.

...

Średnia ocena: 2.9  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (49)

  • Niemampojecia96 24.11.2017
    Nie wiadomo.
    Etykieta jest tylko etykieta.
    Na cos, czego nie obejmuje.
  • refluks 24.11.2017
    Nie jest to prawda, że poza bólem nic nie czujesz.
    Bo czujesz niepokój.
    Coś jest nie tak.
    Ma się różne przeżycia, doświadczenia, niekorzystne między innymi.
    Widzisz wszędzie obojętność, brak reakcji na krzywdę, zwykłego odruchu ludzkiego.
    Ktoś ci nie pomógł, gdy tej pomocy najbardziej potrzebowałaś.
    I coś w człowieku pęka, a bywa, że umiera.
    Nie ma relacji społecznych, to i idealista wymięknie.
    Nadbudowa zależy od bazy.
    Marks o tym pisał.

    P.S. Założyłem, ze to twoje wyznanie.
    Nie fikcja literacka.
    Jeśli się myliłem, to pardą.
  • Drżączka 24.11.2017
    Widzę tę obojętność w sobie, nie w kimś innym.
  • Aisak 24.11.2017
    jeśli nie czujesz współczucia względem kogoś lub czegoś, to jesteś...
    krzesłem.
  • Niemampojecia96 24.11.2017
    Ale plytkie I denne.
  • Aisak 24.11.2017
    nie mam pojęcia, co do mnie piszesz.
    możesz powtórzyć?
  • Drżączka 24.11.2017
    Aisak, niekoniecznie. Wielu ludzi nie czuje współczucia
  • Aisak 24.11.2017
    Drżączka, widzisz ranne zwierzątko, i...
    nie czujesz współczucia?
    widzisz płaczące dziecko nad zwłokami matki, i...
    nie czujesz współczucia?
    nie lubię ludzi, tak ogólnie, globalnie, lubię jednostki, i im współczuję.
  • Niemampojecia96 24.11.2017
    Aisak, nieodczuwanie wspolczucia jest objawem pewnych zaburzen osobowosci, to wszystko.

    Miec zaburzona osobowosc - to cierpiec, nie byc w stanie prosperowac na takich zasadach, odbierac na takich falach - jak inni ludzie.

    Taki osobnik ma ciezko. Rani I jest raniony.

    Mowienie o nim "jak krzeslo" jest plytkie I denne, bo sama nie doswiadczajac tego problemu - nie rozumiesz go.

    I nie rozumiesz tez, ze to jest wyrok. Nie wybor.

    To mialam na mysli.
  • Aisak 24.11.2017
    skąd pewność, że miałam na myśli autora?
    nie znam tej dysfunkcji, i dobrze by było, gdyby w czasie wojny autor został w domu.
  • Niemampojecia96 24.11.2017
    Aisak, chodzi o to, ze to "krzeslo" jest w pewien sposob kaleką. Nie pije do Drzaczki, ja mowie z autopsji, jako osoba zaburzona.

    To krzeslo moze chcialoby inaczej, moze musi robic potworne rzeczy, by poczuc namiastke tego, co Ty czujesz od tak.

    Moze, gdy stara sie byc bardziej ludzkie - dostaje tylko dowody na to, ze lepiej jest byc krzeslem.

    Moze juz inaczej nie potrafi, na pewne okolicznosci.

    Moze to krzeslo paradoksalnie tez jest swego rodzaju ofiara, nawet jesli bezlitosnym, nieodczuwajacym wspolczucia potworem.
  • Aisak 24.11.2017
    Świat jest wypełniony po brzegi kalekami emocjonalnymi.
  • Niemampojecia96 25.11.2017
    Aisak, nieprawda. Jedno zimne, wspaniale rzeźbione krzesło na tysiąc czujących w cholerę fotelików z ikea z taśmy.

    Takie jest moje zdanie.
  • Aisak 24.11.2017
    i zwierzątkom :( i dzieciaczkom :(
  • Drżączka 24.11.2017
    Zwierzątkom współczuję, ludziom nie.
  • Aisak 24.11.2017
    ale ty jesteś ludziem, nie współczujesz sobie?
    że żyjesz w gnijącej zdychającej obrzyganej zaspermionej zakrwawionej cywilizacji?
  • Drżączka 24.11.2017
    Aisak, nie
  • Pan Buczybór 24.11.2017
    "Nie potrafię poczuć nic, poza bólem. Ani miłości, ani współczucia. Nie rozumiem, dlaczego tak jest. Nie potrafię normalnie funkcjonować, chociaż chcę. Nienawidzę ludzi. Kocham tylko siebie. Kim jestem?"
    to wszystko?
  • Drżączka 24.11.2017
    Tak
  • Adam T 24.11.2017
    To są narcystyczne zaburzenia osobowości.
  • Aisak 24.11.2017
    współczuję, i się lituję...
  • betti 24.11.2017
    Psychopata nie czuje bólu, niczego nie czuje, jest jak drewno. Nie zadaje pytań, nie ma wyrzutów sumienia...

    W tym okruchu jest ból, jest człowiek, który cierpi, który zawiódł się na innych i szuka pomocy. Ten tekst krzyczy każdym słowem.... Jedyne, co mnie zastanawia, to ''kocham siebie'', sprzeczne z bólem, z normalnym funkcjonowaniem. Często ludzie skrzywdzeni, w sobie szukają winy, mają do siebie żal, nie wierzę, że kochają siebie.
    Pozdrawiam.
  • Niemampojecia96 24.11.2017
    Psychopata może wiele czuć: na swoją okoliczność, betti.
  • betti 24.11.2017
    Niemampojecia96 może też mieć zniewalający urok osobisty, ale czy chce normalnie funkcjonować?
  • Joan_ 24.11.2017
    Czytając te komentarze czuję się jakbym oglądała dr House :p jak ktoś ma problem powinien zasięgnąć porady u specjalisty. To jest opowi xD
  • Zaciekawiony 24.11.2017
    Podejrzewam toczeń.
  • Joan_ 24.11.2017
    Zaciekawiony sarkoidoza albo autoagresja tez wchodzi w gre
  • Adam T 24.11.2017
    Stawiam na autoagresję, co nie wyklucza mojej "diagnozy".
  • Aisak 24.11.2017
    a ja na okoliczność tekstu czuję, że to prowokacja.
    ale akurat to mnie raduje.
  • Aisak 24.11.2017
    lubię złożone odpowiedzi
    tak - nie
  • Niemampojecia96 24.11.2017
    Odpowiedziałam Ci najszerzej jak mogłam, starałam się :(.
  • Aisak 24.11.2017
    tak
  • Drżączka 24.11.2017
    Kurwa, jeśli nie byliście nigdy danym człowiekiem, to skąd wiecie co czuję xD Psychopata to nie analgetyk, czuje ból fizyczny
  • Aisak 24.11.2017
    a jak by mózg przewiercić wiertarką udarową, to jednak coś poczujesz?
    in plus, nie jesteś krzesłem xD
  • Adam T 24.11.2017
    W jakiejś książce Borisa Viana, doktor Zmar leczył krzesło. Nie pamietam już w jakiej. Krzesło też czasem cierpi, ale my jesteśmy ślepi.
  • Zaciekawiony 24.11.2017
    Adam T
    W Akademii Pana Kleksa było ambulatorium leczenia starych przedmiotów.
  • Adam T 24.11.2017
    Coś jest na rzeczy.
  • Ozar 24.11.2017
    Nie nawidzę ludzi, kocham tylko siebie... To coś jak wyznanie terrorysty tuż przed zamachem. Można nienawidzić wszystkich, ale jak ktoś kocha tylko siebie to jest chyba Narcyzem (tak to chyba kiedyś nazywano).
  • Aisak 24.11.2017
    czy człowiek, który kocha siebie, jak innego człowieka, jest narcyzem?
    czy można kochać innego człowieka, nie kochając siebie?
  • Aisak 24.11.2017
    drżączka jest, jak stół z powyłamywanymi nogami :)
  • Adam T 24.11.2017
    Może jak wyłamywanie nóg o stół? Kurde, za dużo spamu.
  • Drżączka 24.11.2017
    Adam T, zdecydowanie
  • Canulas 24.11.2017
    Adam T dobre
  • Adam T 24.11.2017
    Can, smacznego ;)
  • riggs 24.11.2017
    Trwaj nie poddawaj się, bo tysiąc chujowych dni wynagradza jeden piękny. Poczujesz to... zobaczysz 5
  • Ozar 24.11.2017
    Aisak Nie można kochać tylko siebie, to chore do bólu.
  • Aisak 24.11.2017
    Znasz chociaż 1 osobę, która Kocha Tylko Siebie, bo ja nie znam.
    Owszem, znam takie, które bardziej siebie, ale żadnej, która tylko i wyłącznie siebie siebie siebie a reszta niech się....(rym)
  • Angela 24.11.2017
    Po przeczytaniu, mogę napisać tylko jedno: ROZCZAROWANIEM : (
  • Drżączka 25.11.2017
    bywa

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania