tyle.
Do autora:
Nie wiem, jakie są twoje cele, jeśli to tylko zabawa to enjoy.
Jeśli nie, to wiesz, co trzeba zrobić
:)
Do dyktanda możesz się przygotować, możesz w każdej chwili nauczycielowi, który cię skreślił, wykuć na blachę zasady pisowni... poezja, to raczej jak matma. Nawet jak znasz podstawy, ale nie wchodzi do pustego łba, to poległaś. Poezję się czuje każdym nerwem, ona jest w człowieku i kiedy wyrzuca z siebie myśli, to one płyną jak rwąca rzeka i porywa.
Co komu z pisania durnych rymowanek, to jedynie zaśmiecanie portali.
Brawo Aisak! Popieram w całej rozciągłości Twój komentarz
Uspokój się w tej chwili, bo ci nakopię do dupy!
Dobra, nie mogę gadać, bo mnie za bardzo boli głowa.
Masz źle metody nauczania, ale dobrze, że walczysz o poezję.
Jednak, gdybyś mi tak ciągle pisała, że jestem debilem i źle piszę, to zalałabym się łzami, i poszła w chój.
Na szczęście miałam szczęście, że trafiłam na Allusia, a nie na ciebie.
Ucz ludzi, ale nie w ten sposób.
WIARA jest fundamentalna.
Jeśli jest na świecie, chociaż jeden człowiek, który w ciebie wierzy, to wtedy rosną ci skrzydła.
Czy nie byłoby ci miło, gdyby ktoś zwrocił się do ciebie i napisał:
Cześć betti, mam problem z wierszem, a wiem, że jesteś znakomitą nauczycielką, pomożesz mi?
Miłego wieczoru, idę zjeść Ibuprom.
bez względu na osobiste animozje, zawsze staram się być obiektywny
Pisałam ci już Aisak, że ja nie mam cierpliwości do uczenia innych... jeszcze jak ktoś ma talent, to mogłabym się poświęcić, ale grafomanów uczyć nie będę. Syzyfem nie jestem.
Dlatego piszę, wiersz do dupy, wiersz rokujący. Tu i tu coś nie gra trzeba poprawić i takie tam.
To znaczy wiesz, jeśli ktoś oczekuje oceny i tekst ma błędy, to ich wymienienie jest dla początkującego pomocą. Ale niech to będzie jakiś konkret a nie tylko "to grafomania i nie będę tłumaczyć czemu, domyśl się".
Ja czasem bywam w ocenach trochę złośliwy, zwłaszcza gdy błędy mają humorystyczny charakter, ale odnoszę się do tekstu a nie autora.
Wyrażanie paluszkiem błędów ma nieść pomoc, takie powinno być założenie, że słuchaj
Tu jest napisane tak i siak, ale byłoby lepiej, gdyby coś tam coś tam.
Jeśli Krytycy ograniczają się do słów Ale żenująca kupa. Słów.
To nie jest krytyka literacka tylko zwykły hejt.
(na pewno do mnie miał być twój komentarz?)
Przytoczyłam wypowiedź pewnego gościa wyżej, nikt mu nie napisał, że jest wulgarny, prymitywny i mało konstruktywny... a przecież to jego ''chujowy tekst'', co nawet wzięłam w cudzysłów. Czy jeszcze wiadomo, o co ta walka?
Tylko że czasem na prawdę trudno się od ciebie tej wiedzy dowiedzieć, albo jest ona niejasna i nieprecyzyjna, w stylu "poezja powinna być poetycka" albo "haiku powinno mieć to Coś". Z jednej strony piszesz, że nie masz czasu pouczać grafomanów i im dokładnie tłumaczyć, a z drugiej strony już którąś godzinę uczestniczysz w tej kłótni.
A jako tegoroczna maturzystka... hmm, z co do tego zdania mam poważne wątpliwości.
tekst oczywiście jest dupny, jak to już pisałem wielokrotnie wyżej, ale ataki ad personam względem autora są nie na miejscu
Nie. Mówię tylko, że tekst jest słaby, to powiedział między wierszami Refluks i do tego odnosiła się przesadzona reakcja Betti.
Ja bardzo chętnie wypiszę konkrety, jestem też gotowa zebrać baty za ewentualne nieścisłości. Niech tylko Autor się odezwie, no bo nie każdy chce takiej krytyki. A bez sensu się produkować na marno.
to nie od ciebie był przytyk o ataki personalne
Mam wirtualny popcorn i prawdziwy fotel.
Pozdrowka dla wszystkich.
Dzióbki malutkie! Tegoroczni Maturzyści!
Staruchy trzymają kciuczki, dacie radę!
Jesteście Najlepsi!!!!
życzy ciocia k. i tutejszy Dom Spokojnej Stateczności :)
Kurczę, zapomniałam.
Ale chłopcy też mogą włożyć czerwone bokserki :)
Chyba mam się zacząć bać. Miło mnie, że trzymacie kciuki, powodzenie się przyda :)
xD
Powodzenia ❤
Aisak no, nie wyglądam. Kusiło mnie żeby wstawić fotkę swoją, ale się na szczęście się rozmyśliłam xD
Nuncjusz, to ja jak zwykle wepchnęłam się w dyskusję, jak dym już opadł :P
Mea culpa. Myślałam że to do mnie xD
W poniedziałek matma...
No i ustne.
Trochę.
Mi polski poszedł łatwo, zastanawiałem się nawet wcześniej czy nie wybrać rozszerzonego, ale polonistka mi odradziła, bo stwierdziła, że mogę dostać mniej punktów niż n wersji podstawowej. Z Polskiego podstawowego miałem 78%, ustną prezentację zaliczyłem na max.
78% to ładnie. Prezentacja, ech, teraz nie ma tak dobrze :/
Użyłam Dziadów cz 3 i Dżumę Camusa jako przykłady, ale czuję się przegrana na maksa. Pisałam na wyczucie, temat był cholernie cieżki.
Karawanie, to byłoby genialne! I nie zapomnij jeszcze o tekście wyjściowym, najpierw trza by było tezę ustalić ;)
A od kiedy to o humanizmie Człowieka stanowi wypracowanie z polskiego? A humanistka to zdaje się rodzaj żeński od humanista czyli nie tylko polonista ale i człowiek humanizmu czyż nie?
Jeśli w temacie jest wyraźnie napisane, że daną tezę trzeba oprzeć na lekturach z kanonu, to może być ciężko. Filozofia starożytna miała wpływ na greckie tragedie, których przykładem jest Edyp.. Na liście lektur dodatkowych pojawia się w niektórych szkołach Imię Róży, zwykle w kawałkach, więc wtedy można to podciągnąć pod wpływ średniowiecznej filozofii scholastycznej oraz starożytnej arystotelejskiej.
Spokojnie, popłaczę sobie i będzie katharsis. Cała nadzieja w podstawie.
Nie, Betti, nie obraziłaś mnie w żaden sposób. Przynajmniej ja tak tego nie odczułam.
Ps. Betti twoje komentarze nie ruszają mnie wcale. Jesteś chyba niespełnionym pisarzem i krytykiem literackim
Swoją drogą to chyba najwięksi antagoniści w historii literatury.
Więc niewykluczone, że i Słowacki zyskałby przy bliższym poznaniu.
Dobra, idźmy stąd lepiej bo Pan Autor będzie miał spam nie do ogarnięcia ;)
Pisał piękne listy do matki, ponoć odziedziczył po niej wrażliwość, może dlatego tak dobrze się rozumieli
Ja panikara. Wsadźcie mnie na stos i podpalcie ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania