Ja próbowałem, ale autor ma najwyraźniej problemy z psychiką. Co chwilę obrzydliwy seks, jakby autor próbował uzewnętrznić swoje chore fantazje. Ideologiczne wstawki, w których autor stara się nieudolnie pokazać własne przemyślenia na politykę i religię, ośmieszyć pewne grupy społeczne i przedstawić je w jak najgorszym świetle.
Seks, przemoc, wulgaryzmy - tyle ten tekst reprezentuje. O ile są filmy czy książki, gdzie te motywy służą ukazaniu konkretnego problemu lub stanowią tło dla poważniejszych przemyśleń, to tutaj autor z upodobaniem rocznego dziecka tarza się w ekskrementach swojego mózgu i krzyczy "więcej, więcej!"
Niestety, autorze, świat wygląda zupełnie inaczej, niż sobie wyobrażasz i nie tłumacz się satyrą czy ironią. Stwierdzenie, że coś jest ukazane w krzywym zwierciadle - jako odpowiedź na krytykę - to nieudolna próba ratowania kiepskiego tekstu.
Polecam jako antyporadnik pisania.
SwanSong a czy np. ci co piszą o holocauście musieli być tam obecni, by wiedzieć, co działo się w obozach koncentracyjnych? W takiej sytuacji używa się źródeł oraz własnej wyobraźni.
Reklama została wymyślona, pasowała do zepsutego świata przedstawionego.
Według Swanga powinni być osobiście w komorze gazowej i krematorium, żeby im zaufał. Ten typ tak ma. Równie idiotyczny argument, jak ten, że ksiądz naucza o rodzinie, skoro sam nie posiada rodziny. Wedługn niego fizykiem atomowym może być wyłącznie ktoś, kto wlazł do jądra atomu, i osobiście upewnił się jak krąży i wygląda proton, neutron i inne cząsteczki elementarne. To typowa przypadłość lewaków.
Targówek
Aha, czyli najzwyczajniej w świecie masz popapraną wyobraźnię. Nie potrafisz napisać żadnej sceny seksu, postacie zachowują się całkowicie nieautentycznie, myślisz, że jak wsadzisz jak najwięcej odniesień do narządów płciowych i wyzwisk to oddajesz zepsuty świat?
O aferę podkarpacką to ty się nawet w tym tekście nie otarłeś.
Celina
Za głupi jesteś, żeby zrozumieć komentarz, to się nie udzielaj. Jak ci się nie podoba moja recenzja to zapraszam do lektury i własnej oceny. Niestety, brak ci umiejętności :)
Komentarze (13)
Seks, przemoc, wulgaryzmy - tyle ten tekst reprezentuje. O ile są filmy czy książki, gdzie te motywy służą ukazaniu konkretnego problemu lub stanowią tło dla poważniejszych przemyśleń, to tutaj autor z upodobaniem rocznego dziecka tarza się w ekskrementach swojego mózgu i krzyczy "więcej, więcej!"
Niestety, autorze, świat wygląda zupełnie inaczej, niż sobie wyobrażasz i nie tłumacz się satyrą czy ironią. Stwierdzenie, że coś jest ukazane w krzywym zwierciadle - jako odpowiedź na krytykę - to nieudolna próba ratowania kiepskiego tekstu.
Polecam jako antyporadnik pisania.
A reklama książki dla dzieci w twoim tekście to też reklama autentyczna?
Reklama została wymyślona, pasowała do zepsutego świata przedstawionego.
Aha, czyli najzwyczajniej w świecie masz popapraną wyobraźnię. Nie potrafisz napisać żadnej sceny seksu, postacie zachowują się całkowicie nieautentycznie, myślisz, że jak wsadzisz jak najwięcej odniesień do narządów płciowych i wyzwisk to oddajesz zepsuty świat?
O aferę podkarpacką to ty się nawet w tym tekście nie otarłeś.
Za głupi jesteś, żeby zrozumieć komentarz, to się nie udzielaj. Jak ci się nie podoba moja recenzja to zapraszam do lektury i własnej oceny. Niestety, brak ci umiejętności :)
Są też przecież w tekście postacie pozytywne, walczące z tym syfem - jak Alicja i Marek.
Poza tym znów twierdzisz, że nie potrafię opisywać seksu i jest to odrealnione.jak więc powinien wyglądać prawidłowy opis?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania