Złapałam :) Postać dziewczynki jest intrygująca. Będzie jakimś aniołkiem, istota pojawiająca się po bohaterkę. Ciekawe. Ciekawe.
Co do historii podoba mi się, ale chciałabym oprócz poznania się dziewczyn przeczytać o głównej bohaterce, jak żyję z tą chorobą. Podoba mi się, że opowiadanie ma uczucia, emocje ciężkie, prawdziwe. Lubię uczucia.
Dam 5
Anonim15.08.2015
Właśnie napisałam o tym jak żyła z chorobą na podstawie historii naszej Nat, która oczywiście się zgodziła :D Oczywiście opisałam ją własnymi zdaniami, niektóre sceny zmieniłam, inne poprawiłam, ale chciałam, by miało jak najwięcej wspólnego z naszą Nat ;)
Co do dziewczynki - ćśśś XD
Dziękuję Prue :***
ta Julia to chyba coś w stylu Anioła Stróża
kurde...genialnie piszesz i ten kontrast między Julią a Natalią, ożywia i dodaje smaczków, aż mam ochotę na lizaka
Lizaków nie lubię, więc niech Julcia zje całego, na zdrowie :) Jest superowa. Słodka, irytująca, tajemnicza - moja faworytka. Mam nadzieję, że ma jakąś ważną misję do spełnienia, ale czekam cierpliwie 5 :)
Anonim15.08.2015
Dziękuję Karola :*** A owszem ma, ale to na razie mój sekret ;)
A mi się Julia podoba, jest całkiem intrygująca i w wyobraźni rysuje się nawet nieco przerażająca, sama nie wiem dlaczego. No nic, ciekawi mnie co z tego wyniknie i jaki wpływ będzie miała na główną bohaterkę, dlatego czekam niecierpliwie na następną część ;)
W całym tekście pojawia się 12 razy słowo "ale", pod koniec aż zanadto rzuca się w oczy.
Co do Twojego komentarza pod poprzednim - zdecydowanie się zgadzam, NataliaO i jej teksty to jakiś kosmos, a Ślepiec prezentuje poziom o jakim można marzyć. Też czytam ich z przyjemnością, do tej grupy dodaję Ciebie i parę innych osób na opowi, bo trafiają się naprawdę dobre teksty - i nie słodzę fałszywie, żeby nikt sobie nie pomyślał. Po prostu tak jest ;)
Anonim16.08.2015
Dziękuję ci naprawdę XD Aż mi się chce dalej pisać :D
Tak, Wy jesteście u mnie wysoko na liście, choć jest w niej całe mnóstwo innych osób ;)
I znowu to "ale"... Muszę przykuć do tego większą uwagę, bo widzę, że często je powtarzam :/ No nic, poprawię :D Dziękuję, za wytkniecie błędów :*
A co mi tam zrobie Ci nie potrzebny komentarz. A ja lubię czytać Autora Anonimowego, masz dziewczyno bardzo dobry poziom i to jak piszesz powala. A o Shiroi nie wspominam, bo wiadomo, że lubię czytnąć Ciebie:* I, że by nie było ja zaliczam to grono świetnie piszących Drassena :)
Anonim16.08.2015
Podpisuję się pod Nat :D
Anonim16.08.2015
Choć ja siebie nie czytam... Ja siebie piszę, choć dziwacznie to brzmi XD
Lubię to opowiadanie :D Postacie są ciekawe, Julcia jest świetna XD Chociaż na razie były tylko dwie nie licząc rodziców Anny...
Ale to dopiero część druga, więc czekam na kolejny rozdział i szczerze mam taką cichą nadzieję, że się rozkręci C:
5 :D
Anonim17.08.2015
Chyba się rozkręci pod koniec, bo wszystkie rzeczy zaczną się wyjaśniać XD Dzięki Ichi-chan :***
Już wiem! Ja i Jula mamy tego samego dilera!
A tak całkiem serio, to ty mnie poniszczysz tymi tragediami. Niesamowite, jak ty umiesz opisywać uczucia tej chorej osoby w tak realistyczny sposób... 5
Anonim18.08.2015
Właśnie nie umiem, ale się nie poddaję XD Dzięki kochana :***
Komentarze (52)
5 :)
Co do historii podoba mi się, ale chciałabym oprócz poznania się dziewczyn przeczytać o głównej bohaterce, jak żyję z tą chorobą. Podoba mi się, że opowiadanie ma uczucia, emocje ciężkie, prawdziwe. Lubię uczucia.
Dam 5
Co do dziewczynki - ćśśś XD
Dziękuję Prue :***
Tekst jest boski, a bohaterki jeszcze bardziej xD zostawiam piątaka xD
Czyli masz kogoś bliskiego kto choruje na to. Współczuję Ci :(
Dziewczynka jest dość dziwna, ale czuję, że pomoże bohaterce.
5
kurde...genialnie piszesz i ten kontrast między Julią a Natalią, ożywia i dodaje smaczków, aż mam ochotę na lizaka
Czekam, co dalej *o*
o_o
W całym tekście pojawia się 12 razy słowo "ale", pod koniec aż zanadto rzuca się w oczy.
Co do Twojego komentarza pod poprzednim - zdecydowanie się zgadzam, NataliaO i jej teksty to jakiś kosmos, a Ślepiec prezentuje poziom o jakim można marzyć. Też czytam ich z przyjemnością, do tej grupy dodaję Ciebie i parę innych osób na opowi, bo trafiają się naprawdę dobre teksty - i nie słodzę fałszywie, żeby nikt sobie nie pomyślał. Po prostu tak jest ;)
Tak, Wy jesteście u mnie wysoko na liście, choć jest w niej całe mnóstwo innych osób ;)
I znowu to "ale"... Muszę przykuć do tego większą uwagę, bo widzę, że często je powtarzam :/ No nic, poprawię :D Dziękuję, za wytkniecie błędów :*
Shiroi, pisz, pisz - czekamy ;)
Ale to dopiero część druga, więc czekam na kolejny rozdział i szczerze mam taką cichą nadzieję, że się rozkręci C:
5 :D
Offtopowy-offtop-przepraszam-jestem-beznadziejnym-człowiekiem: Grej się pisze!
A tak całkiem serio, to ty mnie poniszczysz tymi tragediami. Niesamowite, jak ty umiesz opisywać uczucia tej chorej osoby w tak realistyczny sposób... 5
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania