mówisz że za chwilę słońce
spali tę zieloność a potem przyjdzie mróz
skuty lodem już czujesz w kościach
i naprawdę ci zimno
zanim skwar zanim zima
chłońmy
bzą się krzewy i pyłki łaskoczą
przy każdym wdechu chcę tej wiosny
zamienić się w pszczołę lub pliszkę
co wydziobuje świeżo posianą trawę
rozwiośnić się roześmiać
roześnić
potem słońce spali tę zieloność
Komentarze (67)
Mogłam skasować tylko te, które zanieczyścił zły człowiek. Żałuję, że dałam mu satysfakcję...
Ale... Niech i on ma chwilę radości ;)
że na nią nie zdążymy wejść, bo pokochać jej wierzchołek, być może w ostatniej takiej szansie, która jest nam dana.
Takie pierwsze skojarzenie me. Ale może być wiele innych...
Ładny wiersz. Zamyślony sensem, być może ukrytym?
Pozdrawiam:)↔%
Dzięki za wizytę, Narratorze.
Jeżeli
A jeżeli nic? A jeżeli nie?
Trułem ja się myślą złudną,
Tobą jasną, tobą cudną,
I zatruty śnię:
A jeżeli nie?
No to... trudno.
A jeżeli coś? A jeżeli tak?
Rozgołębią mi się zorze,
Ogniem cały świat zagorze
Jak czerwony mak,
Bo jeżeli tak,
No to... - Boże!!!
Dziękuję, Szpilko!
To również piękna piosenka Niemena.
No faktycznie! Nie skojarzyłam. Dzięki, Kiki!
A tu Niemen z Faridą, on ją na rękach nosił, a ona serce mu złamała, odwiedza corocznie jego grób:
https://www.youtube.com/watch?v=Xz-EKFSUzRM
Sorry, nie zauważyłam wcześniej Twojego pytania. Tak, wdowa wygrała, ale niesmaczne to, z drugiej strony zazdrość, piękna była Farida i utalentowana, chyba mało która z nas nie byłaby zazdrosna ?
Mogła się wdowa z klasą zachować. Zazdrości się nie dziwię, ale w końcu Farida była przed nią... że się tak niezręcznie wyrażę. Jeszcze bardziej niesmaczne jest procesowanie z pierworodną córką Niemena. Ja rozumiem, że pewnie wszyscy traktują schedę po Niemenie jak apetyczny torcik, ale córka to nie jakiś daleki kuzyn... I onw najbardziej pokrzywdzona była.
Ano, z córką Niemena paskudne, tym bardziej, że on ją kochał i dbał o nią. Niemenowa piękna z zewnatrz, ale wnętrze już nie takie piękne. Farida zaś do dziś żałuje, że odprawiła Niemena, ale cóż, inna kultura, Sycylia, patriarchat, urażona duma małżonka, stchórzyła.
Ano, religia przeważyła, po latach stwierdziła, że młoda była i głupia, i dziś postąpiłaby inaczej.
Lubię plotkować o ciekawych postaciach, jak im się wiodło w życiu, dopiero po latach wiele spraw wychodzi na wierzch, a w czasach Niemena niewiele wychodziło ?
rozpali sny a potem przyjdzie dzień
ogarnięty szałem już czujesz w kościach
i naprawdę jesteś zmęczony
zanim dzień zanim strach
chłońmy
gwiazdy się lepią puchem dzikich gęsi
przy każdym wdechu chcę tej nocy
zamienić się w ćmę
co widzi w ciemności choć kocha światło
rozmarzyć się
roześnić
potem słońce spali ten czas
A powinnaś...
Dzięki za wizytu!
Pięknie
mówisz że za chwilę słońce
- to jest tytuł. Tytuł od razu napawa nadzieją na to, że za chwilę pojawi się ciepło, blask, dzień a nie noc, radość, wakacje.
A tymczasem kolejne słowa brzmią tak:
spali tę zieloność.
A więc słońce nie jest sprzymierzeńcem "tej zieloności"...
A później jest pliszka w puencie:
chcę tej wiosny
zamienić się w (...) pliszkę
co wydziobuje świeżo posianą trawę
A więc pliszka też nie jest sprzymierzeńcem? Pliszka wydziobie część ziaren, resztę, która wykiełkuje i zamieni się w źdźbła - spali słońce. Tak można pomyśleć. Ale można też tak, że pliszka, wydziobując te ziarenka, zasiewa zieloność w sobie i w ren sposób trochę tej zieloności ratuje, bo mając ja w sobie może:
rozwiośnić się roześmiać
roześnić
Ciekawy wiersz!
Pliszka zdąży się nasycić. Dla każdego wystarczy zieloności, aż przyjdzie słońce. A potem mróz.
Ale po co myśleć o tym co potem? Zatraćmy się, zanim...
Ślicznie dziękuję, Trzy Cztery, za obszerny koment i refleksję!
To ten moment, wiosna.
Pozbyłabym się ostatniego wersu.
Pozdrawiam serdecznie!
Tak, teraz właśnie się wiośnimy! Najpiękniejszy czas w roku, dla mnie najradośniejszy. Babcia mawiała, że łatwo się umiera na wiosnę (jej "łatwo" oznaczało jednocześnie pogodzenie jak i to, że sporo starszych ludzi wtedy umiera).
To ostatnie zdanie... Komu innemu pewnie sama bym radziła amputację. Ale tu wydaje mi się niezbędne, bo wprowadza ważne dodatkowe info. Tym razem odnoszące się do podmiotu, a nie adresata.
Bardzo dziękuję za komentarz!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania