nasze zakochanie
zakochałam sie w tobie
zanim moje usta dotknęły twych
a gdy nasze spojrzenia splotły sie po raz pierwszy w sposob w ktory poczułam
ze to moze byc cos wiecej niz tylko zauroczenie
zakochałam sie w tobie
zanim moja dlon spotkała twojej
a me ramie poczuło ciepło twojej skóry
to co miało byc nasze
przyszło
cicho
nie z hukiem
nie z zadnym przełomem
to było spokojne
niepokojąco spokojne
to przyszło samo
gdy zakochałam sie w tobie pewnego wieczoru nie przez twoj wyglad
nie przez twe slowa
lecz przez to jak sprawiales ze sie czułam
nie tylko przy tobie
ale i przy samej sobie
przez to jak sie czułam
gdy siedziałam sama w pustym pokoju
samotnie
nie czując sie samotna
natomiast szczeliwa
bo wiedziałam ze ktos mnie rozumie
to wlasnie w tamtym momencie
,to cos’ po prostu kliknęło
od tamtego momentu wiedziałam ze to bedziesz Ty.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania