Poprzednie częściModlitwa staruszka (facecja)

Modlitwa mleczarza

(z cyklu "Modlitwy Uniwersum")

 

Panie, spraw, by mi w życiu ulżyło,

że kiedy już jak na zsiadłe stanie,

to ma stać, jak nóż w gęstej śmietanie…

i by zbyt szybko się nie kończyło.

Następne częściModlitwa zmęczonego

Średnia ocena: 3.8  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (43)

  • befana_di_campi 08.10.2020
    https://www.youtube.com/watch?v=JOL2lyFlW1w

    Nic oryginalnego.
  • kigja 08.10.2020
    Ależ befaniu!
    Piszesz, że nic oryginalnego, ale 5 dałaś!
    To musi być gorące uczucie❤
    Dostałaś kosza, ale mimo wszystko serce płonie?

    ?
  • befana_di_campi 08.10.2020
    kigja Nie dałam żadnej oceny. Napisałam jedynie komentarz. Głupka kigjo / imio to proszę sobie robić z kogo innego!
  • kigja 08.10.2020
    befana_di_campi
    Myślałam, że to Twoja ocena?
  • befana_di_campi 08.10.2020
    kigja A twoja gdzie??? Przecież są dwie komentatorki a jedna ocena, rzeczniczko powyższego autora???
  • kigja 08.10.2020
    befana_di_campi

    Dałam?
  • befana_di_campi 08.10.2020
    kigja Jak się jest pacynką, to dałaś. Ja mam tylko jedno konto!
  • kigja 08.10.2020
    befana_di_campi
    Ja też! Po co mi kilka kont??
  • befana_di_campi 08.10.2020
    kigja Na wszelki wypadek, żeby nie było już żadnych wątpliwości, to w tej chwili daję dwie gwiazdki. Oraz przestaję odpowiadać na twoje typowo personalne zaczepki! Bo chwilowo to tylko ja ustosunkowałam się do utworu.
  • kigja 08.10.2020
    befana_di_campi
    Ochłoń!
  • befana_di_campi 08.10.2020
    kigja ???
  • kigja 08.10.2020
    Pamiętam z dzieciństwa zsiadłe mleko, które było gęste jak śmietana.
    Wtedy wystarczyły ziemniaczki z koperkiem, zsiadłe mleko i człowiek był szczęśliwy.
    A po bitą śmietanę chodziłam w każdą sobotę do dwóch kawiarni na osiedlu.

    Modlitwa mleczarza przypomniała mi dzieciństwo?
  • Zdzisław B. 08.10.2020
    Kigja, dokładnie takie samo mleko żyje w moich wspomnieniach. Codziennie rano kobieta ze wsi dostarczała nam (i nie tylko nam) pięć litrów mleka prosto z udoju... pychota!
  • Pan Buczybór 08.10.2020
    niezłe
  • Zdzisław B. 09.10.2020
    Dzięki.
    I życzę, aby (w dużo późniejszym wieku (tak koło setki) ta modlitwa przynosiła efekt. Nie tylko mleczarzowi ;)
  • Szpilka 09.10.2020
    Losie spraw, niech mu wreszcie stanie,
    bo ciągle nic, choć zeżarł śniadanie,
    tyle napchał do brzucha,
    że nie może się... ruszać.
    Losie, Losie, raz mnie wysłuchaj! ?
  • Zdzisław B. 09.10.2020
    Tak łatwo od razu nie powstanie,
    gdy w kałdunie obfite śniadanie.
    Radzę - gdy się przebudzisz...
    łatwiej "do dzieła" pobudzisz ;)
  • Szpilka 09.10.2020
    Zdzisław B.

    To nie ja, to podmiot liryczny zwraca się do Losu ?
  • Zdzisław B. 09.10.2020
    Szpilka Wiem. Odpowiedział też podmiot liryczny, tyle że w pierwszej osobie ;)
  • Szpilka 09.10.2020
    Zdzisław B.

    W drugiej osobie wychodzi ad personam, to tak, jakbym Twoją fraszkę zinterpretowała, że to Ty się modlisz ?
  • Szpilka 09.10.2020
    Zdzisław B.

    choć pobudza typka z rana,
    cosik podnieść się nie raczy,
    nie pomaga i śmietana,
    niech więc idzie wymyć... klozet ?
  • Zdzisław B. 09.10.2020
    Szpilka

    Tak to czasem jest z typkami...
    nie pomoże i łapkami.
    Rolą damy jest wybitną,
    by tak sprawić, by znów kwitnął. ;)
  • Szpilka 09.10.2020
    Zdzisław B.

    Wybitne role to w Hollyłudzie,
    facet niedojda szuka wykrętów,
    marząc po nocach o jakimś cudzie,
    bo mu pan Bucek poskąpił sprzętu ?
  • Zdzisław B. 09.10.2020
    Szpilka

    Panbucek może raz
    niedojdę wysłucha
    (gdy partnerka głucha).
    Lecz czy znajdzie czas? ;)
  • Szpilka 09.10.2020
    Zdzisław B.

    Pan Bucek dobry i wszystko słyszy,
    nawet stąpnie maleńkiej myszy
    i gorzkie żale chłopa jełopy,
    żadnemu jeszcze nie skopał żopy ?
  • Szpilka 09.10.2020
    *stąpanie
  • Zdzisław B. 09.10.2020
    Szpilka
    Żopa czy rzyć -
    kakaja raznica,
    jeśli ten jełop
    nie posysał cyca ;)
  • Szpilka 09.10.2020
    Zdzisław B.

    cyca nie posysał,
    baby nie ułapił,
    choć już głowa łysa,
    on się tylko gapi ?

    Ciao, czas na real ?
  • Zdzisław B. 09.10.2020
    Szpilka

    I cóż mu zostało,
    choć ładna facjata?
    Jeszcze mu się chciało,
    ale nie te lata ;)
  • Szpilka 10.10.2020
    Zdzisław B.

    przecież uwiąd to przeżytek,
    dziś tabletkę lover łyka,
    wszystkie baby teraz syte,
    koniec ery nieboszczyka ?
  • Zdzisław B. 11.10.2020
    Szpilka

    Podobno świeżego nieboszczyka
    uwiąd też nie dotyka.
    Zwłaszcza gdy
    w lodówce śpi ;)
  • Szpilka 11.10.2020
    Zdzisław B.

    nie ma chętnych na trupiszcza,
    nawet i kur...cza
    omijają łukiem,
    to co trąci zbukiem ?

    Nekrofilia to bardziej u panów występuje.
  • Zdzisław B. 11.10.2020
    Szpilka

    Tak to już jest czasami
    że wyjątek znajdzie się
    między nami ;)
  • Garść 09.10.2020
    Ale o co chodzi? Mleczarza najważniejszą troską jest utrzymanie zsiadłego mleka w gęstości? Panie, ono jeśli długo stoi, pleśnią zachodzi. Żadna ulga.
  • Zdzisław B. 09.10.2020
    Powiedzmy, że tak odczytałeś. Przymruż oko ;)
    PS. A pleśń od pieśni niedaleko stoją, prawie homonimy ;)
  • Szpilka 09.10.2020
    Hahahahaha, o pleśń w pleśni, jak kiedyś o cukier w cukrze ?
  • Zdzisław B. 09.10.2020
    Szpilka

    Wańkowicz przed wojną za hasło reklamowe "Cukier krzepi" dostał pięć tysięcy ówczesnych złotych od Związku Cukrowników. Na dzisiejsze pieniądze 50.000 PLN. Znaczy - za jedno słowo 25 tysiaków!
  • Szpilka 09.10.2020
    Zdzisław B.

    Słyszałam, ale to Wańkowicz, naszych haseł nikt nie zauważy albo zajuma /tak mi się zdarzyło/ i przybije sobie ?
  • Zdzisław B. 09.10.2020
    Szpilka

    O, to i Tobie podiwanili? Mnie na fb raz czy dwa razy zdarzyło się takie złodziejstwo... ale dobre duchy przypadkiem trafiły i mnie poinformowały. Dałem złodziejowi do wiwatu :)
  • Szpilka 09.10.2020
    Zdzisław B.

    Eeee tam, fraszki moje przerabiają, limeryki, niech im będzie, mnie i tak nie ubędzie ?
  • Zdzisław B. 09.10.2020
    Szpilka

    W przypadku mojego złodzieja przeróbka polegała li tylko na podpisaniu się pod ukradzionym moim utworem nazwiskiem złodzieja.
  • Szpilka 10.10.2020
    Zdzisław B.

    Nie bywam na Fejs-zbuku, bo tam twórcy i poeci tylko siebie promują, w tyle mając innych, a przecież teoretycznie rzecz ujmując, w społeczności winna obowiązywać zasada wzajemności.

    O celowe utrącanie konkurencji nie posądzam, z utrącaniem spotkałam się na toksycznych forach.
  • Zdzisław B. 11.10.2020
    Szpilka

    FB jest płaszczyzną wymiany myśli i informacji o prawie wszystkim. Literatura jest tam, jak w życiu, tylko cząstką tegoż.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania