Nieciekawa historia. Nawijka

W gorącej wodzie kąpana tak zawsze słyszałam a teraz przyszedł maj pierwszy maj zielone listki na błękicie papierowe kwiatki na wiśniach

kraje gdzie nie było rewolucji zmiany za pomocą królewskich dekretów które tak naprawdę niczego nie naprawiały udawanie lubię Chiny jucha tam popłynęła ostro ale cesarski łeb nie spadł równowaga

nie drzyj ryja o stare przywileje właśnie dostałeś to co ci się należało rewolucję kulturalną cesarz pracuje w parku miejskim po robocie kupuje wegetariańską wersję zupy pho z dużą ilością kolendry i zimne piwo

chińskie cesarstwo wykąpało się we krwi ma teraz nowy kolor przemalowane z żółtego szaleństwa na czerwono

ja jestem biało czerwona przestaliśmy się mordować

w kółko gadamy kłócimy się zastanawiamy się nad nie wiadomo czym pijemy kawę z włoskich ekspresów trochę jeszcze kompinujemy jak koń pod górę dbamy o własny interes o wspólny raczej nie mamy przed oczami rusko ukraińską wojnę niedługo rakiety będą wybuchały w Warszawie całą zawieruchę przesiedzę pewnie w więzieniu bo nie mam zamiaru nikogo zabijać pierdolę to

A na razie to siedzę i piję piwo z sokiem malinowym w jakiejś fabryce przerobionej na bar dla bogaczy kolega prezes funduje luksusową popijawę wybudował to wszystko te całe apartamentowe miasteczko koło mennicy stoimy na zewnątrz bo prezes jara szlugi jak dawniej nonstop świeżepowietrze korek na Żelaznej stoimy na krzywym chodniku obok wypolerowanej jakiejś starejkurwa maszyny która teraz udaje rzeźbę

dziś pali się tylko na zewnątrz takie obyczaje sporo się zmieniło na te papierosy to już prawie nikogo nie stać podobno powodują różne choroby tak ostrzega minister zdrowia co za różnica w końcu się zdechnie

i tak i tak

wracamy do środka pić dalej to piwo

zastanawiam się na chójnam to wszystko ta cała chciwość skoro ten niby wielki świat dosłownie mieści się w kilku galeriach handlowych nic ciekawego cała reszta to jakieś badyle i trochę zwierząt

TeżNic ciekawego