Pisząca inaczej (postaram się bredzić trochę mniej specjalnie dla puszczyka)

Wiersz zadedykowany Puszczykowi, który nazwał mnie piszącą inaczej.

 

odarłeś ze złudzeń

na kartach nie było nic

bo prawa być nie miało

 

tafla jeziora pękła

załamana nadmiarem światła

i oczy znów bolały

 

myślę że potrafiłam lepiej

uczyć się chodzić

nogi drżały z wysiłku

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (24)

  • yanko wojownik 25.06.2019
    Można i tak na smutno z żalem, nie będę doradzał , jak można by inaczej . Wiersz łatwy mi do rozumienia, i dobrze się czyta, wiec dobry. Przyjdą tu po mnie i dokładniej określą jaki - ich dwójka, ja daję piątkę.
  • yanko wojownik 25.06.2019
    *więc
  • puszczyk 25.06.2019
    Brak dobrej puenty.

    odarłeś ze złudzeń
    bo na kartach nie było nic
    bo prawa być nie miało

    a ja jestem
    jak tafla jeziora
    załamana nadmiarem światła
    oczy znów bolały

    myślę że potrafiłam lepiej
    uczyć się chodzić
    patrzeć
    choć nogi drżały z wysiłku
    a zieleń w tęczówkach zmatowiała

    więc pełzałam i jestem ślepa
  • betti 25.06.2019
    To bardziej na haiku wygląda...
  • puszczyk 25.06.2019
    Gdzież widzisz haiku?
    Zawsze pisałem, że oszczędzam słowa.
  • betti 25.06.2019
    Jakoś ostatnia zwrotka tak mnie natchnęła, ale nie liczyłam.

    Wchodzisz czasami na fb?
  • puszczyk 25.06.2019
    Rzadko.
    Powinienem?
  • betti 25.06.2019
    tak
  • puszczyk 25.06.2019
    Ten elektroniczny świat mnie wykończy :)
  • betti 25.06.2019
    To wyrzuć laptopa...
  • betti 25.06.2019
    Zaraz zacznę pisać po hebrajsku...
  • puszczyk 25.06.2019
    Zaraz, nie nerwujsja, poło.
  • ha ha ha nie staraj się Angela dla kogoś, bo to ty jesteś najważniejsza i najlepsza :)
  • puszczyk 25.06.2019
    Nie słuchaj następnego nawalonego grafomana. To jakaś plaga szarańczy :)
  • Angela 25.06.2019
    Wiem, że wierszyk nie najwyższych lotów, jednak powstał w przeciągu półtorej minuty, kiedy obywatel Puszczyk podniósł
    mi ciśnienie, nazywając piszącą inaczej.
    Za pochylenie się nad tworem, wszystkim serdecznie dziękuję.
  • puszczyk 25.06.2019
    Mnie pewnie nie :)
  • Angela 25.06.2019
    Co " pewnie nie"?
  • Angela 25.06.2019
    Zajarzyłam, po czasie, ale nie wymieniłam Cię jako osobę, którą miałam pominąć w podziękowaniach.
  • puszczyk 25.06.2019
    A powinnaś, bo jako jedyny dałem Ci szczery i merytoryczny komentarz.
    Można się nie zgadzać z moją wizją Twojego wiersza, niemniej się o nią pokusiłem i wysiliłem, bo uznałem, że warto było.
    I zapewniam Cię, że zajęło mi to więcej, niż półtorej minuty.
    Więcej błędu nie popełnię.
  • Angela 25.06.2019
    "nie wymieniłam Cię jako osobę, którą miałam pominąć w podziękowaniach" - czyli takowe, jak wszyscy inni otrzymałeś.
    Nie pominęłam nikogo, każdy komentarz jest cenny, tak więc nie wiem o co się perzysz.
  • puszczyk 25.06.2019
    O nic.
    Sukcesów.
  • Angela 25.06.2019
    Wzajemnie, ale wiersze t ja sobie chwilowo odpuszczę. Powodzenia.
  • puszczyk 25.06.2019
    Półtoraminutówki wstawiaj.
    Są świetne.
  • Angela 25.06.2019
    Czy Ty kiedyś przestaniesz być kąśliwy?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania