Poprzednie części: Nigdy nie uderzył w twarz
Nigdy niedopasowani
najbardziej bolały powroty
kiedy nie mogłam poskładać ciebie
ze wspomnień
puzzle niedopasowane
bo życie pchnęło nas
w różne krajobrazy
jak w starej piosence
na krawędzi zostało trochę
miodu na rany i igły
głęboko wbite pod paznokcie
a krew ma kolor niezapominajek
kwitnących w miejscu
gdzie obietnice bywają kradzione
Komentarze (21)
uwierała mnie ostatnia zwrotka.
Pozdrawiam:)
Pozdrawiam
trzeciego tomu łącznie : ))) Potrzebuję rozedrgania emocjonalnego, ale może się uda.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję i pozdrawiam.
Pozdr
5
Za fajną atmosferę dziękuję.
Pozdrawiam
Obudźcie myśli i napiszcie swoją opowieść o hienach, albo o człowieczych plecionkach.
Tematy znajdziesz tutaj: https://www.opowi.pl/forum/lbnp51-w1526/
Liczę na Ciebie!
Literkowa
Pozdrawiam : ))
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania