Twoje teksty są pisane pod jedno kopyto, co świadczy o niskim zasobie słownictwa i strachu przed eksperymentowaniem. Nudne, wtórne i przelatuje przez pamięć.
Tomku, to zwykły troll, może nawet sam adm, więc nie warto mu odpowiadać, albo za jego zgodą działa. Gdyby takie idiotyczne komentarze wklejał pod tekstami tutejszych świętych krów, to byłby usunięty. No ale innych tu można obrażać i wyzywać bezkarnie. Dlatego żadnej dobrej zabawy, jak piszą w zachętach do różnych konkursów tutaj nie będzie, dopóki wyzwiska będą mogły padać bezkarnie.
Patriota
Adminem nie jestem, ale żadnych zasad nie łamię. Nie wyzywam gorzej od ciebie, nawet się nie zbliżam do takiego poziomu, więc w czym problem? Sam krytykujesz i obrażasz, a potem jęczysz, bo ktoś twoje krytykuje? Hipokryzja.
Polegli w trakcie obrony Poczty Polskiej:
1. Ppor. rez. inż. sap. Konrad Guderski „Konrad” – z wykształcenia
inżynier wodny (studiował na Politechnice Warszawskiej i Lwowskiej),
ur. 19 II 1900 r., oficer rezerwy (saper), pracownik cywilny Ekspozytury
nr 2 Oddziału II Sztabu Głównego WP (dywersja pozafrontowa), brał
udział w akcjach specjalnych w 1938 r. na Zaolziu i na Rusi Zakarpackiej,
do Gdańska został oddelegowany w kwietniu 1939 r. Kierował
przygotowaniami do obrony Polskiego Urzędu Pocztowo-Telegraficznego
nr 1 i jego obroną. Zginął w początkowym okresie walk.
2. Dr Jan Michoń – p.o. dyrektor Poczt i Telegrafów RP w Gdańsku,
ur. 1 VI 1888 r., był wieloletnim pracownikiem polskiej służby pocztowo-
-telegraficznej w WMG. Zginął, wychodząc jako pierwszy z białą flagą.
3. Józef Wąsik – naczelnik Polskiego Urzędu Pocztowo-Telegraficznego
nr 1 (od 13 III 1939 r.), ur. 8 VII 1894 r., ppor. rez., żołnierz Legionów
Polskich i powstaniec śląski, wielokrotnie odznaczony, polski działacz
społeczny w WMG. Zginął, poddając się.
4. Brunon Marszałkowski – ekspedient w Polskim Urzędzie Pocztowo-
-Telegraficznym nr 3, ur. 11 IV 1904 r.
5. Stanisław Rekowski – ekspedient w Polskim Urzędzie Pocztowo-
-Telegraficznym nr 3, ur. 18 IX 1900 r.
6. Bronisław Szulc – pocztylion Polskiego Urzędu Pocztowo-
-Telegraficznego nr 3, ur. 3 X 1910 r., prawdopodobnie zginął zastrzelony
podczas próby ucieczki przy wychodzeniu z gmachu Poczty Polskiej.
7. NN – ofiara pożaru, który wybuchł w piwnicy Poczty Polskiej.
8. NN – ofiara pożaru, który wybuchł w piwnicy Poczty Polskiej.
Jan Michoń, ur. 1888 r.,
p.o. dyrektor Poczt
i Telegrafów RP w Gdańsku
Józef Wąsik, ur. 1894 r.,
naczelnik Poczty Polskiej
przy Heveliusplatz
Zmarli w szpitalach wskutek odniesionych ran:
1. Bernard Binnebesel – starszy asystent, ur. 20 VI 1893 r., zm. 3 IX 1939 r.
2. Stefan Cywiński – asystent, ur. 29 V 1904 r., zm. 2 IX 1939 r.
3. Alojzy Franz – asystent, ur. 17 II 1905 r., zm. 5 IX 1939 r.
4. Józef Mitkowski – kontroler, ur. 15 VI 1885 r., zm. 3 IX 1939 r.
5. Erwina Barzichowska – wychowanica dozorcy, ur. 16 X 1929 r., zm. 20 X 1939 r.
6. Jan Pipka – dozorca, ur. 20 VII 1872 r., zm. 2 IX 1939 r.
Rozstrzelani 5 października 1939 r. za zespołem strzelnic policyjnych na Zaspie:
1. Władysław Bazgier – starszy asystent, ur. 24 IV 1911 r.
2. Stefan Bączkowski – pocztylion, ur. 4 I 1906 r.
3. Jan Banaszkowski – pocztylion, ur. 17 X 1904 r.
4. Heliodor Becker – starszy asystent, ur. 3 VII 1904 r.
5. Andrzej Bińkowski – pocztylion, ur. 11 XI 1902 r.
6. Florian Budziak – pocztylion, ur. 1 X 1911 r.
7. Alojzy Bela – pocztylion, ur. 9 VI 1899 r.
Ze zbiorów Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku Ze zbiorów Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku
8. Maksymilian Cygalski – starszy asystent, ur. 17 IX 1900 r.
9. Jan Ellwardt – ekspedient, ur. 3 XI 1905 r.
10. Alfons Flisykowski – podreferendarz w Dyrekcji Poczt i Telegrafów RP w Gdańsku, ur. 22 IX 1902 r.,
zastępca obrony Poczty Polskiej w Gdańsku, przejął dowodzenie załogą po śmierci „Konrada”.
11. Kazimierz Gdaniec – kierowca, ur. 17 I 1907 r.
12. Konrad Grotha – pocztylion, ur. 26 VII 1906 r.
13. Jan Klimek – starszy ekspedient, ur. 20 IX 1889 r.
14. Franciszek Klinkosz – starszy asystent, ur. 22 XII 1889 r.
15. Władysław Koprowiak – starszy asystent, ur. 21 V 1897 r.
16. Franciszek Krause – pocztylion, ur. 13 VIII 1900 r.
17. Franciszek Kuntz – starszy pocztylion, ur. 26 VI 1907 r.
18. Władysław Kupka – ekspedient, ur. 30 IX 1914 r.
19. Wojciech Kurkowski – starszy ekspedient, ur. 24 IV 1893 r.
20. Augustyn Lis – starszy pocztylion, ur. 27 XI 1900 r.
21. Franciszek Magulski – starszy ekspedient, ur. 2 IX 1904 r.
22. Bernard Majewski – ekspedient, ur. 7 XII 1900 r.
23. Franciszek Mionskowski – starszy pocztylion, ur. 13 IX 1897 r.
24. Jan Nowak – kierownik Oddziału, ur. 4 II 1890 r.
25. Stefan Nowakowski – ekspedient, ur. 21 VIII 1901 r.
26. Kazimierz Orzechowski – asystent, ur. 23 XI 1915 r.
27. Brunon Piełowski – kierowca, 29 VIII 1902 r.
28. Sylwester Płoszyński – pocztylion, ur. 7 XII 1906 r.
29. Ignacy Połom – starszy ekspedient, ur. 6 VII 1898 r.
30. Aleksander Racki – ekspedient, ur. 14 X 1903 r.
31. Franciszek Rąbca – ekspedient, ur. 4 I 1904 r.
32. Kazimierz Rogaczewski – ekspedient, ur. 25 III 1903 r.
33. Józef Rzepka – starszy ekspedient, ur. 25 XI 1899 r.
34. Leon Schreiber – młodszy pocztylion, ur. 5 IX 1912 r.
35. Ignacy Sikorski – kierownik referatu, ur. 23 X 1895 r.
36. Józef Strzelecki – starszy ekspedient, ur. 15 III 1887 r.
37. Piotr Teshmer – kancelista PKP, ur. 16 XI 1894 r.
38. Leonard Wiśniewski – ekspedient, ur. 2 I 1904 r.
Obrońca zamordowany 13 grudnia 1939 r. w Lasach Piaśnickich:
1. Leon Fuz – starszy technik, ur. 21 II 1895 r.
Przeżyli wojnę:
1. Andrzej Górski – asystent, ur. 21 VII 1910 r., zm. 10 X 1985 r.
2. Franciszek Mielewczyk – kierowca, ur. 2 XII 1910 r., zm. 30 XII 1988 r.
3. Władysław Milewczyk – kierowca, ur. 2 V 1901 r., zm. 16 III 1983 r.
4. Augustyn Młyński – starszy pocztylion, ur. 25 XI 1905 r., zm. 29 I 1975 r.
5. Małgorzata Pipka – dozorczyni, ur. 21 VII 1886 r., zm. 19 IX 1963 r.
A który z tej listy w czasie ataku na pocztę nie mógł się oderwać od gry w karty, bo akurat miał w garści królewskie oczko? Taką scenę przedstawił Günter Grass w „Blaszanym bębenku”.
Wiersz niestety w stylu XIX wiecznym, zgoła nie eksperymentalny, anty-awangardowy, nie zyska tutaj dużej popularności, a szkoda, bo naprawdę porywający!
No proponuję przeczytać jaką propagandę Niemcy rozpętali przeciw pocztowcom, zaraz po zniszczeniu poczty, Grass i tak nie pojechał jeszcze po całości. Nadawanie mu obywatelstwa honorowego miasta Gdańska, to jak przyznawanie Hitlerowi orderu uśmiechu.
Zaciekawiony
Gdyby pisał prawdę nie dałoby się czytać. Literatura ma niewiele wspólnego z faktami. Ale książka super. Dowód, że najlepsze utwory powstają przed czterdziestką.
Patriota
Podobno Gdańszczanie chcą na powrót przyłączyć się do Rzeszy. Już nawet przemalowali tramwaje na kolor tych co jeździły po Wolnym Mieście. Co dalej? Żądania korytarza i autostrady eksterytorialnej? Dziś wojsko polskie nie ma środków na mydło i pastę do butów to chyba i jednego dnia nie wytrzyma...
Narrator akurat mam w rodzinie wojskowego zawodowego, młodego chłopaka i stać wojsko na wysyłanie go na wypasione szkolenia i misje szkoleniowe zagraniczne, więc nie słyszałem, żeby czegoś mu brakowało. Aż się samemu chciałoby zostać wojskowym po jego opowieściach. Może za dużo czytasz wiadomych mediów, że masz taki obraz.
Patriota
Ja akurat też mam znajomego, pułkownika, więc znam te sprawy z pierwszej ręki. Za PRL przed grobem Nieznanego Żołnierza w każdą niedzielę honorową zmianę warty dokonywała kompania (trzy drużyny różnych formacji, każdy po około 50 żołnierzy) plus orkiestra. Dziś z tej kompanii została garstka ledwie, sześciu, albo ośmiu, a warszawiankę puszczają z głośników. Kiedy zapytałem czemu tak skromnie, to mi powiedział: brak funduszy. A magazynów wojskowych pilnują ochroniarze. Białoruś by nas pokonała w tydzień.
Patriota
Po niemiecku pisze się z dużej litery, i tak się powinno pisać po polsku. Polski język stosuje wiele nielogicznych reguł, n.p. podwójne przeczenia. Ale ja tak napisałem wyłącznie z głębokiego szacunku dla mieszczan Gdańska.
Narratorze, pewne rzeczy pozostawiła po sobie po, która likwidowała armię w zupełności. Tusk m.in. dzięki zniesieniu obowiązkowego poboru zyskał niemało procent. Populistyczny i antypaństwowy postępek, ale wiadomo. To nie pis to wprowadził. Zresztą nie wiem czy tak jest wszędzie, chyba się zmienia, bo przed dwoma tygodniami byłem w byłej Twierdzy Osowiec, nad Narwią, i tam wartownicy z ostrą bronią, nie tylko przed jednostką, ale i wewnątrz.
Narrator a do warto przy grobie Nieznanego Żołnierza za komuny była przeznaczona cała jednostka wojsk nadwiślańskich. Ale to byli poborowi, za prawie darmo, jedynie wikt i opranie kalesonów i onucy. To zmniejszyli. Chciałbyś powrotu do bizantyjskiego przepychu, jak za komuny?
Patriota
„Bizantyjski przepych”? Za PRL Polacy mieli najsilniejszą armię oraz najpewniejszego sojusznika. Obecnie zeszliśmy do poziomu z roku 1772 i sojuszników tamtych czasów.
Narrator ten znakomity sojusznik sam się rozsypał na szereg niepodległych państwa jak niegdysiejsze Austro - Węgry i to bez wojny. Tej najsilniejszej armii nawet afgańskie pospolite ruszenie, górale, pusztuni, mudżaheddini dali manta i wygonili z własnego kraju. Dzięki za takiego sojusznika.
Trochę sobie wyrobiłeś technikę przez ostatni rok, ale w ostatniej strofie widać nadal zbyt dużą nieregularność. Wersy pierwszy i trzeci nie mają nawet zbliżonego brzmienia zakończenia i trudno mówić o jakimś powiązaniu rymopodobnym. W innych jest rym niedokładny (w jednym zestawieniu nawet zwykły, męski rym dokładny), gdzie jakieś podobieństwo słychać, a tutaj "zszarzałe - medalik" to zbyt odległe zestawienie.
Komentarze (38)
Mam wiele tekstów. Nie sądzę, abyś je czytał, nie twoja kategoria.
Adminem nie jestem, ale żadnych zasad nie łamię. Nie wyzywam gorzej od ciebie, nawet się nie zbliżam do takiego poziomu, więc w czym problem? Sam krytykujesz i obrażasz, a potem jęczysz, bo ktoś twoje krytykuje? Hipokryzja.
1. Ppor. rez. inż. sap. Konrad Guderski „Konrad” – z wykształcenia
inżynier wodny (studiował na Politechnice Warszawskiej i Lwowskiej),
ur. 19 II 1900 r., oficer rezerwy (saper), pracownik cywilny Ekspozytury
nr 2 Oddziału II Sztabu Głównego WP (dywersja pozafrontowa), brał
udział w akcjach specjalnych w 1938 r. na Zaolziu i na Rusi Zakarpackiej,
do Gdańska został oddelegowany w kwietniu 1939 r. Kierował
przygotowaniami do obrony Polskiego Urzędu Pocztowo-Telegraficznego
nr 1 i jego obroną. Zginął w początkowym okresie walk.
2. Dr Jan Michoń – p.o. dyrektor Poczt i Telegrafów RP w Gdańsku,
ur. 1 VI 1888 r., był wieloletnim pracownikiem polskiej służby pocztowo-
-telegraficznej w WMG. Zginął, wychodząc jako pierwszy z białą flagą.
3. Józef Wąsik – naczelnik Polskiego Urzędu Pocztowo-Telegraficznego
nr 1 (od 13 III 1939 r.), ur. 8 VII 1894 r., ppor. rez., żołnierz Legionów
Polskich i powstaniec śląski, wielokrotnie odznaczony, polski działacz
społeczny w WMG. Zginął, poddając się.
4. Brunon Marszałkowski – ekspedient w Polskim Urzędzie Pocztowo-
-Telegraficznym nr 3, ur. 11 IV 1904 r.
5. Stanisław Rekowski – ekspedient w Polskim Urzędzie Pocztowo-
-Telegraficznym nr 3, ur. 18 IX 1900 r.
6. Bronisław Szulc – pocztylion Polskiego Urzędu Pocztowo-
-Telegraficznego nr 3, ur. 3 X 1910 r., prawdopodobnie zginął zastrzelony
podczas próby ucieczki przy wychodzeniu z gmachu Poczty Polskiej.
7. NN – ofiara pożaru, który wybuchł w piwnicy Poczty Polskiej.
8. NN – ofiara pożaru, który wybuchł w piwnicy Poczty Polskiej.
Jan Michoń, ur. 1888 r.,
p.o. dyrektor Poczt
i Telegrafów RP w Gdańsku
Józef Wąsik, ur. 1894 r.,
naczelnik Poczty Polskiej
przy Heveliusplatz
Zmarli w szpitalach wskutek odniesionych ran:
1. Bernard Binnebesel – starszy asystent, ur. 20 VI 1893 r., zm. 3 IX 1939 r.
2. Stefan Cywiński – asystent, ur. 29 V 1904 r., zm. 2 IX 1939 r.
3. Alojzy Franz – asystent, ur. 17 II 1905 r., zm. 5 IX 1939 r.
4. Józef Mitkowski – kontroler, ur. 15 VI 1885 r., zm. 3 IX 1939 r.
5. Erwina Barzichowska – wychowanica dozorcy, ur. 16 X 1929 r., zm. 20 X 1939 r.
6. Jan Pipka – dozorca, ur. 20 VII 1872 r., zm. 2 IX 1939 r.
Rozstrzelani 5 października 1939 r. za zespołem strzelnic policyjnych na Zaspie:
1. Władysław Bazgier – starszy asystent, ur. 24 IV 1911 r.
2. Stefan Bączkowski – pocztylion, ur. 4 I 1906 r.
3. Jan Banaszkowski – pocztylion, ur. 17 X 1904 r.
4. Heliodor Becker – starszy asystent, ur. 3 VII 1904 r.
5. Andrzej Bińkowski – pocztylion, ur. 11 XI 1902 r.
6. Florian Budziak – pocztylion, ur. 1 X 1911 r.
7. Alojzy Bela – pocztylion, ur. 9 VI 1899 r.
Ze zbiorów Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku Ze zbiorów Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku
8. Maksymilian Cygalski – starszy asystent, ur. 17 IX 1900 r.
9. Jan Ellwardt – ekspedient, ur. 3 XI 1905 r.
10. Alfons Flisykowski – podreferendarz w Dyrekcji Poczt i Telegrafów RP w Gdańsku, ur. 22 IX 1902 r.,
zastępca obrony Poczty Polskiej w Gdańsku, przejął dowodzenie załogą po śmierci „Konrada”.
11. Kazimierz Gdaniec – kierowca, ur. 17 I 1907 r.
12. Konrad Grotha – pocztylion, ur. 26 VII 1906 r.
13. Jan Klimek – starszy ekspedient, ur. 20 IX 1889 r.
14. Franciszek Klinkosz – starszy asystent, ur. 22 XII 1889 r.
15. Władysław Koprowiak – starszy asystent, ur. 21 V 1897 r.
16. Franciszek Krause – pocztylion, ur. 13 VIII 1900 r.
17. Franciszek Kuntz – starszy pocztylion, ur. 26 VI 1907 r.
18. Władysław Kupka – ekspedient, ur. 30 IX 1914 r.
19. Wojciech Kurkowski – starszy ekspedient, ur. 24 IV 1893 r.
20. Augustyn Lis – starszy pocztylion, ur. 27 XI 1900 r.
21. Franciszek Magulski – starszy ekspedient, ur. 2 IX 1904 r.
22. Bernard Majewski – ekspedient, ur. 7 XII 1900 r.
23. Franciszek Mionskowski – starszy pocztylion, ur. 13 IX 1897 r.
24. Jan Nowak – kierownik Oddziału, ur. 4 II 1890 r.
25. Stefan Nowakowski – ekspedient, ur. 21 VIII 1901 r.
26. Kazimierz Orzechowski – asystent, ur. 23 XI 1915 r.
27. Brunon Piełowski – kierowca, 29 VIII 1902 r.
28. Sylwester Płoszyński – pocztylion, ur. 7 XII 1906 r.
29. Ignacy Połom – starszy ekspedient, ur. 6 VII 1898 r.
30. Aleksander Racki – ekspedient, ur. 14 X 1903 r.
31. Franciszek Rąbca – ekspedient, ur. 4 I 1904 r.
32. Kazimierz Rogaczewski – ekspedient, ur. 25 III 1903 r.
33. Józef Rzepka – starszy ekspedient, ur. 25 XI 1899 r.
34. Leon Schreiber – młodszy pocztylion, ur. 5 IX 1912 r.
35. Ignacy Sikorski – kierownik referatu, ur. 23 X 1895 r.
36. Józef Strzelecki – starszy ekspedient, ur. 15 III 1887 r.
37. Piotr Teshmer – kancelista PKP, ur. 16 XI 1894 r.
38. Leonard Wiśniewski – ekspedient, ur. 2 I 1904 r.
Obrońca zamordowany 13 grudnia 1939 r. w Lasach Piaśnickich:
1. Leon Fuz – starszy technik, ur. 21 II 1895 r.
Przeżyli wojnę:
1. Andrzej Górski – asystent, ur. 21 VII 1910 r., zm. 10 X 1985 r.
2. Franciszek Mielewczyk – kierowca, ur. 2 XII 1910 r., zm. 30 XII 1988 r.
3. Władysław Milewczyk – kierowca, ur. 2 V 1901 r., zm. 16 III 1983 r.
4. Augustyn Młyński – starszy pocztylion, ur. 25 XI 1905 r., zm. 29 I 1975 r.
5. Małgorzata Pipka – dozorczyni, ur. 21 VII 1886 r., zm. 19 IX 1963 r.
Wiersz niestety w stylu XIX wiecznym, zgoła nie eksperymentalny, anty-awangardowy, nie zyska tutaj dużej popularności, a szkoda, bo naprawdę porywający!
Gdyby pisał prawdę nie dałoby się czytać. Literatura ma niewiele wspólnego z faktami. Ale książka super. Dowód, że najlepsze utwory powstają przed czterdziestką.
Podobno Gdańszczanie chcą na powrót przyłączyć się do Rzeszy. Już nawet przemalowali tramwaje na kolor tych co jeździły po Wolnym Mieście. Co dalej? Żądania korytarza i autostrady eksterytorialnej? Dziś wojsko polskie nie ma środków na mydło i pastę do butów to chyba i jednego dnia nie wytrzyma...
Ja akurat też mam znajomego, pułkownika, więc znam te sprawy z pierwszej ręki. Za PRL przed grobem Nieznanego Żołnierza w każdą niedzielę honorową zmianę warty dokonywała kompania (trzy drużyny różnych formacji, każdy po około 50 żołnierzy) plus orkiestra. Dziś z tej kompanii została garstka ledwie, sześciu, albo ośmiu, a warszawiankę puszczają z głośników. Kiedy zapytałem czemu tak skromnie, to mi powiedział: brak funduszy. A magazynów wojskowych pilnują ochroniarze. Białoruś by nas pokonała w tydzień.
Po niemiecku pisze się z dużej litery, i tak się powinno pisać po polsku. Polski język stosuje wiele nielogicznych reguł, n.p. podwójne przeczenia. Ale ja tak napisałem wyłącznie z głębokiego szacunku dla mieszczan Gdańska.
Chodzi o zasadę, słowa Danziger parafianie i tak nie zrozumieją.
Tak samo nie jest błędem pisać Ciebie z dużej litery. Przez szacunek.
Dla mnie ta sama. Zwłaszcza, że mandatu mi nie wlepią.
„Bizantyjski przepych”? Za PRL Polacy mieli najsilniejszą armię oraz najpewniejszego sojusznika. Obecnie zeszliśmy do poziomu z roku 1772 i sojuszników tamtych czasów.
Młode pokolenie nie bierze przykładu z takich starych dziadów jak ja i bardzo dobrze.
USA ci szkodzi, UE wyśmiewasz. Z kim wolałbyś sojusz? Z Chinami? Z Rosją?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania