.

.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (34)

  • Kubryk 10.10.2015
    Piękna bajeczka, która otula jak kocyk w zimowy wieczór. Czytajac to czułem się jak dziecko.

    "Kameleonowi zawładnąć uczuciami przeciwnika, wnikała w jego serce dogłębnie, sprawiając, że ofiara poddawała się marzeniom istoty. Niezwykły dar wywoływał łzy, śmiech, złość, smutek i radość, nawet czasami jednocześnie."

    Kameleon manipulator kojarzy sie jako negatywny outsider.
    Czarny charakter.
  • Anonim 10.10.2015
    Kubryk, dziękuję! Kameleon jest pozytywną postacią, jednak jego moce mogą być negatywne :)
  • Vasto Lorde 10.10.2015
    Duże Wow. Za sam pomysł ogromny + jeszcze się z czymś z takim nie spotkałem, a jeśli spotkałem to nie pamiętam bo poziom tego jest wysoki. Gdzieś zabrakło mi przecinka, ale nie będę się czepiał :D Najbardziej spodobały mi się fragmenty z kameleonem i ważką. Z początku sądziłem, że się ponudzę, a tu krótka chwilka i jestem na końcu tekstu :) Popłynąłem i lekko się rozmarzyłem, przez chwilę czułem jakbym to ja był obserwatorem w tej magicznej krainie :D Dam 5 :)
  • Anonim 10.10.2015
    Vasto Lorde nie sądziłam, że zobaczę twój komentarz pod moim opowiadaniem, a w szczególności takim, które napisałam pod wpływem sentymentalnego uczucia. Aż mnie zatkało, aż się uśmiechnęłam, ogromne dziękuję :D
  • KarolaKorman 10.10.2015
    DOBRZE: à propos ŹLE: apropos, a propo, apropo, a pro po
    Wyjaśnienie pisowni:
    Francuskie wyrażenie używane w znaczeniu „przy okazji”, „w związku z tematem”. W polskim alfabecie nie występuje akcentowane „à”, dlatego można pisać po prostu „a”. (przekopiowałam oczywiście. Musiałam sprawdzić, bo ja zawsze pisałam a pro po i nigdy mi nie podkreślało na czerwono i byłam pewna, że tak się pisze, ale wolałam się upewnić, a tu zong. Poprawnie pisze się jeszcze inaczej :))
    To było piękne :) Czytając pomyślałam, że powinnaś nazwać jakoś te istoty, a ty na koniec jakbyś czytała mi w myślach. Wspaniałe, zasłużone 5 :)
    Przekopiuję do foldera z dedykacjami :)
  • Anonim 10.10.2015
    KarolinaKorman ja także sobie przekopiuję tę uwagę, postaram się zmienić "a propo", sama nie wiedziałam, że to słowo można pisać źle na tyle sposobów ;o
    Dziękuję za opinię! Na początku też je nazwałam, choć w sumie nikt z was nie mógł być tego świadom :)
  • KarolaKorman 10.10.2015
    Wyszło świetnie, a a propos, a propos też przeżyłam szok :)
  • Ronja 10.10.2015
    Efrio, po pierwsze chciałam ogromnie podziękować za dedykację. To mega miła niespodzianka, zwłaszcza że obecnie nie jestem tak aktywna na portalu, jak bym chciała. No i być opisanym taki sposób, tak pięknie. Ho, ho... :)
    Po drugie - magiczny tekst. Bardzo przyjemny, ciepły i klimatyczny. Poprawiłaś mi nastrój po męczącym dniu, więc dziękuję raz jeszcze ;)).
  • Anonim 10.10.2015
    Ronja,ogromnie się cieszę, że mogłam poprawić ci nastrój - jeden z najwyższym komplementów, jaki może usłyszeć autor :D
  • KarolaKorman 11.10.2015
    Ale fo pa popełniłam :( Jest mi ogromnie wstyd, że nie podziękowałam za dedykację (Rumieniec wstydu zalał nie tylko policzki, ale cała stałam się jednym wielkim wstydem)
    Dziękuję, więc po stokroć tym oto komentarzem :)
    To pewnie zauroczenie tym baśniowym tekstem sprawiło, że umknęło mi to całkowicie. Jeszcze raz przepraszam :)*
  • Anonim 11.10.2015
    Nie martw się tym! Cieszę się, że ci się podobało po prostu, dedykacja była dlatego ponieważ was tutaj opisywałam w tym tekście :D
  • KarolaKorman 11.10.2015
    Zaczynam powoli blednąć, ale zajmie mi to jeszcze jakiś czas, żeby ochłonąć do reszty :) Nawet fo pa wygooglowałam, żeby znów nie było wtopy :)
  • Anonim 11.10.2015
    KarolaKorman, sądzę, że błędu w fo pa nawet bym nie dopatrzyła, znając moje szczęście. To takie urocze, spokojnie za chwilę będzie po wszystkim :D
  • KarolaKorman 11.10.2015
    Dzięki :)
  • Numizmat 11.10.2015
    Tak sobie pomyślałem, że byłaby z tego całkiem fajna Wieczorynka ;) Gratuluję wyobraźni :)
  • Anonim 11.10.2015
    Numi, kolejną bajkę o wybranych istotach płci męskiej też mam zamiar stworzyć :D Szkoda, że moja wena pozwoliła mi tylko na dziewięć postaci, a jest ich jeszcze sporo. Wyobraźnię to ja bym chciała mieć dzisiaj do tematu bitwy, z którym nie potrafię ruszyć :)
  • Rasia 11.10.2015
    Wielce przepraszam Cię, że na początku zamieszczam standardowo błędy. Ja wiem, że tego i tak nie będziesz czytać, że mam ciężką chorobę o nazwie "Ból Dupy", ale jak nie zaakceptujesz tego faktu, to pogódź się z jedynkami pod swoimi opowiadaniami *mwohoho, demoniczny śmiech*.
    1. "Mały skrawek lądu dawał swym nielicznym mieszkańcom, więc umiejętności, dzięki którym stawali się lepszymi wojownikami w ciężkim świecie." - to "więc" w tym zdaniu jakoś mi nie pasuje. Bez niego brzmiałoby lepiej ;)
    2. "Słodki zapach, cichy szelest trawy poruszanej przez delikatny wiatr, oraz śpiew" - przed "oraz" bez przecinka.
    3. "Twarz jej była pełna emocji, była bowiem niezwykle uczuciową osobą." - powtórzenie "była".
    4. "rzadko pojawiał się wśród mieszkańców, jednak gdy zjawiał się na ćwiczeniach, pokonywał swą siłą mieszkańców" - powtórzenie "mieszkańców". Zamieniłabym w drugiej części zdania na "pokonywał ich swoją siłą" :)
    Jest mi niezmiernie miło, że znalazłaś dla mnie miejsce w tym opowiadaniu, choć na dobrą sprawę poznajesz moją osobę tylko przez to, jak piszę. Bardzo mi się podobało, rzeczywiście jak bajeczka na dobranoc :) To taki prosty, ale uroczy gest, mnie roztkliwił :D Swoją drogą to zabawne, że poniekąd naprawdę jest tak, jak mnie przedstawiłaś ;) Zostawiam oczywiście 5 :)
  • Anonim 11.10.2015
    Rasia, nie martw się ja także cierpię na tę chorobę, może dlatego potrafię potraktować twoje sugestie w pozytywny sposób? To kolejny objaw choroby pewnie, więc tak: dziękuję ci za ich wyłapanie, jeśli chodzi o błąd czwarty to zauważyłam powtórzenie "mieszkańców" wczoraj po pierwszej w nocy, ale z lenistwa nie poprawiłam, cieszę się, że mi o nich przypomniałaś. Wszystkich was poznaję po tym jak piszecie i teksty, i komentarze, co jest bardzo ciekawe :D Cieszę się, że ci się podobało :)
  • Ichigo-chan 11.10.2015
    Jeju, Efria, Ichi ma mokre oczy. Wszystkich tak cudownie opisałaś i... i wgl no.
    Dzięki śliczne, przepiękne, najwspanialsze za dedykację ♥♥♥
    A tekst jako tekst magiczny i się wczytałam i (jeju, Ichi jest zbyt rozemocjonowana, żeby komentować konstruktywnie)
  • Anonim 11.10.2015
    ♥♥♥ aż mi się udzieliło, Ichi przez twój pogmatwany komentarz przepływa tyle emocji, że sama się wzruszyłam. Dziękuję niezmiernie za komentarz!
  • Ichigo-chan 11.10.2015
    Ichi napisała bezsensowny komentarz
    A Ef się wzrusza
    Brawo ja :')
  • Jack O'Frost 11.10.2015
    "Dawno, dawno temu za wielkimi, skalistymi górami, dziesięcioma rzekami, horyzontem oceanu znajdowała się mała wysepka." - przecinek przed znajdowała.

    "Była ona niezwykle szczególna, bowiem sprawiała, że każdy, kto otworzył swe serce, był w stanie poprawić tam braki." - Temu zdaniu przydałaby się rekonstrukcja, poza tym jak można poprawiać braki? Wydaje mi się to nieco nielogiczne, ale możliwe, że się mylę.

    "Mały skrawek lądu dawał swym nielicznym mieszkańcom, więc umiejętności, dzięki którym stawali się lepszymi wojownikami w ciężkim świecie." - "Mały skrawek lądu dawał swym nielicznym mieszkańcom umiejętności, dzięki którym stawali się lepszymi wojownikami w ciężkim świecie."

    "Słodki zapach, cichy szelest trawy poruszanej przez delikatny wiatr, oraz śpiew Motyla każdej nocy usypiał wyspę, przenosząc ich mieszkańców do nieznanego świata." - Jeśli "poruszanej przez wiar" jest wtrąceniem, oddzielone powinno być przecinkami po oby stronach od reszty zdania. W innym wypadku Rasia ma rację. Dałbym przecinek przed "każdej", choć nie jestem pewien, czy jego brak jest błędem.

    "Często siadała na gałęzi na wysokim dębie, wpatrywała się nocą w księżyc i marzyła." - Zmieniłbym na: "Często siadała na gałęzi wysokiego dębu", choć to tylko luźna sugestia.

    "Marzyła o swoim marzeniu, do którego uparcie dążyła. Obserwator widział, jak wytrwale dąży do niego, pomimo swych małych rozmiarów." - dążyła/dąży - nie wiem, czy pozwolenie jest celowe, czy też nie.

    "Widział jak czyni postępy i był pewien, że kiedyś stanie wśród armii i będzie wspaniałym wojownikiem." - Zdaje się, że przed jak powinien być przecinek. Czyni - czyniła, bo odnosisz się do Wiewiórki, chyba że jest ona płci męskiej, choć z tego co zrozumiałem, jest samicą (?). Jeśli jednak źle zrozumiałem, zdaniu przydałaby się rekonstrukcja, bo ze zdania wynika, że to Obserwator czyni postępy.

    "(...) marzenia i wraz ze swoją ogromną wyobraźnią dawała przykład innym mieszkańcom." - Dałbym przecinki przed "wraz" i przed "dawała".

    "przy świetle ognia czytała bajki swojego wujka" - Dałbym przecinek przed "czytała".

    "istotkę i gilgocząc ją, odrywał od wykonywanej czynności." - Dałbym przecinek po i.

    "Istotę na bujnych ognistych włosach trudno było rozgryźć." - Powinno chyba być: " Istotę o bujnych, ognistych włosach trudno było rozgryźć." Istotkę/ istotę - to zestawienie daje wrażenie powtórzenia, chyba że jest ono celowe.

    "Miało się wrażenie, że Kot jest istotą z przyszłości, nieznanego świata o którym nawet Sowa nie miała pojęcia." - Przecinek przed "o którym".

    "Mieszkańcy wiedząc o niezwykłych umiejętnościach Kameleona, zaczęli chcieć więcej pokazów jego mocy." - Dałbym przecinek przed wiedząc.

    "choć jako obserwator miałabym" - Dałbym przecinek przed "jako" i po "obserwator.

    "muszę wracać do swym marzeń" - swych

    Ja się nie połapałem, kto jest kim, być może dlatego, że nie znam tu wszystkich. Niemniej test bardzo mi się podobał, a pomysł na opisanie w ten sposób tutejszych bywalców jest ciekawy, przyjemnie się czytało. Myślę, że każdemu dedykacja się spodoba/spodobała.
    Wybacz, jeśli niektóre rzeczy pozmieniałaś, ale ciężko z czasem miałem i nie odświeżyłem strony przed pisaniem komentarza :(
  • Jack O'Frost 11.10.2015
    Poprawka: "Dawno, dawno temu za wielkimi, skalistymi górami, dziesięcioma rzekami, horyzontem oceanu znajdowała się mała wysepka." - Przecinek przed "za" i przed "znajdowała".
  • Anonim 11.10.2015
    Jack O'Frost, o matko! Dziękuję ci niezmiernie! Błędów Rasi jeszcze nie poprawiłam, ponieważ skoncentrowałam się na nieszczęsnej bitwie. Twoje uwagi są cenne, zapamiętam tylko daj mi czas do wieczora, a wszystkie błędy zostaną poprawione. Nigdy nie poprawiam na ślepo, ale wolę sobie jeszcze porównać z moimi wcześniejszymi błędami i w razie nowych wypisać w notatniku.
  • Anonim 11.10.2015
    ♥ Czuję się wyróżniona i pogłaskana po główce. Jaki ciekawy pomysł, swoją drogą.
  • Anonim 11.10.2015
    Dziękuję, nie wiem czy można nazwać to wyróżnieniem, ale nasz wasze "postacie" przyszła mi wena i je naszkicowałam ołówkiem, a potem opisałam moje obrazki xd
  • Angela 11.10.2015
    Czytało się przyjemnie, jak bajkę na dobranoc. Piękne opisy : )
  • alfonsyna 11.10.2015
    Rany boskie, dedykację dostałam, a jeszcze pierwsza byłam w kolejce, i dopiero teraz tu zajrzałam (rumieniec wstydu mnie oblewa od stóp do głów). Wybacz, proszę, że tak późno, ale miałam akurat sobotnie odcięcie od internetu :) w każdym razie, bądź co bądź, wzruszona jestem na tyle, że nawet nie wiem, co pisać. Tekst jest moim zdaniem przepiękny, lepszy niż niejedna bajka, którą zdarzyło mi się czytać, a poza tym nie przypominam sobie, żeby mnie ktokolwiek kiedykolwiek uczynił jednym z bohaterów jakiejkolwiek bajki, w związku z czym zachwycona jestem :)
    Dziękuję, dziękuję, dziękuję raz jeszcze :* No i czekam na portrety. Ależ mi poprawiłaś nastrój przed ciężkim tygodniem! :)
  • Anonim 11.10.2015
    Alfonsyna, naprawdę nic się nie stało, że zajrzałaś później :) Jestem wzruszona tym, że poprawiłam ci nastrój, dziękuję :)
    Tak mnie wena naszła, szkice są w "robocie", jeszcze je kończę ;p
  • alfonsyna 11.10.2015
    Efria, ja jestem fanką sztuki wszelakiej, sama się kiedyś oddawałam rysowaniu i tym podobnym, ale porzuciłam to z lenistwa, więc chętnie podziwiam, jak robią to inni ludzie :)
  • Anonim 11.10.2015
    alfonsyna, jutro mam wykład z etyki i dwie przerwy, także dopracuję, poprawie kontury, wycieniuję i wrzucę i podeślę link :D
  • Autor Anonimowy 11.10.2015
    Matko, nie masz pojęcia jak mi miło, aż na kolanach skłaniam się nisko, by podziękować, bo ujrzeć tutaj siebie, zdecydowanie się nie spodziewałam ;)
    Przeczytałam w nocy, ale wtedy mój radar błędów nie działa wystarczająco dobrze, by zawierzyć mu stuprocentową pewność, a teraz widzę, że pojawiły się dobre rady w komentarzach, więc nie będę już się wychylać.
    I bardzo chętnie zobaczyłabym wspomniane portrety, jak widać jesteś osobą o zdecydowanie zatrważającej liczbie talentów! Tylko pozazdrościć ;)
  • Anonim 11.10.2015
    Autor Anonimowy, proszę bardzo :) jak wspomniałam Alfonsynie jutro dopracuję i może najpóźniej w środę wrzucę :)
  • Autor Anonimowy 11.10.2015
    Czekam niecierpliwie! ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania