.

.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (55)

  • Dominik 18.08.2015
    Trochę nie podobały mi się te ukośniki, ale rozumiem. Historia dziś wydaje mi się bardzo krótka. Dziewczynka jest moim zdaniem oparciem dla bohaterki. W cierpieniu jest dobrze zaznać odrobine ulgi, choć wydaje mi się, że dziewczynka ją denerwuje.
    Ten lizak w rękach dziewczynki to chyba jej znak.
    5
  • Anonim 18.08.2015
    Mnie też denerwują te ukośniki, ale większego wyboru nie mam :/ Gdyby tylko była kursywa... Ona robi takie mocne wrażenie...
    A tak, lizak to jej znak XD
    Dziękuję :***
  • KarolaKorman 18.08.2015
    ,, zmianę wyglądzie Julii — '' w wyglądzie
    ,, Nie mogłam się skupić na niczym innym, tylko o tym, '' - tylko na tym
    Te ich rozmowy są wzruszające. Pisz i wstawiaj, bo jestem ciekawa co dalej 5 :)
  • Anonim 18.08.2015
    Dziękuję, już poprawiam! XD
  • Anonim 18.08.2015
    Poprawione, dziękuję Karola :***
  • KarolaKorman 18.08.2015
    :)))***
  • NataliaO 18.08.2015
    wzruszające, ale i ta mała przyprawia mnie o ból głowy z tymi zagadkami, fajnie Ci idzie to opowiadanie ;) 5:)
  • Anonim 18.08.2015
    Dziękuję Nat :***
  • Ichigo-chan 18.08.2015
    Świetne, coraz bardziej wciąga C: chociaż mnie się wydaje, że w pierwszoosobowej narracji dodatkowe podkreślanie myśli głównej bohaterki jest trochę zbędne, ale to tylko moje zdanie, tak też nie jest źle :D 5
  • Anonim 18.08.2015
    ta mała to anioł przecież tylko nie wiem, czy struś czy jakiś inny ;)
  • Anonim 18.08.2015
    No właśnie sama nie wiem, bo niektórzy się czepiają, choć mnie też się tak wydaje, Ichi-chan XD Dziękuję :***
  • Anonim 18.08.2015
    Omg Filip XD Anioł-struś? :D
  • Anonim 18.08.2015
    Pędziwiatr
  • Anonim 18.08.2015
    Leżę i nie wstaję XD
  • Anonim 18.08.2015
    To wcale nie jest takie śmieszne :/
    Na jednym portalu (dla artystów) jedna babka pokazała swoje dzieło, które przedstawiało biegnącego anioła
    niebacznie i pochopnie skomentowałem je "Anioł Struś - Pędziwiatr" zablokowała mnie zbulwersowana moim chamstwem i brakiem delikatności, nad czym szczerze boleję do dziś ^^
  • Anonim 18.08.2015
    Szczerze mówiąc sama miałabym takie skojarzenia XD
  • Prue 18.08.2015
    Osobiście podobają mi się myśli bohaterki, dobrze je przedstawiasz. Interesująco prowadzi grę z bohaterką, ciekawe czy coś z niej wyciągnie. Co do lizaka, faktycznie jest cały czas. Jak w niebie mają lizaki to idę tam. Ode mnie 5
  • Anonim 18.08.2015
    Lizaki są wszędzie, a w niebie tym bardziej XD Dziękuję Prue :***
  • Prue 18.08.2015
    Chce lizaka i dalszą część :)
  • Anonim 18.08.2015
    *Daje Prue lizaka*
    A ja chce to dokończyć T.T Na razie chyba ósma część wyszła mi najlepiej :D
  • Prue 18.08.2015
    * Biorę lizaka*
    Jak będzie to zobaczę czy najlepiej.
  • Anonim 18.08.2015
    Oby się spodobała XD Smacznego ^^
  • Prue 18.08.2015
    Oby ;)
  • Haruu 18.08.2015
    Jej, po przeczytaniu oko mnie przestało boleć xD widocznie Julia z opowiadania, i Julia z prawdziwego życia mają coś wspólnego xDD
    No więc ja zostawiam 5 i czekam na więcej^^ czemu ja nie mam lizaka? Bo wole ciastka xD
  • Anonim 18.08.2015
    *Daje ciastka Haruu"
    Smacznego kochane :***
  • Haruu 18.08.2015
    Dziękuję :*
    *am am am*
  • Autor Anonimowy 19.08.2015
    "jak wtedy, gdy mój organizm nie męczyła choroba" mojego organizmu lub mój organizm nie był męczony chorobą
    "Spojrzała na mnie przez chwilę," tu mam jedynie osobistą uwagę, bo wydaje mi się, że lepiej byłoby użyć czasownika, który świadczyłby o czynności trwającej przez chwilę np. patrzyła na mnie, spoglądała, bo "spojrzała" brzmi dla mnie jak czynność krótka, jednorazowa - nie wiem czy wyjaśniłam o co mi chodzi, ale dzisiaj słabo myślę ;)
    "Nie widziała, że znowu mnie dzisiaj boli, że znowu cierpiałam?" boli jest w czasie teraźniejszym
    "Skoro tak to, jak myślisz, co się z tobą stanie po śmierci?" wydaje mi się, że przecinek powinien być po "tak"

    Julia to jednak mądra (nie)dziewczynka, która czuwa nad naszą bohaterką i uświadamia jej pewne rzeczy o życiu i życiu po życiu - mam nadzieję, że dzięki temu Anna odnajdzie to czego szuka i będzie mogła radzić sobie z chorobą, jaką zrzucił na nią los.
    Ta część była równie ciekawa jak poprzednie i świetne jest to, że przedstawiając w każdej części akcję w tym samym miejscu, z tymi samymi bohaterami, nie robiąc przy tym jakichś fajerwerków, rozlewu krwi czy wodospadu trupów, Ty nadal potrafisz zaciekawić czytelnika i sprawiać, że ten zadaje kolejne pytania - naprawdę super ;)
  • Anonim 19.08.2015
    W 100% przyznaję rację, dziękuję AjAj! Błędy poprawione ;)
    Aż miło mi się robi, kiedy czytam Twój komentarz XD
    Chciałabym odnieść się jeszcze do jednego, który zostawiłaś wcześniej, a mianowicie o tym, że Julia wydała Ci się nieco starsza - o to mi właśnie chodziło, kiedy ją tworzyłam i cieszę się, że tak ją odebrałaś XD
    Dziękuję za przeczytanie i wytknięcie błędów :* Wszystko zrozumiałam ;)
  • Autor Anonimowy 19.08.2015
    Proszę, zawsze do usług ;)
    Mniemam, że chodziło o "straszna" - czyli dobrze udało mi się zinterpretować jej postać z tekstu.
    Teraz pozostaje czekać na kolejne części, aż zagadka całkiem się rozwikła ;)
  • Anonim 19.08.2015
    No tak, straszna... Nie sprawdziłam przed wysłaniem komentarza :(
  • Pospolita 19.08.2015
    Cem lizaka. Kup mi lizaka Shiro.
    A tak serio to razdział bardzo mi się podobał. Czytałam wcześniej, ale tępa Pospolita zabrała się za oglądanie anime i zapomniała skomentować. W tym opowiadaniu podobają mi się postacie, a w szczególności Julka. Jest taką ciepłą, chodź tajemniczą osóbką. Od razu ją polubiłam. Anna tak samo ciekawa. Lekko sarkastyczna, wyczerpana życiem z chorobą, filozof.
    Zostawiam 5 i czekam na więcej
  • Anonim 19.08.2015
    Każdy dostaje ode mnie wielkiego lizaka XD
    Dziękuję Pospolita :*** Miło, że przypadły Ci do gustu zarówno postaci jak i historia :D
    A tak z ciekawości - jakie anime? :O
  • Pospolita 19.08.2015
    Noragami i Another ;).
  • Anonim 19.08.2015
    Noragami zaczęłam, ale mi się nie podobało, ale Another jest genialne :D
  • Slugalegionu 19.08.2015
    A ja będę wyjątkowy i poproszę o takiego malusieńkiego lizaczka: 3 W kształcie serduszka
  • Anonim 19.08.2015
    Ale, ale... :(
  • Pospolita 19.08.2015
    Nio *-*. Scena z nauczycielem najlepsza
  • Anonim 19.08.2015
    Łapaj Sakal :3
  • Anonim 19.08.2015
    Pospolita - nie powiem, że nie :D
  • Slugalegionu 19.08.2015
    *łapie*
  • Majeczuunia 19.08.2015
    Noragami? Yukine forever! XD
    A po Another boję się parasoli... :/
  • Anonim 19.08.2015
    To swoją drogą :(
  • Majeczuunia 19.08.2015
    OMG, Sakal, cóż za szałowa stylówa! Czyżby najnowszy tren avatarowy? XD
  • Majeczuunia 19.08.2015
    Kom do samego tekstu, bo też paczałam anime i nie komentowałam.
    To ostatnie zdanie genialnie podsumowywuje cały dialog. Julia może wydawać się upierdliwa, ale dziewczyna niegłupio gada. Ja sama wyciągam z jej słów wiele. Jak i z samego opowiadania. Jest napisane bardzo dobrym językiem, pasującym do tematyki. Miło zobaczyć taką twoją drugą twarz, bo w "Cudzie " język był raczej wesoły i skupiał się na komedii. Zasłużone, solidne 5.
  • Anonim 19.08.2015
    Majka :*** Obiecuję, że napiszę jeszcze taką komedię jak mój "Siódmy cud" XD Dziękuję ;)
  • Majeczuunia 19.08.2015
    To pisz, bo na "Cudzie" nieraz sikałam po kątach ze śmiechu XD
    A teraz Maja out, idzie noł lajfić przy anime XD
  • Anonim 19.08.2015
    Powodzenia :3 Postaram się ;)
  • Majeczuunia 19.08.2015
    W anime jest ekspertem, choć NANA zaczyna nieco przymulać :/ Chyba się przerzucę na One Piece XD
  • Majeczuunia 19.08.2015
    *jestem
  • Anonim 19.08.2015
    Nie widziałam anie tego, ani tego XD Ale koniec, bo offtop w spisie komentarzy :/
  • Amy 19.08.2015
    Już wcześniej czytałam to opowiadanie i teraz musiałam tylko dokończyć tę część no i skomentować całość. Spodobała mi się głównie Anna, bo Julia za bardzo mnie irytuje i wgl w mojej wyobraźni anioł wygląda troszkę inaczej, :D choć oczywiście nie mogę powiedzieć, że niektóre wypowiedzi małej nie dają do myślenia. Mam nadzieję, że Julia i Anna nie będą jedynymi bohaterkami, bo bardzo bym chciała przeczytać coś więcej o relacjach rodziców z córką. Jak oni radzą sobie z jej chorobą? Czy potrafią zaakceptować to, że ich dziecko umiera? Jak się czują z tą świadomością? To oczywiście są tylko moje widzimisię. :D Co do tych ukośników: moim zdaniem są niepotrzebne. W narracji trzecioosobowej to jeszcze, ale gdy piszesz coś z perspektywy jednej osoby, a nie wszechwiedzącego narratora, myśli tej jednej osoby są przecież też jej perspektywą... no... nie wiem za bardzo, jak to wyjaśnić. Chodzi mi o to, że skoro cały tekst jest opowiadany przez jedną osobę, to jej myśli mogą być w niego wplecione bez ukośników, bo nie licząc wypowiedzi i zachowań bohaterów, wszystko powinnaś zapisać w ukośnikach... No dobra, chyba nie umiem tłumaczyć. :D Po prostu uważam, że ukośniki są zbędne.

    Czekam na kolejne części! :)
  • Anonim 19.08.2015
    Myślę, że wytłumaczyłaś doskonale ;) Chyba je jednak faktycznie usunę, bo mi też nie leżą :/
    Amy, dziękuję za tak rozległy komentarz! :O Aż mi szczęka opadła, jak go zobaczyłam, a gdy przeczytałam, to już w ogóle! Dziękuję Ci bardzo za poświęcony czas!
    Co do rodziców Anny - będzie opowiadana jej historia, więc mam nadzieję, że zaspokoi ona twoją ciekawość, co do ich wspólnych relacji :D
    Julia spełnia swoją rolę, tak samo jak Anna :3
    Bardzo co dziękuję, aż mi się buzia cieszy :)
  • Anonim 19.08.2015
    Bardzo Ci*
    Sorka, mam nieogar :(
  • Angela 26.08.2015
    Ale tu u Ciebie tłok w komentarzach : ) Historia zaczyna mnie wciągać, za to dziewzynka
    z lizakiem przeraża : ) 5
  • Anonim 26.08.2015
    Dobra interpretacja postaci :D Dziękuję :***

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania