Poprzednie częściMój świecie 1

Mój świecie 7

Mój świecie! Zmieniasz mnie u schyłku

roku. Nadzieje mi malował -

jesienią, jak czerwone liście;

u progu zimy - pierwszym mrozem.

 

Mój świecie, zmieniasz - mnie i siebie.

Choć ziemia zmarznąć nie zdążyła,

jak ja. I chociaż nie powinnam,

w uczucia wyższe chucham. Siły

 

daj mi, gdy świat mój się wymyka

w korowód tańcem kołysany...

Choć nie mam nawet płakać po kim,

nie znaczy, że łzy nie wezbrały

 

za cieniem świata, który odszedł.

Szukając ciepła, pod powieką -

tę, która parzy - zaraz otrę

i pójdę w dal, by już nie czekać

Średnia ocena: 2.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Daro1333 5 miesięcy temu
    Trzy, dwynasty wers np.: lzy we mnie wezbraly .
    Ostatnie trzy bym opuscil lub zmienil .

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania