O powodach bezsłowia zdań kilka – Drabble
*
W końcu zasiadł do pisania. Nie zdążył jednak napisać nawet słowa, gdy usłyszał tętent ośmiu łap. Nim się obejrzał, dwie bestie wylądowały na jego kolanach. Spojrzał na nie, a ręce same ruszyły do głaskania. Z ich oczu wyczytał jedyny właściwy komunikat, jedyną słuszną drogę:
„Pobaw się z nami!”
„Pobaw się z nami!”
Nie wróżyło to dobrze jego planom, ale jakże miał odmówić, tak szczerym, pełnym zaangażowania prośbom.
Dlatego, gdy tylko mógł, popędził z nimi do zabawy.
Trwała ona cały dzień... bowiem bestie były niezmordowane...
I pomimo faktu, że znów nic nie napisał, leżąc w łóżku zasypiał...
z uśmiechem na ustach.
*
Pozdrowienia dla Tych, którzy czekali ;D
Komentarze (45)
Albo bliźniaki na czterech, albo zwierzyniec ha, ha, ha
https://www.opowi.pl/napad-z-wena-w-reku-a72517/
Witamy z powrotem na głównej ?
Dziękuję pięknie, za słowa i obecność :)
Nie ma że nierasowy - jedna rasa - psia rasa.
I wróciłes z charakterystycznym dla siebie tekstem. Czyżby to tekst opisujacy co robiles przez te wszystkie miesiace? ;) Czas Ci jakies zwierzątka zabrały? Ale przynajmniej czas szczęsliwie spedziles. ;)
Ps. Otrzymales e-mail ode mnie czy sie jednak zagubil?
Pozdrawiam serdecznie i milo Cie widziec. ?
Dokładnie tak ? tak mi właśnie te miesiące zleciały, ale naprawdę nie mogę narzekać ☺️
A owszem ☺️ i dlatego powstał ten tekście. Zwierzaki wenę mi przyniosły a Twój mail motywację, za co dziękuję ☺️
Również pozdrawiam. Naprawdę miło Cię czytać :)
Ps: już się nigdzie nie wybieram ;)
Mnie rowniez cieszy wiesc, ze moj email przyniosl motywacje. ? Naprawde, nie spodziewalam sie. Nie masz za co dziekowac - nasze rozmowy pod tekstami byly naprawde wartosciowe i nauczyly mnie wiele, mam nadzieje na kontynuacje. ?
Ps. Milo slyszec, naprawde sie ciesze i nie moge sie doczekac kolejnych tekstow od Ciebie.
I jeszcze jedno: dwie bestie przybyły - rozumiem - jako jeden twór. I właśnie "to" - czyli ten twór - nie wróżyło dobrze. Czy więc mamy do czynienia z istotą, która jest omylna? A może dopiero uczy się wróżbiarstwa? I pytanie nasuwa się samo: czy do pisania tekstów potrzebne autorowi to wróżbiarstwo, czy może do czego innego?
Tak więc jak widać, także i ten utwór można rozumieć na wiele sposobów. To cechuje dobrą poezję. Toteż śmiem twierdzić, że Twój utwór to poezja.
Bardzo mi się podoba :)
Pozdro!
Natomiast co do poezji, nie planowałem, ale może naprawdę coś z niej ma. W końcu czytelnik widzi czasem więcej niż sam autor.
Wielkie dzięki za odwiedziny i słowa :)
Pozdrawiam! ;)
Wywal te osiem łap. Brakujące dwa słowa uzupełnij gdzie bądź.
Nie dopowiadając ile było łap znacznie poszerzasz sobie pole interpretacji - pasuje i każde zwierze i każda para wnucząt i każde istoty pozaziemskie i każde dwie napalone studentki ;)
Ano rzeczywiście, coś w tym jest. Oby mnie tylko przez to o jakieś niecnie praktyki nie posadzili ??
: )
Niemniej, na koniec dnia liczy się satysfakcja, choć przynajmniej ja myślę, że ludzie z artystyczną duszą nie mogą spać spokojnie, póki nie znajdą ujścia dla swoich twórczych potrzeb
Pozdrawiam ;)
Miło cię znowu czytać, Shu:D Pozdrowienia i mnóstwa weny!
Naprawdę podoba mi się twój sposób rozłożenia tego słowa na czynniki pierwsze. Naprawdę trafna analiza, gdyż oba rozumienia mają rację bytu. I masz rację, czasem trzeba pobyć w atmosferze bezslowia, aby właściwie się porozumieć, a zarazem pobyć w atmosferze bezslowia aby docenić wartość słów, które kiedyś same może przyjdą ;)
Dziękuję :D
Ps: Odwiedzę twe teksty niebawem, gdyż widziałem że sporo nowych się pojawiło ;)
Dobra... jest to naprawdę dobre. Dobrze się czytało. ;)
Pozdrowienia! :)
Podziękował za komentarz i obecność, oraz również pozdrawiam! ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania