Mitology Patology - historia Zeusa

Reja z oczywistych względów nie była zadowolona ze zmiany jadłospisu swojego męża, więc co rusz knuła jak zakończyć jego nietypową metodę antykoncepcji. W końcu, po urodzeniu któregoś z kolei synka, postanowiła go ukryć. A czy ktokolwiek zna lepsze miejsce do ukrycia dziecka niż dziura w kamieniu zamieszkana przez długowieczne hipiski? Jeśli dziurę zamienimy na jaskinię, a hipiski na nimfy plus nimfa zamieniona w kozę ze świecą szukać lepszego żłobka! Tym bardziej, że przy mężu wyczekującym kolejnego dania wybór był dość ograniczony. Jednak wciąż jedna kwestia pozostała nierozwiązana. Kronos nie był aż takim idiotą, żeby dać sobie wmówić fałszywy, dziewięciomiesięczny alarm. Jednak nie był również na tyle inteligientny, żeby odróżnić kamień w pieluchach od niemowlaka, więc problem rozwiązał się sam. Lata mijały, Zeusek rósł, Kronos tył, a nimfa zamieniona w kozę coraz bardziej żałowała decyzji o przeobrażeniu się w zwierzę tryskające pożywieniem z cycków. Pewnego dnia, kiedy Reja spotkała się z synem, postanowili obmyślić plan obalenia władzy Kronosa. Po wielu godzinach rozmyślań, wszechmogący bóg w pełni sił i równie wszechmogąca boginii postanowili wywołać u władcy świata wymioty. Kronos zwrócił zupę, połknięty przed laty kamień i... Całe połknięte dotychczas rodzeństwo Zeusa. Wyżygani bogowie, oczywiście uzbrojeni i w pełni sił, postanowili zaatakować okrutnego ojca. Blablabla, bitwa, blablabla, zwycięstwo, blablabla, Kronos do tartaru. Zeus i jego dwaj bracia, Posejdon i Hades, podzielili się władzą na świecie. Posejdon dostał zbiorniki wodne i wszystko co w nich żyje, Zeus mianował się królem bogów i świata, cwaniak jeden, a Hadesa wrobili w zajmowanie się truchłami w podziemnej krainie o nazwie Hades. Trzej bracia musieli być zmotywowani jak my w poniedziałek kiedy wymyślali nazwę. Niedługo potem Zeus wziął za żonę jedną ze swoich zwymiotowanych siostrzyczek - Herę. Resztę życia (a był nieśmiertelny) spędził na pchaniu się do łóżek wszystkim oprócz swojej żony. Skutkami ubocznymi okazały się m. in. migrena owocująca dzieckiem, zaiwanienie stada krów, oraz zabicie tylu potworów, że agenci ubezpieczeniowi masowo bankrutowali. O tym jednak będzie kiedy indziej.