Moje Światy

Już od najmłodszych lat, w światach zacząłem błądzić,

Kiedy Harry Potter mnie do Magii zaprowadził,

Tam gdzie Hermiona z Roniczkiem potrafili mnie zaskoczyć,

Wielbłądy i chochliki wiernie z nimi trzymały się.

Później Tolkien wywołał we mnie pasję,

Przenieść się do Śródziemia i walczyć z wielkimi smokami,

Tam, gdzie podziwiać mogłem elfów elegancję,

A Gandalf znał sekrety, którym nikt nie zdołałby się oprzeć.

Ale najbardziej uwagę mnie przyciągnęła jedna Sierota,

Katniss Everdeen, reprezentantka rewolucji,

W świecie głodu i walki przetrwania i odwagi codziennej,

Tam, gdzie dla swojej siostry była gotowa dać życie.

Dalej, do Opowieści o Wiedźminie przeniosła mnie fantazja,

W świecie Szponu i Róż, gdzie monsterskich łowców był brak,

Tam, gdzie Geralt z Rivii bronił ludzkości od potępionych,

A Yennefer i Ciri przygody miłosne kompletowały w niezwykły pak.

Choć to tylko fanfiction, to wciąż marzenia tam trwają,

Wymyślone światy skrzętnie oplecione, nigdy nie umrą,

I w nich ja, zagubiony w niezliczonych historiach,

Przeżywam przygody, które w moim sercu wciąż trwają.