Poprzednie częściOn jest potworem!

On jest potworem! - cz. II

,,On jest potworem..."

Te słowa mnie prześladowały...

Każdego dnia

 

On jest potworem?

A może ja jestem?

Pozwoliłam mu przecież zabijać...

Tak?

 

Zabijał...

Ale dla mnie był delikatny

Zabijał...

Ale był tak wspaniały...

Że nie mogłam się gniewać

 

Zaślepiona pozorami

Zatopiona w błogiej nieświadomości

Żonglowałam poczuciem winy

 

To tylko praca...

Trzeba z czegoś żyć

Mówił mi...

A ja mu naiwnie wierzyłam

Ach... tak mi wstyd...

 

To ludzie zrobili z niego potwora

Ale ponieważ nie chciał z nimi walczyć...

Zginął pod ostrzałem plotek

Nie wrócił nigdy

 

Został potworem...

Za którego go mieli...

Chciałam mu pomóc wrócić do siebie

Ale jego wcześniejsze ,,ja" zostało zabite

Więc... ja też musiałam zginąć

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Tina12 12.08.2016
    Kolejny piękny wiersz. Nie mogę nie dać 5.
  • Alicja 12.08.2016
    Fajny pomysł na drugą część, 5.
  • Larwa 13.08.2016
    Dziękuję ^^
  • Rasia 16.08.2016
    Tutaj widzę sytuację z odwrotnej perspektywy. Może nie jeśli chodzi o osobę, ale o obarczanie się winą. Podoba mi się, ciekawy pomysł. Zostawiam 5 :)
  • Larwa 16.08.2016
    Dziękuję ^^

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania