Wianeczek,
Ten odcinek skojarzył mi się z pewnym starym filmem. Musiałam trochę pogrzebać, bo nie pamiętałam tytułu. Ten film to TRON.
Arcydzieło z gatunku science-fiction lat 80tych.
Nie wiem, dlaczego takie skojarzenie? Może te fragmenty poprowadziły mnie do Tronu:
Elwa kasował poszczególne strefy, które zdążył przefiltrować przez antywirusa.
+ to
Uznany za źródło szpiegowskie trafił na egzekucję do Kon-soli.
_
Tutaj coś się pofikołkowało chyba:
Wygrywając z niego nici, trwało to chwilę, zanim Symbiotyk zespolić się ze Zwiadowcą z z powrotem.
_
Ale to nie jest definitywny koniec, tylko koniec pewnego etapu, prawda?
Prawda❓️
Paluszki Film chętnie obejrzę, bo nie kojarzę czy oglądałam.
Chciałam chociaż raz napisać "Koniec", bo latami wlekę Mrocznego i Zwiadowcę też i się udało. 😅
Myślę, że zawsze można im zafundować następne wymiary.
Dziękuję bardzo za wspólne przemierzanie tej przygody. 😊
No, takiego ich spotkania to się na pewno nie spodziewałam... :)
Już myślałam, że ukatrupiłaś mi Zwiadowcę :(
koleś ma ciężkie życie w tej serii.
Okej, od teraz myślę, że Elwa jest bogiem. W sumie jak grasz w Simsy to też jesteś jakby bogiem dla simów...
To już koniec...?
Jeśli tak - BARDZO udana mini-seria. Naprawdę super pomysł na świat i brawa za zrealizowanie go tak, że te wszystkie elementy faktycznie coś razem tworzą. Pewnie dałoby się lepiej, bo nieraz mam wrażenie, że ledwie udaje mi się znajdować jakieś uchwyty na tej ściance i nie zlecieć, ale zawsze można powiedzieć, że mogło być lepiej, a ja nie zleciałam i to jest najistotniejsze.
Serio, każda z tych "warstw"/"szkatułek" osobno jest fajna, ale połączone w jednym uniwersum... jedna z lepszych rzeczy, na jakie tu trafiłam.
Jeśli to nie koniec historii z tego uniwersum, to bardzo chętnie przeczytam kolejne.
Droga, lubię robić mini psikusy, szczególnie jeśli wiem co komu mogę wywinąć. 😄 Tobie z tym spotkaniem mi się udało.
Zgadzam się z Tobą, że mogłoby być lepiej, zamierzam wrocić do tych części i je trochę poprawić gdzie były te potknięcia.
Co do końca, zobaczymy czy ich gdzieś tunel czasoprzestrzenny wyrzuci. 😁
Dzięki wielkie, też się tak pozytywnego podsumowania nie spodziewałam. 😊
Komentarze (6)
Ten odcinek skojarzył mi się z pewnym starym filmem. Musiałam trochę pogrzebać, bo nie pamiętałam tytułu. Ten film to TRON.
Arcydzieło z gatunku science-fiction lat 80tych.
Nie wiem, dlaczego takie skojarzenie? Może te fragmenty poprowadziły mnie do Tronu:
Elwa kasował poszczególne strefy, które zdążył przefiltrować przez antywirusa.
+ to
Uznany za źródło szpiegowskie trafił na egzekucję do Kon-soli.
_
Tutaj coś się pofikołkowało chyba:
Wygrywając z niego nici, trwało to chwilę, zanim Symbiotyk zespolić się ze Zwiadowcą z z powrotem.
_
Ale to nie jest definitywny koniec, tylko koniec pewnego etapu, prawda?
Prawda❓️
Czekam na dalszy ciąg😊
Pozdrawiam!
Chciałam chociaż raz napisać "Koniec", bo latami wlekę Mrocznego i Zwiadowcę też i się udało. 😅
Myślę, że zawsze można im zafundować następne wymiary.
Dziękuję bardzo za wspólne przemierzanie tej przygody. 😊
Już myślałam, że ukatrupiłaś mi Zwiadowcę :(
koleś ma ciężkie życie w tej serii.
Okej, od teraz myślę, że Elwa jest bogiem. W sumie jak grasz w Simsy to też jesteś jakby bogiem dla simów...
To już koniec...?
Jeśli tak - BARDZO udana mini-seria. Naprawdę super pomysł na świat i brawa za zrealizowanie go tak, że te wszystkie elementy faktycznie coś razem tworzą. Pewnie dałoby się lepiej, bo nieraz mam wrażenie, że ledwie udaje mi się znajdować jakieś uchwyty na tej ściance i nie zlecieć, ale zawsze można powiedzieć, że mogło być lepiej, a ja nie zleciałam i to jest najistotniejsze.
Serio, każda z tych "warstw"/"szkatułek" osobno jest fajna, ale połączone w jednym uniwersum... jedna z lepszych rzeczy, na jakie tu trafiłam.
Jeśli to nie koniec historii z tego uniwersum, to bardzo chętnie przeczytam kolejne.
Ocena końcowa: 9,5/10
Pozdrawiam :)
Zgadzam się z Tobą, że mogłoby być lepiej, zamierzam wrocić do tych części i je trochę poprawić gdzie były te potknięcia.
Co do końca, zobaczymy czy ich gdzieś tunel czasoprzestrzenny wyrzuci. 😁
Dzięki wielkie, też się tak pozytywnego podsumowania nie spodziewałam. 😊
Pozdrawiam na zakończeniu. :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania