Poprzednie częścimiłość na półce

miłość na wynos

przeminą czasy kiedy życie

było piękną pamiątką

po samotności

przeminą czasy gdy śmierć

stanowiła śmieszny dowcip dziecka

 

zabaw się ze mną

w przyszłość w słowa

o jakie nie warto błagać

rozbierz z ciała pozostaw tylko duszę

pasuje do kroju ust

 

pomińmy straconą wieczność

oddzielmy popiół od łez

mój ból stanie się nadzieją

dla której warto ukryć się

w ukochanych dłoniach

 

tańczmy

parkiet jest dostatecznie miękki

obudź się w ostatniej chwili

odmów tabliczkę mnożenia

pod powieką

zawieruszyło się słońce

ostatnia gwiazda tego sezonu

 

zapoznaj mnie z teraźniejszością

przekonasz się brakowało nam

wspólnego powietrza

miłości na wynos

 

zanim odrodzi się w nas zima

zanim zrzucimy ostatnią łzę

zmarnowany żal

zniewieściały ból

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • piliery dwa lata temu
    Czas przyszły w czasie przeszłym? Czytając złapałem się na tym że czuję bunt wobec zabiegów jakie zastosowałaś.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania