historia jednej fotografii… (pierwsze spojrzenie)

w starym albumie czarnobiałe zdjęcie

zamykam oczy i tam i tu nic nie ucieka

mała dziewczynka z białą kokardą wpiętą w kręcone włosy

ciemny mundurek z marynarskim kołnierzem i plisowana spódnica

a rajtuzy białe jak śnieg i czerń bucików

 

fotografia której tajemnica wymykała się pamięci

a jednak wyobraziłam sobie że wychodzę z narożników

nadszarpniętych czasem i podążam w ślad za nią

powoli jedna za drugą płyną myśli zarysowując szkielet pewnej historii

wspomnienia którego nigdy by nie było gdyby nie kadr tamtej chwili

wychylające się spomiędzy kolejnych myśli obrazy i światło

poprowadziły mnie do wrześniowego poranka do ławki

gdzie z niepokojem puściłam dłoń mamy i weszłam w szkolne mury

w tamtym dniu byłam prawie dorosła

 

fotografia jak stary bluszcz pomarszczony pęknięciami mojej pamięci

tak wiele czasu za mną a tak mało przede mną

Średnia ocena: 3.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    Pasjo↔Można się wtopić, a nawet zrozumieć, wspomnienie, wspomnieniem i nie tylko, napisane:)
    Pozdrawiam ?:)
  • Pasja dwa lata temu
    Można, bo każdy z nas ma takie czarnobiałe wspomnienia

    Miłego dnia
  • Lotos dwa lata temu
    Piękny wiersz, zatrzymuje i zmusza do refleksji.
  • Pasja dwa lata temu
    Dzięki za zatrzymanie i wybudzenie refleksji.

    Pozdrawiam serdecznie
  • Trzy Cztery dwa lata temu
    mała dziewczynka z białą kokardą wpiętą w kręcone włosy
    ciemny mundurek z marynarskim kołnierzem i plisowana spódnica
    a rajtuzy białe jak śnieg i czerń bucików

    - popatrzyłam na Ciebie małą, w pierwszym zapewne roku "szkoły".
    Przypomniałam sobie swój wygląd, też utrwalony na zdjęciu.
    W wierszu czuje się nastrój towarzyszący patrzeniu na siebie - dziecko, a też smutek zw. z końcową refleksją.
    Taki wiersz zawsze coś daje czytelnikowi. Dla mnie - współodczuwanie. I radość, że się było kiedyś tą małą dziewczynka, taką "zatroszczoną", dla której mama prasowała kokardy, zaplatała warkocze. Że było się na świecie. I jeszcze się jest.
  • Pasja dwa lata temu
    Pięknie dziękuję za twoją refleksję i współodczuwanie tamtej chwili. Każdy z nas wkraczał pierwszy raz w szkolne mury.

    Pięknego dnia
  • Narrator dwa lata temu
    ?
  • Pasja dwa lata temu
    Dziękuję ?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania