Ostatni atut
Co zrobić,
jak publikę zaszokować,
gdy wszystko, co prywatne
już na zewnątrz wywleczone
i nic nie pozostało prócz... właśnie...
Może by tak skoczyć,
na live z wieżowca
albo dać się udusić,
jako zawodnik freak show-u.
Jak sprzedać ostatni atut,
tak by się dziwili, nie dowierzali,
przecierali monitory, okulary
i co tylko jeszcze z wrażenia
przedzierać można?
W jaki sposób
to zrobić, by śmierć poszła
viral i żyć własnym życiem
zaczęła, gdy poprzeczka ustawiona
przez żądnych sensacji wysoko?
Następne części: Ostatni obrazoburca
Komentarze (4)
Przyjdzie nam - artystą wszelkiej maści, bezwzględu na sławę i talent. Patrzeć jak nam show skrada show :D jak upadamy za pieniądze, które przecież dają żyć wygodniej...tylko czy ta wygoda będzie równie wygodna od środka?
Fajny wierszyk, współczesny i czuje w nim jakieś nawiązanie do Kazia z przerwą co to jak pies zdychał z biedy...evivva l'arte!
Temat przewodni
Kryzys autentyczności:
Podmiot liryczny pyta, jak „zaszokować publikę”, gdy „wszystko, co prywatne” zostało już upublicznione. To diagnoza społeczeństwa, w którym intymność stała się walutą wymienną.
– Nawiązanie do futuryzmu („F24” jako symbol nowej sztuki) podkreśla historyczną potrzebę prowokacji w sztuce, ale też jej wyczerpanie we współczesności.
Śmierć jako ostatni atut:
Pomysły na autodestrukcyjne performance’y (skok z wieżowca, uduszenie w freak show) są metaforą desperacji twórców, którzy – jak futurystyczni artyści – sięgają po ekstremum, by przełamać obojętność.
– Wiersz sugeruje, że nawet śmierć może stać się trendem („by śmierć poszła / viral”), co jest komentarzem do kultury clickbaitu.
Forma i język
Fragmentaryczność: Krótkie, urywane wersy („Co zrobić, / jak publikę zaszokować”) imitują chaotyczne myśli i brak spójnego rozwiązania.
Neologizmy i kolokwializmy: Słowa jak „viral” czy „live” wplecione w poetycką strukturę podkreślają zderzenie sztuki z kulturą masową.
Paradoks: Próba „sprzedaży” ostatniego atutu (śmierci) kontrastuje z tradycyjnym pojmowaniem sztuki jako aktu kreacji, nie destrukcji.
Kontekst kulturowy
Futurystyczne dziedzictwo: Nawiązanie do manifestów awangardowych („F24” jako symbol nowej sztuki) pokazuje, że współczesna prowokacja artystyczna jest jedynie powtórzeniem historii – tyle że bez rewolucyjnego potencjału.
Spektakl vs. sztuka: Wiersz pyta o granice między sztuką a tanim szokiem, zwłaszcza gdy „przecierali monitory” stają się nowymi odbiorcami.
Podsumowanie
Utwór jest zarówno rozpaczliwym krzykiem artysty, jak i metaforą społeczeństwa, które – by zwrócić na siebie uwagę – gotowe jest poświęcić nawet życie. „Ostatni atut” to nie tylko prowokacja, ale i pytanie o to, co pozostaje, gdy wyczerpiemy wszystkie formy ekspresji. Wiersz łączy futuryzm z kulturą memów, pokazując, że współczesność nie wymyśliła nic nowego – tylko przyspieszyła cykl konsumpcji i zapomnienia.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania