Poprzednie części: Nie wiem jaki tytuł 🤷🙈
nie wiem
pamiętaj mnie inną bez słów przejrzystą może przedwczorajszą zabieganą przy
niespełnionych
majową jeszcze nierozkwitniętą w pąkach wystraszonych przedwczesnym dotykiem
bladą z niewyspania obolałą
niewdzięczną i kapryśną letnią rozgrzaną werbeną
smutną gdy gasną kalejdoskopy
niewinną i grzeszną ostatnią która będzie
przepraszać za nadmiar i dziękować
za niedosyt
Komentarze (10)
Aż miło taki przeczytać.
Wiesz, moje teksty czytają moje kumpele, które nigdy jednego wersu wiersza nie napisały. I tak mnie czasem zaskoczą wylapaniem czegoś co szczelnie zaszyłam... A nikt z netowych nie wyłapał.
Tutaj ja wyczytałam dojrzałą poezję z potężnym ladunkiem pod niedopowiedzianymi.
Tu jest przykład powieści w pigułce.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania