Poezja
Jesteś moją poezją słodką, lecz niebezpieczną.
Mało mówisz i trzymasz w niepewności, co jest powodem mojej złości.
Ni chwila nieuwagi doprowadzi do nierównowagi.
Proszę, okaż łaskę, nie każ czekać i od miłości uciekać.
Nie łam mi również mego serca, ponieważ zachowasz się jak morderca.
Jesteś zagadką, wciąż się zastanawiam, czemu mnie zostawiasz?
Moją poezją już nie będziesz, gdyż źle traktujesz moje wnętrze, moją duszę pełną pragnienia czułości.
Myślałem, że chcesz długotrwałości, wszelakich starań, uczuć mych kwitnących.
Lecz zwiędły, niczym róża, po jakimś czasie piękna na zewnątrz, w środku martwa — taka to natury zagadka.
Komentarze (1)
Masz dziwne mniemanie dotyczące poezji, może lepiej będzie gdy zajmiesz się prozaiką...🥱
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania