Poprzednie częścipanoptykon

panoptykon

nasza skóra pęka w szwach

kości na zgięciach przebijają powietrze

rozbijamy się o słowa

obrazy tną powieki jak szkło

blizny szyją blizny

uzależnieni od niczego

pod cienką warstwą piachu

 

czekamy

 

oceany szumią zbyt daleko

chore od plastikowych paciorków

żaden ikar nie ucieknie

z przezroczystego labiryntu

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania