Paprocie
Wiesz, my poza gładkością mamy jeszcze szorstkość,
Lecz nie każdy zamierza poznać nas od spodu;
Wierz mi – poza gładkością mamy jeszcze szorstkość,
A balsamy są po to, by łudzić wrażenia,
Oszałamiać zapachem – po to są balsamy,
Dłonie mylić i zmysły, prócz jednego – wzroku;
Nam nie potrzeba łowcy ani cyrkulanta,
Podoba nam się zwodzić naiwnych więc wiernych,
To nasze roztrzepanie, to tylko ułuda,
Jesteśmy katedrami uporządkowania –
Las kiedyś cię ukryje, rozbierze na części
Pochłonie sprawiedliwie, wszystko porozdziela;
Może nie będzie bólu, tylko pogodzenie,
Oszołomienie zmysłów, aż do zmysłów śmierci –
Więc w twoim samochodzie kiełkuje już trawa,
Wykiełkują nasiona przyniesione z lasu,
Na podeszwach o zmierzchu wniesione zwierzęta,
Będziesz sobą – paprocią – będziesz tym, co obok.
Komentarze (40)
Bardzo ciekawy i oryginalny, do zamyślenia ?
A wiersz klimatyczny, z duszą. Ładny!5
mnie samochód pasuje: ktoś chce zaoszczędzić na złomowaniu, jedzie w góry, spycha samochód w przepaść, samochód ląduje na dnie doliny, leży tam czternaście lat, a w tym czasie wyrastają w nim paprocie: na siedzeniach, pod kierownicą, w bagażniku... Przepiękny widok, nie?
"Las kiedyś cię ukryje, rozbierze na części
Pochłonie sprawiedliwie, wszystko porozdziela;"
To chyba jedyna sprawiedliwość dotykająca wszystkich (zaraz ktoś powie, że skremowanych nie :D). I taki gwóźdź, kulminacja w tym wierszu. Bo nieważna kreacja, udawanie (lub nie). Jesteśmy tylko materią organiczną daną nam pod opiekę na krótki czas.
Albo "aż". Bo jesteśmy częścią świata, pasujemy. Aż słowa Dezyderaty mi się przypomniały:
"Jesteś dzieckiem wszechświata
Nie mniej niż drzewa I gwiazdy
Masz prawo być tutaj"
Co do samochodu wspomnianego przez Laurę, ja zobaczyłam obrazek jak z historii postapo gdzie dzike zwierzęta chadzają wśród wieżowców, drzewa wyrastają z okien. Trawa w samochodzie to taki złowróżbny początek, symbol. Dla mnie jak najbardziej ok.
Jedyne co mi nie pasuje, to paskudny średnik :D.
Las jest jak organizm złożony z ogromu form - organizmów roślinnych, zwierzęcych. Kiedyś wierzyłam, że jak nie będzie nas, będzie las. Teraz już nie wiem.
Średnik był mi potrzebny, żeby tekst stanowił jedno zdanie. Zdanie - szum. Ale też nie przepadam za średnikiem. Lubię myślnik:)
Myślnik rządzi. :D
A co do Twoich wątpliwości – gdy przypomniała mi się Dezyderata (do której często wracam) i ją zacytowałam, przemknęło mi przez myśl, że człowiek prawo "by być tutaj" od dawna nadużywa. To co najbardziej mnie przeraża, to fakt, że większość ludzi nie tylko tego nie widzi, ale wręcz uważa za fanaberię.
Nasze wnuki l, a i dzieci pewnie też, zaczną płacić za nasze odwracanie wzroku.
Wspaniały text. Na podeszwach wniesione zwierzęta, cudowne. Świat powraca do źródła, nie będzie ja – ty, jak u drzew.
Pozdrawiam ?
nie przetrwają na pustyni,
potrzebują wilgoci, chociaż nie lubią rosnąć w wodzie,
unikają słońca, ale tęsknią wciąż za światłem...
Kiedy dzieliłem z kolegą pokój w akademiku, postawiłem paproć na szafce, żeby przypominała mi prawdziwe mieszkanie. Chuchałem, dmuchałem na nią, a mimo to uschła po miesiącu. ?
Ten piękny wiersz przetrwa na pewno długie lata. ?????
Dla mnie to słowo kojarzy się też z "paprochami", a "paprochy" z "prochem".
Dlatego piszę o drugiej stronie paproci, tej szorstkiej.
(W rzeczywistości kiedyś w lesie dotykałam liści paproci, i one od spodu są naprawdę szorstkie, a z wierzchu - gładkie. Taka ciekawostka).
dziwne masz skojarzenia, ale to zrozumiałe w wypadku poetki. ?
Szorstkość paproci to chyba naturalny mechanizm obronny, dlatego tak czy inaczej, nie należy ich dotykać. ?
>>>>Szorstkość od spodu to zarodniki.
tym bardziej takich miejsce nie należy obmacywać. ?
Wersy tajemnicze i zwistujące upadek, niekoniecznie lasu. Wizja połączenia natury z przemijaniem.
Paprocie są szczególnym dodatkiem do mrocznych bajek... ponoć zakwitają?
Pozdrawiam
To była piosenka o kwiecie paproci:
Zakwita raz, tylko raz, biały kwiat.
Przez jedną noc pachnie tak, ach!
(...)
Zapala się tylko na parę chwil,
Gdy cały świat wokół śpi, ach!
A pachnie tak jak piołun i wanilia – kwiat, biały kwiat.
(...)
słowa: Jonasz Kofta
Mógłbym tak naturalnie przejść w las. W naturze nic się nie marnuje, chociaż teraz odpady wyprodukowane przez ludzi zaburzają cykl życia . ?
"Gwiazdor "Beverly Hills" pochowany w garniturze z grzybów. Urośnie na nim piękny las":
https://www.se.pl/wiadomosci/exclusive/gwiazdor-beverly-hills-pochowany-w-garniturze-z-grzybow-urosnie-na-nim-piekny-las-aa-SDpF-dG9X-xUB8.html
Dzięki temu grzyby zaczną rozkładać zwłoki Perry’ego, a po jakimś czasie wyrośnie z nich piękny las, zielony mech czy barwne kwiaty".
Pozdrowienia!
Altanka babci, w której mieszkały różne owady.
Ohyda!
Wiersz ciekawie napisany i z przesłaniem.
Ziemia sobie poradzi, byleby pozbyła się pasożytów...
Tematy to:
1↔Metamorfozy
2↔Sekretne Życie Autorytetów
3↔Styropianowe Kowadło
4↔Samotne Skrzydła Motyli
Można pisać na dwa lub na jeden. Zaznaczamy, że tylko jedno drabble wrzucamy do puli.
Piszemy do 20 maja /północ/
Liczymy na Ciebie!!!
Wszystko znajdziesz tutaj: https://www.opowi.pl/konkursy/
A zasady konkursu tutaj: https://www.opowi.pl/profil/lbndrabble/
Literkowa
Tematy to:
1) Modlitwa Modliszki
2) Nietonące Świetliki
Można pisać na dwa lub na jeden. Zaznaczamy, że tylko jeden wiersz wrzucamy do puli.
Piszemy do 27 maja 2022/północ/
Liczymy na Ciebie!!!
Wszystko znajdziesz tutaj: https://www.opowi.pl/konkursy/
A zasady konkursu tutaj: https://www.opowi.pl/profil/literkowa-bitwa-na-rymy/opis
Literkowa
Jednakowoż szczególnie, dwie ostatnie części, a najbardziej→ostatnia↔a jeszcze bardziej→ostatni wers?
Pozdrawiam:)↔%
"...szczególnie, dwie ostatnie części, a najbardziej→ostatnia↔a jeszcze bardziej→ostatni wers",
czyli: ???....??...?
Dzięki. Pozdrawiam również!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania