niedomówienia

 

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 11

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (22)

  • Agnieszka Gu 10.07.2018
    Witam,
    Bardzo ładny dobór słów, kamieniczny klimat, podkreślony stukiem obcasów o schody. No i proza życia, smutna codzienność. Dwa punkty widzenia, wbrew pozorom bliskie sobie i jednocześnie odmienne. To taki odmalowany obraz "dużych dzieci". Tak niewiele trzeba, niby chcą zmian ale ich nie wprowadzają. Rozmowa wiele by rozwiązała, ale. czy do niej dojdzie...
    Bardzo zgrabnie to pani wyszło, pani Pasjo :)
    Pozdrowionka
  • Pasja 11.07.2018
    Witaj Ago
    Ten klimat starych kamienic w Krakowie ma swój urok i tajemniczość. Nawet szukanie obcasów ma inny odgłos niż gdzie indziej.
    Dziękuję i pozdrawiam
  • Pasja 11.07.2018
    stukanie*
  • Karawan 10.07.2018
    Chwilę przystanęłam, nasłuchiwałam - Wolałbym; "Zwolniłam niemal stając i nasłuchując z nadzieją, że zawoła. Nie zawołał."
    Proszę jednak pamiętać, to Twój tekst, a moje jedynie grymasy czytacza ;)
    Drugi grymas; tekst jakby zawieszony, nieskończony. Brak dookreślenia tego związku; małżonkowie, kochankowie, przyszła para...
    Dziekuję 5
  • Pasja 11.07.2018
    Witaj
    Dzięki za przyczepianie rzepów - urocze. Pewnie masz rację.
    Drugi grymas należy już do czytelnika, a zawieszenie jest różnorodne.
    Pozdrawiam serdecznie
  • Justyska 10.07.2018
    Bardzo kobiecy tekst napisany lekka ręką. Taki wyrywek z czyjegoś życia. A przecież tak nie wiele potrzeba by się uszczęśliwić - troszkę odwagi i szczerości.
    Pozdrawiam
  • Pasja 11.07.2018
    Witaj Justyska
    Ciekawe, gdyby to pisał mężczyzna?
    Kiedy brak odwagi i szczerej rozmowy zostajemy w zawieszeniu.
    Pozdrawiam i miłego dzionka
  • Iwona 10.07.2018
    ładnie to napisałaś, pasjo. w mój gust. pozdrawiam.
  • Pasja 11.07.2018
    Witaj Iwono
    Dziękuję i pozdrawiam
  • Ritha 10.07.2018
    „Cisza współgrała z moimi czółenkami stukającymi o kamienne schody kamienicy. Nawet żal spokojnie oddychał. Nic się nie wydarzyło, wpisana byłam w ten układ i nie mogłam rozwiązać tych więzów” – ten fragment bardzo na tak, z naciskiem na „Nawet żal spokojnie oddychał”

    I teraz układ akapitów – oczami jej i oczami jego, bez nici porozumienia pośrodku, bez łącznika, który bohaterów tego tekstu doprowadził by do happy endu, czemu? Czemu ludzie ze sobą nie rozmawiają? Strach jest zapewne odpowiedzią.

    Krótkie, ale wymowne. Bardzo ładnie ujęty problem, Pasjo. Problem braku komunikacji i złożoności ludzkich relacji.
    Pozdrawiam, wypoczywaj :)
  • Pasja 11.07.2018
    Witaj Ritho
    Brak tych łączników w tekście odzwierciedla brak połączenia w życiu.
    Relacje międzyludzkie czasem pozostawiają do końca niedopowiedzenia.
    Pozdrawiam cieplutko
  • Bożena Joanna 10.07.2018
    Ona oczekuje na pewne słowa z jego strony, a on nie ma odwagi niczego jej powiedzieć. Tak jest mu wygodniej prawdopodobnie. Dwoje bliskich sobie ludzi nie potrafi się porozumieć, a szkoda. Ciekawe przedstawienie sytuacji przez obie strony. Pozdrowienia!
  • Pasja 11.07.2018
    Witaj Bożenko
    Wygodnie? Pewnie tak, ale też jest to chory układ. Męczący dla obydwu stron.
    A wystarczyło tylko porozmawiać, bo pragnienia były podobne.
    Pozdrawiam i miłego dnia
  • Adam T 10.07.2018
    Męczy mnie wirus, więc ledwo dziś piszę :( Ten jakbym pamiętał, tylko chyba bez męskiej części, ale może dziś majaczę.
    Przypomniała mi pani z synkiem z filmu "Dzień świra", która brała z torebki kolejne chipsy i za każdym razem powtarzała, że to już ostatni. No wiem, chłop to nie "chips". Ale czasem dobrze jest mieć taki wentyl bezpieczeństwa, typu "dziś był ostatni raz".
    Teraz część merytoryczna: bardzo fajny tekst.
    Pozdrawiaki ;)
  • Pasja 11.07.2018
    Witaj Adamie
    Po rekonstrukcji dużej i dodanie męskiego spojrzenia już po czasie. Świetną masz pamięć.
    Tak te chipsy pasują do tej miłosnej gry.
    Dziękuję i życzę powrotu do zdrowia.
    Wszystkiego dobrego
  • Worldovsky 10.07.2018
    Z przyjemnością przeczytałem pasja :-)
    Świetnie.
    Intrygująco.
    Dla czytelnika.

    Dobry literacki manewr.
    Sytuacja.
    Punkt widzenia.
    Dwóch stron.

    Emocje.
    Napięcie.
    Super zakończenie.

    Pozdrawiam.
  • Pasja 11.07.2018
    Witaj
    Z przyjemnością cię goszczę i czytam twoje komentarze
    Pozdrawiam serdecznie
  • Canulas 10.07.2018
    Pięknie odmalowane niedopowiedzenia. Oczekiwania. Pozory. Krótki tekst, ale życie w nim wskrzesiłaś.
    Jest "mięso".
    Miłego wieczoru, Pasją.
  • Pasja 11.07.2018
    Witaj
    Miło, że poczułeś mięso i zmieniłam tytuł na niedopowiedzenia.
    Pozdrawiam
  • Canulas 11.07.2018
    pasja, o proszę. Faktycznie :)
  • Marian 11.07.2018
    Bardzo kobiece opowiadanko. Fajne.
    POzdrawiam.
  • Pasja 11.07.2018
    Witaj
    Dziękuję za miłe słowa.
    Pozdrawiam serdecznie

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania