Paprocie

Wiesz, my poza gładkością mamy jeszcze szorstkość,

Lecz nie każdy zamierza poznać nas od spodu;

Wierz mi – poza gładkością mamy jeszcze szorstkość,

A balsamy są po to, by łudzić wrażenia,

 

Oszałamiać zapachem – po to są balsamy,

Dłonie mylić i zmysły, prócz jednego – wzroku;

Nam nie potrzeba łowcy ani cyrkulanta,

Podoba nam się zwodzić naiwnych więc wiernych,

 

To nasze roztrzepanie, to tylko ułuda,

Jesteśmy katedrami uporządkowania –

Las kiedyś cię ukryje, rozbierze na części

Pochłonie sprawiedliwie, wszystko porozdziela;

 

Może nie będzie bólu, tylko pogodzenie,

Oszołomienie zmysłów, aż do zmysłów śmierci –

Więc w twoim samochodzie kiełkuje już trawa,

 

Wykiełkują nasiona przyniesione z lasu,

Na podeszwach o zmierzchu wniesione zwierzęta,

Będziesz sobą – paprocią – będziesz tym, co obok.

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 12

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (40)

  • Szpilka dwa lata temu
    Wygląda na sonet bezrymowy, niełatwy w odbiorze, czy to o życiu, przemijaniu i pogodzeniu z bólem?

    Bardzo ciekawy i oryginalny, do zamyślenia ?
  • Trzy Cztery dwa lata temu
    To moja dawna (i pierwsza w życiu) zabawa trzynastozgłoskowcem. Wiersz ma przynajmniej czternaście lat.
  • MartynaM dwa lata temu
    Ten samochód jakoś mi nie pasuje, jakby czymś to zastąpić, może ogrodzie?
    A wiersz klimatyczny, z duszą. Ładny!5
  • Trzy Cztery dwa lata temu
    Samochód był mi tu potrzebny, jako element symbolizujący rozwój pewnego obszaru cywilizacyjnego - "kultury materialnej".
  • MartynaM dwa lata temu
    Trzy Cztery, dla mnie, w odbiorze, ma wydźwięk taki niczym róża przy kożuchu... ale ja się przecież nie znam na poezji. Słuchaj innych...
  • Trzy Cztery dwa lata temu
    MartynaM, samochód czternaście lat przetrwał w tym wierszu. A to znaczy, że jest na swoim miejscu i musi tam zostać.
  • MartynaM dwa lata temu
    Trzy Cztery, tak, tak...
  • Narrator dwa lata temu
    MartynaM,

    mnie samochód pasuje: ktoś chce zaoszczędzić na złomowaniu, jedzie w góry, spycha samochód w przepaść, samochód ląduje na dnie doliny, leży tam czternaście lat, a w tym czasie wyrastają w nim paprocie: na siedzeniach, pod kierownicą, w bagażniku... Przepiękny widok, nie?
  • Trzy Cztery dwa lata temu
    MartynaM ?
  • Tjeri dwa lata temu
    Lirycznie i nastrojowo.
    "Las kiedyś cię ukryje, rozbierze na części
    Pochłonie sprawiedliwie, wszystko porozdziela;"
    To chyba jedyna sprawiedliwość dotykająca wszystkich (zaraz ktoś powie, że skremowanych nie :D). I taki gwóźdź, kulminacja w tym wierszu. Bo nieważna kreacja, udawanie (lub nie). Jesteśmy tylko materią organiczną daną nam pod opiekę na krótki czas.
    Albo "aż". Bo jesteśmy częścią świata, pasujemy. Aż słowa Dezyderaty mi się przypomniały:
    "Jesteś dzieckiem wszechświata
    Nie mniej niż drzewa I gwiazdy
    Masz prawo być tutaj"

    Co do samochodu wspomnianego przez Laurę, ja zobaczyłam obrazek jak z historii postapo gdzie dzike zwierzęta chadzają wśród wieżowców, drzewa wyrastają z okien. Trawa w samochodzie to taki złowróżbny początek, symbol. Dla mnie jak najbardziej ok.
    Jedyne co mi nie pasuje, to paskudny średnik :D.
  • Tjeri dwa lata temu
    *sorki, przez Martynę
  • Trzy Cztery dwa lata temu
    Tjeri, rozkład, rozpad, to w przyrodzie porządkowanie, układanie, i - szykowanie "żarła".
    Las jest jak organizm złożony z ogromu form - organizmów roślinnych, zwierzęcych. Kiedyś wierzyłam, że jak nie będzie nas, będzie las. Teraz już nie wiem.
    Średnik był mi potrzebny, żeby tekst stanowił jedno zdanie. Zdanie - szum. Ale też nie przepadam za średnikiem. Lubię myślnik:)
  • Tjeri dwa lata temu
    Trzy Cztery
    Myślnik rządzi. :D
    A co do Twoich wątpliwości – gdy przypomniała mi się Dezyderata (do której często wracam) i ją zacytowałam, przemknęło mi przez myśl, że człowiek prawo "by być tutaj" od dawna nadużywa. To co najbardziej mnie przeraża, to fakt, że większość ludzi nie tylko tego nie widzi, ale wręcz uważa za fanaberię.
    Nasze wnuki l, a i dzieci pewnie też, zaczną płacić za nasze odwracanie wzroku.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Samochód tutaj jest niezbędny, wisienka.
    Wspaniały text. Na podeszwach wniesione zwierzęta, cudowne. Świat powraca do źródła, nie będzie ja – ty, jak u drzew.
    Pozdrawiam ?
  • Trzy Cztery dwa lata temu
    Dziękuję za te zdania!
  • Narrator dwa lata temu
    Tytułowe paprocie to bardzo wrażliwe rośliny:
    nie przetrwają na pustyni,
    potrzebują wilgoci, chociaż nie lubią rosnąć w wodzie,
    unikają słońca, ale tęsknią wciąż za światłem...

    Kiedy dzieliłem z kolegą pokój w akademiku, postawiłem paproć na szafce, żeby przypominała mi prawdziwe mieszkanie. Chuchałem, dmuchałem na nią, a mimo to uschła po miesiącu. ?

    Ten piękny wiersz przetrwa na pewno długie lata. ?????
  • Trzy Cztery dwa lata temu
    Paprocie najlepiej czują się w lesie ?
    Dla mnie to słowo kojarzy się też z "paprochami", a "paprochy" z "prochem".
    Dlatego piszę o drugiej stronie paproci, tej szorstkiej.
    (W rzeczywistości kiedyś w lesie dotykałam liści paproci, i one od spodu są naprawdę szorstkie, a z wierzchu - gładkie. Taka ciekawostka).
  • Narrator dwa lata temu
    Trzy Cztery,

    dziwne masz skojarzenia, ale to zrozumiałe w wypadku poetki. ?

    Szorstkość paproci to chyba naturalny mechanizm obronny, dlatego tak czy inaczej, nie należy ich dotykać. ?
  • 00.00 dwa lata temu
    Narrator Szorstkość od spodu to zarodniki. ?
  • Narrator dwa lata temu
    00.00,

    >>>>Szorstkość od spodu to zarodniki.
    tym bardziej takich miejsce nie należy obmacywać. ?
  • 00.00 dwa lata temu
    Narrator ?
  • Pasja dwa lata temu
    Ciekawe i trafne połączenie paproci z lasem. Osobiście nie lubię paproci, są szorstkie, a brązowe zarodnie na spodniej stronie liścia są nieprzyjemne.
    Wersy tajemnicze i zwistujące upadek, niekoniecznie lasu. Wizja połączenia natury z przemijaniem.
    Paprocie są szczególnym dodatkiem do mrocznych bajek... ponoć zakwitają?

    Pozdrawiam
  • Trzy Cztery dwa lata temu
    Pasja, paprocie są tajemnicze z wyglądu, wiele się może dziać w świecie "mchu i paproci", a co do kwiatu - pamiętasz zapewne piosenkę, którą śpiewały Alibabki - "Kwiat jednej nocy"?
    To była piosenka o kwiecie paproci:

    Zakwita raz, tylko raz, biały kwiat.
    Przez jedną noc pachnie tak, ach!
    (...)

    Zapala się tylko na parę chwil,
    Gdy cały świat wokół śpi, ach!
    A pachnie tak jak piołun i wanilia – kwiat, biały kwiat.
    (...)

    słowa: Jonasz Kofta
  • Trzy Cztery dwa lata temu
    "A pachnie tak jak piołun i wanilia" - co za połączenie.
  • 00.00 dwa lata temu
    Mam trzy paprocie już od kilku lat, ale tym z lasu nie dorównują. Najciekawiej wyglądają, kiedy rosną młode pędy.
    Mógłbym tak naturalnie przejść w las. W naturze nic się nie marnuje, chociaż teraz odpady wyprodukowane przez ludzi zaburzają cykl życia . ?
  • Trzy Cztery dwa lata temu
    "Mógłbym tak naturalnie przejść w las". Zatrzymało mnie to zdanie. Pomyślałam też o pochówkach ekologicznych, które już są realizowane w niektórych krajach. Np. ciało zmarłego pakowane jest w "garnitur z grzybów", albo mielone, mieszane z ziemią i nasionami, albo - nasiona dodawane są do prochów, po kremacji. Tak prawdopodobnie będą wyglądały cmentarze w przyszłości - jak ogrody, lasy, parki...

    "Gwiazdor "Beverly Hills" pochowany w garniturze z grzybów. Urośnie na nim piękny las":

    https://www.se.pl/wiadomosci/exclusive/gwiazdor-beverly-hills-pochowany-w-garniturze-z-grzybow-urosnie-na-nim-piekny-las-aa-SDpF-dG9X-xUB8.html
  • Trzy Cztery dwa lata temu
    "Aktor został pochowany w garniturze „uszytym” ze specjalnego rodzaju grzybów, a jego ciało złożono bezpośrednio do ziemi, nie w trumnie.
    Dzięki temu grzyby zaczną rozkładać zwłoki Perry’ego, a po jakimś czasie wyrośnie z nich piękny las, zielony mech czy barwne kwiaty".
  • Bożena Joanna dwa lata temu
    Nie dawno oglądałam program o świątyniach w dżungli. Największa ocalała, co jest w pewnym sensie zagadką, nad którą ślęczą naukowcy. Pozostałe pokryła roślinność jak paproć w Twoim wierszu. Zapamiętałam widok drzewa wrośniętego w mur o nie byle jakich rozmiarach.
    Pozdrowienia!
  • Trzy Cztery dwa lata temu
    Świątynie w dżungli - już samo określenie brzmi ciekawie. Dziękuję za przybycie i komentarz, Bożeno.
  • słone paluszki dwa lata temu
    Mam z paprociami jedno wspomnienie.
    Altanka babci, w której mieszkały różne owady.
    Ohyda!

    Wiersz ciekawie napisany i z przesłaniem.
    Ziemia sobie poradzi, byleby pozbyła się pasożytów...
  • Trzy Cztery dwa lata temu
    Owady są rzeczywiście "różne". Oprócz motylków mamy jeszcze meszki, muszki, komary...
  • LBnDrabble dwa lata temu
    Zapraszamy do wzięcia udziału w Bitwie na Drabble.
    Tematy to:
    1↔Metamorfozy
    2↔Sekretne Życie Autorytetów
    3↔Styropianowe Kowadło
    4↔Samotne Skrzydła Motyli
    Można pisać na dwa lub na jeden. Zaznaczamy, że tylko jedno drabble wrzucamy do puli.
    Piszemy do 20 maja /północ/
    Liczymy na Ciebie!!!
    Wszystko znajdziesz tutaj: https://www.opowi.pl/konkursy/
    A zasady konkursu tutaj: https://www.opowi.pl/profil/lbndrabble/
    Literkowa
  • słone paluszki dwa lata temu
    Do 25 maja
  • Zapraszamy do Bitwy na Rymy!!!
    Tematy to:
    1) Modlitwa Modliszki
    2) Nietonące Świetliki
    Można pisać na dwa lub na jeden. Zaznaczamy, że tylko jeden wiersz wrzucamy do puli.
    Piszemy do 27 maja 2022/północ/
    Liczymy na Ciebie!!!
    Wszystko znajdziesz tutaj: https://www.opowi.pl/konkursy/
    A zasady konkursu tutaj: https://www.opowi.pl/profil/literkowa-bitwa-na-rymy/opis
    Literkowa
  • Pucio dwa lata temu
    Bardzo ładny wiersz.
  • Trzy Cztery dwa lata temu
    Dziękuję za wizytę i komentarz, Puciu.
  • rozwiazanie dwa lata temu
    Często się zdarza, że komentarze są lepsze od zamieszczanego utworu, w tym przypadku wiersz bije komentarze na głowę.? Piękny tytuł.
  • Trzy Cztery dwa lata temu
    rozwiazanie, miło mi, dziękuję.
  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    Trzy Cztery↔No nie wiem nawet co napisać, tak mnie się, całkiem szczerze podoba całość?
    Jednakowoż szczególnie, dwie ostatnie części, a najbardziej→ostatnia↔a jeszcze bardziej→ostatni wers?
    Pozdrawiam:)↔%
  • Trzy Cztery dwa lata temu
    Dekaos, co za "podobaniowa gradacja":
    "...szczególnie, dwie ostatnie części, a najbardziej→ostatnia↔a jeszcze bardziej→ostatni wers",
    czyli: ???....??...?

    Dzięki. Pozdrawiam również!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania