Kupiłeś mnie już samym imieniem Endymion, aż ryjek się ucieszył.
Co do opowiadania to podobało mi się z tą lekką nutką pomieszania współczesności z epokowym słownictwem : )
Endymion to postać mitologiczna. Był ukochanym bogini Selene, która kochała go niestety platonicznie. Młodzieniec naprzykrzał się Herze, Zeus ukarał go niekończącym się snem. Gdy Selene zaczęła go odwiedzać aby patrzeć jak pięknie śni, wybłagała aby w komplecie Zeus dał mu wieczną młodość.
Przyjemna opowieść napisana ładnym stylem. Trochę zawiódł mnie Endymion, samotne macierzyństwo jest próbą dla silnych kobiet. Julia zapełni pustkę Oli, ale czy do końca będzie szczęśliwa? Dzieciom z reguły potrzebni są dwoje rodziców. Czyżby Endymion nie był tego świadom? Serdecznie pozdrawiam!
Komentarze (10)
Co do opowiadania to podobało mi się z tą lekką nutką pomieszania współczesności z epokowym słownictwem : )
Endymion był też w Czarodziejce z Księżyca
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania