Medium- Rozdział I
Rok 1856. Maria jest młodą kobietą o nietypowym zawodzie. Dorabia jako medium. Postanowiła nie zakładać rodziny o uważa że ma za mało czasu na zajmowanie się dziećmi a poza tym nie chce zostać kurą domową. Chce żyć... normalnie. Kobiety nie mają żadnych praw... przynajmniej na razie. Maria pospiesznie się pakowała. Wyjeżdżała, bo znalazła posadę jako guwernantka dziewczynki o imieniu Elżbieta.
- Przynajmniej mogę mieć choć trochę spokoju od wywoływania duchów- Powiedziała do siebie Maria..
Godzinę później. Maria jest już na dworcu
- Kierunek Berlin! Proszę wsiadać!- Krzyczał konduktor
Maria podniosła swoją walizkę i wsiadła do pociągu. Poprawiła swoje włosy zapięte w duży kok.
Następnego dnia. Pociąg dojechał do Berlina.
Maria wysiadła z pociągu i rozejrzała się. Berlin wyglądał zupełnie inaczej niż miasto w którym mieszkała. Kobieta strzepała ze swojej czarnej sukienki niewidzialny kurz i poszła w miasto. Na szczęście w telegrafie był podany adres który zapisała sobie na strzępku starej pożółkłej kartki. Musiała iść pod adres: Goetheplatz 13. Poszła bardziej szybkim krokiem bo miała wrażenie że ktoś ją obserwuje..
C.D.N.
Komentarze (1)
W kwestii technicznej widzę połknięte przecinki i kropki, powtórzenia oraz błędnie zapisane dialogi. Polecam przeczytać z dystansem po kilku dniach, a na pewno dostrzeżesz wszystkie potknięcia. Pozdrawiam! ;))
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania