Joan Tiger↔No wreszcie:)↔Zapętlone, ale ciekawe w czytaniu. Wszystko takie rzeczywiste, a jednocześnie, nie. Człek nie tylko czyta, ale jakby w tym wszystkim uczestniczył. Chociaż nieco jestem pogubiony w tych wszystkich postaciach "nachodzących na siebie" Co wcale nie umniejsza tekstu. Zbyt przejrzyście, też nie dobrze. Szczególnie w tego typu tekstach:)↔Pozdrawiam😊:)
DD, dzięki za komentarz. Jakoś nie mogłam się zebrać, aby do tego przysiąść. Mówisz, że się pogubiłeś. Jakbyś mógł sprecyzować gdzie, to byłoby super, bo może być tak, że coś za bardzo przycięłam, albo niezbyt jasno przedstawiłam, patrząc z perspektywy własnego odbioru. "Postacie nachodzące na siebie" i zaplątanie - czyli? Pozdrawiam. :)
Joan Tiger↔Nie potrafię dokładnie sprecyzować. Przeczytałem powtórnie pierwszą i przeczytam jeszcze raz→sukcesywnie dalsze. Może czytałem za mało uważnie😊:
W tym rozdziale sytuacja trochę mi się rozjaśniła. Ło, Harley, pozamiatałaś. (Sorry, ale tak się już przyzwyczaiłam do tej ksywki, że zapomniałam, jak bohaterka ma naprawdę na imię...)
Ogólnie zaletą takich miejsc jak Opowi jest to, że wpadam czasem w historie takiego typu, które odłożyłabym na starcie po natrafieniu na nie w bibliotece/księgarni. Ta jest jedną z nich.
"Naczelnik [...] wdrążył proces egzekucyjny" - wdrożył. W(y)drążyć to można dynię, o tej porze roku😅
Spoko, może być Harley. ;) Dzięki za docenienie opka. Psychiatryk, wariaci, a zwłaszcza to, co siedzi w chorych głowach, to temat rzeka i jakże ciekawy, zresztą...
WRDĄŻYĆ - WDROŻYC, już drugi raz jak ten sam błąd popełniłam. Napiszę sobie ten wyraz korektorem na ekranie, może z czasem zakotwiczy w głowie. Pozdrawiam. :)
Klimat weird opowiadania bardzo mi pasuje. Dobrze, że na opowi w tej niszy też jest reprezentant. Czyta się jak zwykle, czuć kontrolę nad bohaterami i światem. Nic nie dzieje się bez hamulca :))
Komentarze (13)
Takie... inne:)
Nigdy wiẹcej nie pisz fiction, poza tym ok.
Ogólnie zaletą takich miejsc jak Opowi jest to, że wpadam czasem w historie takiego typu, które odłożyłabym na starcie po natrafieniu na nie w bibliotece/księgarni. Ta jest jedną z nich.
"Naczelnik [...] wdrążył proces egzekucyjny" - wdrożył. W(y)drążyć to można dynię, o tej porze roku😅
O, i liczba rozdziałów się pojawiła.
Pozdrawiam :)
WRDĄŻYĆ - WDROŻYC, już drugi raz jak ten sam błąd popełniłam. Napiszę sobie ten wyraz korektorem na ekranie, może z czasem zakotwiczy w głowie. Pozdrawiam. :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania