Nocne polowania _ pasja

Budujemy mosty dla pana starosty, siedem koni przepuszczamy, a jednego zostawiamy…

 

Przez otwarte okno wpadała wyliczanka krzykliwych dzieciaków i waliła po zwojach. Wstała z łóżka i ze złością trzasnęła framugami.

– Kurwa mać! Chyba łeb mi pęknie – zaklęła siarczyście. – Pieprzone bachory nie dadzą spać.

Spojrzała na pokój. Brudne ubrania. Zmarłe komary i muchy. Żywe pająki. Trzy puste butelki po winie i jedna po whisky. Opakowania po Carmenach i popielniczka wypełniona petami. Filiżanka z niedopitą kawą i tabletki na sen. Fifka do palenia haszu. A blat stołu, aż się lepił od brudu, i plam czerwonego wina.

Nigdzie jednak nie widziała wyrzutów sumienia. Zabawiała się i jadła życie pełnymi michami. Maraton trwał nieprzerwalnie, a mety nie było widać. Jej twarz mogłaby zdobić plakat kampanii antynarkotykowej. Szarość i fiolet, rozszerzone źrenice i zmierzwione włosy.

Jeśli na bal maskowy można przebrać się za samą siebie, i nie zostać rozpoznanym, to mogłaby iść w ciemno. Mężczyźni stanowili dla niej chwilę. Bawiła się nimi, a potem strącała ich w przepaść, jak zerwane z liny wagoniki kolejki górskiej.

Wyjęła z lodówki butelkę zimnego piwa, walnęła szyjką o kant stołu, kapsel odskoczył gdzieś pod szafkę. Usiadła przy oknie. Krzesło zatrzeszczało jak stare kości. Tycjan wskoczył i językiem zaczął oblizywać butelkę. Chlusnęła na parapet spienionym płynem. Patrzyła w dal na wiszący most nad przełęczą. Z jej mieszkania z dziesiątego piętra doskonale było widać kładkę straceńców. Pamiętała z precyzją wczorajszy wieczór, pamiętała ten podniecający moment – strącenia w przepaść. Wyglądał niczym wrak małego samolotu, namierzony gdzieś w przestworzach. Szaleńczo kochała te śmiercionośne zabawy. Wstała i na ścianie narysowała kolejną kreskę. Jutro zrobi kwartalny bilans.

Tak oto śmierć zarazem staje się faktem i nie staje – zabity jest czymś w rodzaju kota Schródingera. Chociaż umarł, to wciąż jeszcze żyje w umysłach ludzi, nieświadomych o jego śmierci. Zanim odnajdą i zidentyfikują zwłoki miną lata, a może dekady. A może nigdy?

Leżała na podłodze, Paliła papierosa i pozwalała, by dym snuł się ku górze pod sam sufit. Wtedy miała wrażenie, że jest ułożonymi zwłokami na stosie. Kolaborowała ze śmiercią i prowadziła negocjacje, a kartą przetargową były alkohol i narkotyki. Do osiemnastej rozmawiała z nią, potem razem wychodziły na łowy. Niekiedy gra o duszę kończyła się fuzją na moście.

Następne częściNocne igraszki - Drabble - Shogun

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (36)

  • No, i ktoś zapolował na całego. Zgadywanko Niepowtarzalni. Strzelać. xD
  • A kuku złapcie mnie hihihi
  • A kto dał ocenkę bez komentarza? Oj nieładnie, nieładnie. Strzelać proszę w orkirstrę xD
  • Magda1906 03.10.2020
    pięć ja stawiam na Akwadorka?
  • Na Akwadorka powiadasz/. Z tym, ze nie na pewno hahahah
  • Pasja 11.10.2020
    Magda pudło
  • Dekaos Dondi 03.10.2020
    Widzę w tym tekście więcej, niż w nim stoi. Dobrze i obficie napisane rzekłem:)
  • Widzisz to strzelaj, a nie powiadaj heheheh
  • Pasja 03.10.2020
    Kobieta szukająca drogi, mostu i podniecenia. Jej życie to wspinaczką, abominacja z rzeczywistością. Ale jak może być jasność po takim funkcjonowaniu. Nie znamy co było, jest powodem jej zabijania ludzi. Ale tekst zastanawia. Most ma tutaj pewnie głębsze znaczenie. Przychylam się do ?
    Miłego
  • Pasją nie przychylaj tylko strzelaj w sam środek tarczy xD
  • Pasja 10.10.2020
    Zestrzelę Shoguna :)
  • Dekaos Dondi 10.10.2020
    Tak trochę Tjerowo nawet.
    Nie wiem, czy zmienię pogląd na sprawę?
  • No nocne polowania domeną sów są z tym, że nie Na pewno hihihi
  • Pasja 11.10.2020
    DD niestety pudło :)
  • Szpilka 10.10.2020
    Oj, fajny kawałek prozy i lekkim piórem napisany, Dekaos zasugerował, że Tjeri, to ja też, a co! ?
  • Oj nieładnie tak małpować Szpilko hahahah
  • Pasja 11.10.2020
    Szpilka pudło tym razem :)
  • Szpilka 11.10.2020
    pasja

    A bo ja nie umiem strzelać. O! ?
  • Szpilka 11.10.2020
    Niepowtarzalny Styl z Opowi

    Nieładnie, nieładnie,
    niech ta Szpilka przepadnie,

    bo nie umie strzelać ?
  • Szpilka na drugi raz nie małpuj hahahah
  • Shogun 10.10.2020
    Jakby Akwadarowe zdaje mi się :)
  • Co ty nie powiesz Lisku, kompan od rudej hihihih
  • Pasja 11.10.2020
    Shogun nie zgadłeś tym razem :)
    Pozdrawiam
  • Shogun 11.10.2020
    pasja Następnym razem Cię przejrzę ;)
    Również pozdrawiam :)
  • kigja 10.10.2020
    Kurczę, wybór jest naprawdę trudny. Ktoś się dobrze zakamuflował. Naprawdę nie wiem.
    Czy Szpilka pisze prozę? Nie mam pojęcia.
    Tjęri? Może? A może to pasją, chociaż stylówa nie jej.
    Kurde. A może Shogun, liskowaty konspirator?
    Dobrze, że od wyboru nie zależy nasze życie...
    Leżę i kwiczę.

    Shogun.
  • Jeszcze paru i będzie cały skład Niepwtarzalnych hahahaha. Ale strzał na Shoguna myślisz, że w punkt hihihih
  • Pasja 11.10.2020
    Pudło. A jednak stylówa moja. :))
  • kigja 11.10.2020
    pasja
    Jesteście coraz lepsi!
    Już nawet DD ciężko odgadnąć. Dobrze, że jeszcze na Magdę można liczyć?

    Gratuluję!
  • Tjeri 10.10.2020
    Pasja kryje się za literką...
    Bardzo fajny tekst, a końcówka wręcz pikna.
  • Pasją powiadasz? Możliw ale z tym, że nie na pewno hahahah
  • Tjeri 10.10.2020
    Niepowtarzalny Styl z Opowi
    Ten śmiech - stawiam na to, że i tu Pasja hahahuje! ?
  • Tjeri możliwe że to jej hehuje hahahah
  • Tjeri 10.10.2020
    Niepowtarzalny Styl z Opowi
    To ja poproszę o odkrycie i tej tajemnicy na końcu zabawy! ?
  • Tjeri wszyscy się odsłonimy. hihihih
  • Pasja 11.10.2020
    Tjeri brawo! Dobra jesteś. Pozdrawiam
  • Tjeri 11.10.2020
    pasja ? cieszę się!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania