Po roku

[H.G pov] Dzisiaj wyjeżdzamy do Hogwartu, zostały zrobione wszelkię remąty i poodnawiali dormitoria oraz łazienki, po tym co wyprawiał [sami wiecie kto]. Poszłam do Rona, pomogłam mu się spakować. Ten poranek nie był wcalę jednym z najspokojniejszych.

- Mionka? -Zwruciła się do mnie Ginny. Na co ja jej odpowiedziałam.

-Potrzebujesz czegoś? -Młoda rudawa dziewczyna zarumieniłą się. Już wiedziałam że chodzi jej o Herrego. Spojrzałam na nią pytająco.

-Przyjechał? - Na co Ginny kiwneła głową. Na jej odpowiedź poszłam, poszukać jakiś ładnych ciuchów dla Przyjaciółki. Z szafy wyciągnełam Dżinsy i białą bluzę dresową.

-Proszę zakładaj. - Uśmiechnełam się szeroko. Ginny mnie przytuliła, i podziękowała.

*30 minut puźniej*

Ginny wyszła z łazięki już ubrana i uczesana.

- Wow chyba jednak mam gust! -Zachwycona krzyknełam.

- Dobra chodźmy już do Harrego i lecimy na pociąg!

[D.M pov] Jak co roku mama pomagała mi się pakować. Była najbliższą mi osobą, ojciec żadko miał dla mnie czas, więc to chyba z tego powodu. To był raczej zwyczajny poranek. Nudno jak zawsze, ciotka Bellatrix coś mamrotała o Voldku [Będe tak pisać jak by ktoś nie wiedział chodzi o Voldemorta] Nie chciało mi się jeść, lecz moja mama jest uparta i bardzo troskliwa, jej nadopiekuńczość czasami mnie wręcz irytuje. Ale staram się ją zrozumieć. Już szłem w kierunku drzwi kiedy nagle krzykneła.

- Zawiąż buty Draco! - Zawiązałem buty chciałem już wyjśc lecz mama mnie zatrzymała.

- Uwarzaj na siebie synku, jeżeli będziesz czegoś potrzebował to napisz list, papa Kochanie.

- Papa mamo. - Nie lubiłem słowa "Kocham cię". Dlatego nigdy na nie nie odpowiadałem, zawsze je odwzajemniałem uśmiechem.

 

Jeżeli się wam podobała ta pierwsza krótka część to napiszcie w komentarzu czy chcecie następną papatki. Wszystkie poterchead niech się zgłaszają w komentarzach.

Następne częściPo roku cz.2

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Opowieść ciekawa, ale sporo rażących błędów...
  • Zuzia-Sabinka 21.04.2021
    Raczej z Języka Polskiego mam słabę oceny (szczególnię z ortografi) nie mam pojęcia jak to zmodyfikować więc sorka za błędy. {:
  • Narrator 21.04.2021
    „Ginny wyszłą z łazięki już ubrana i uczesana.” — dojechałem do tego zdania i się wykoleiłem. Proszę, bądź taka dobra popraw to, żebym mógł jechać dalej :)
  • Zuzia-Sabinka 21.04.2021
    Nie mam pojęcia jak to edytować /:
  • Narrator 21.04.2021
    Zuzia-Sabinka Włącz w swojej przeglądarce sprawdzanie pisowni: „Ginny wyszłą z łazięki już ubrana i uczesana.” ->
    „Ginny wyszła z łazienki już ubrana i uczesana.”

    Polski nie jest twoim pierwszym językiem?
  • Zuzia-Sabinka 21.04.2021
    Narrator Zauważyłam ten błąd dopiero teraz, nad drugą częścią będe bardziej uważna {:
  • pannaczaczkes 25.04.2021
    Ilość błędów, nie pozwala nawet skupić się na treści, a szkoda, bo temat ciekawy.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania