Pierwszy dzień w pracy

Przechodząc obok wielkiego kotła zakrywanego ciężką pokrywą z napisem "Zachować szczególną ostrożność! Zawiera zło wspaniałe z rozkoszą jadowitą, czyli kobietę i bezbożność.", zapytałem czarta zmianowego, który mnie oprowadzał po piekle — Przepraszam, kto pracuje na tym dziale? W kotle gotowały się Pandora, Herodiada z córką Salome, Ewa z raju co ukradła drzewu jabłko i wiele innych znanych osobistości z książek i opowiadań religijnych. Do tego się nie zbliżaj — powiedział — jesteś za młody, tu mogą tylko pracować doświadczeni pracownicy. Ja np. pracuję w piekle siedem tysięcy lat z ogonkiem...

W czasie lanczu zagadałem: Dzisiaj ósmy marca, na ziemi święto kobiet...

- Fajnie byłoby, gdyby kobiety też były diabłami — odpowiedział kudłaty diabeł, zajadający się kanapką z łajnem.

- Pan chyba stracił diabelski rozum, patrząc na kobiety przez okulary Mickiewiczów, Słowackich i innych Krasińskich. Jakby tak wszyscy myśleli, byłoby już dawno po piekle — wiesz, jak często kobiety kłamią — powiedział wysoki łysawy pracownik piekła w randze czarta.

Kudłaty zmieszał się bardzo, po czym odpowiedział: Panie czarcie, pan mnie nie zrozumiał, miałem na myśli, że zaraz by się je zagoniło do cięższej roboty, a my nogi na stół, piwko i meczyk jak ludzie.

- Właśnie, kto dzisiaj gra w lidze piekielnej?

- CF Płonąca Góra kontra Czarci Ogon Łęczyca. Może być ciekawie — odpowiedziała wysoki.

Tak naprawdę, nie interesuje mnie piłka nożna, zapytałem, aby zmienić temat rozmowy.

Po przerwie usiadłem przed kotłem, który został mi przydzielony i patrząc w płomienie, rozmyślałem... dlaczego kobiety nie wymyśliły dla siebie religii, w której to mężczyzna byłby tym od jabłka. Czy jest możliwa religia kobiet? O czym rozmawiają Pandora z Ewą z raju? I o tym, co powiedział czart zmianowy o kobietach... Zapewne kłamią więcej niźli mężczyźni, ale to postępowanie często wynika z tego, że nie chcą krzywdzić okłamywanej osoby — są bardziej czułe. Około godziny piętnastej, moje rozmyślanie przerwały, odgłosy walenia pięściami we wrota piekieł. Przez wizjer zobaczyłem żywego mężczyznę, który wykrzykiwał: Wy piekielne skurwysyny oddajcie mi moją żonę!

Gdybym był diablicą, pewnie bym mu powiedział, nie przejmuj się, twojej żony tu nie ma, jest bezpieczna w niebie. Wracaj na ziemie, czekać na swoją kolej. Ale, niestety jestem tylko diabłem trzeciej kategorii, więc kazałem chłopu poczekać, a sam diabelskimi łapami wertowałem nazwiska „osadzonych". Po godzinie odnalazłem, tak była taka, powiedziałem, że jest u nas, że się gotuje w kotle siedemnastym itd. Chłop coś tłumaczył, płacząc, że ona Ewa a Nazwisko Jabłońska, że ją wzięli za tą z raju itd. Ale co ja mogę... naprawdę, co może diabeł trzeciej kategorii i to jeszcze pierwszego dnia pracy.

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (16)

  • Bettina 07.03.2023
    W Ameryce?
  • o nim pseud 07.03.2023
    W Ameryce?
    CF Płonącą Góra kontra Czarci Ogon Łęczyca. Pani raczy żartować?
  • Bettina 07.03.2023
    o nim pseud Monster Tale Part 01
    NISIOISIN
  • Bettina 07.03.2023
    Hm
  • o nim pseud 07.03.2023
    Bettina Tak, pierwszy dzień pracy w U.S. Immigration and Customs Enforcement.

    Jesteś bardzo inteligentną kobietą.
  • o nim pseud 08.03.2023
    https://www.youtube.com/watch?v=skr4-UeFwyw
  • Bettina 08.03.2023
    o nim pseud
    Kobieta dziś wszystko może: pić, palić, przeklinać, czyli upodobnić się do faceta, tylko po co?
  • o nim pseud 08.03.2023
    Bettina Z miłości do próżności
  • Bettina 08.03.2023
    o nim pseud
    To Szpilki cytat. Cholernie jakoś smutno, nie??
  • o nim pseud 08.03.2023
    Bettina Też mi smutno... od czasu, gdy wykopałem dla siebie piękny grób, teraz leżę na jego dnie, błagając przechodzących ludzi, aby mnie ktoś przysypał. Może Ty byłabyś w stanie...
  • Bettina 07.03.2023
    z nazwiska Jabłońska.
  • Bettina 07.03.2023
    Pandora z Ewą sadzą drzewa u Parandowskiego.
    Jedna z moich pierwszych książek, które przeczytałam na strychu, schowana. Książka była lekturą mojej starczej 4 lata siostry. Siostra w niedzielę wyjeżdżała do internatu katolickiego, znaczy szkoły. W sobotę zaczęłam czytać i nie skończyłam. W niedzielę rano wyjęłam siostrze książkę z walizki i poszłam na niezamieszkany strych.
  • o nim pseud 07.03.2023
    ;)
    Można zakochać się w kobiecie, która nie lubi książek? Można, ale po co? Kto przy zdrowych zmysłach zakochuje się w kobiecie, która nie lubi książek?
    Jerzy Pilch
  • Bettina 07.03.2023
    Jasne, ale książki służą też za ozdobę
  • zsrrknight 07.03.2023
    fajne
  • Aleks99 08.03.2023
    Tekst niezbyt długi, ale treściwy, za co duży plus. Właściwie od strony odczuć nie zgrzyta mi nic :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania