Poprzednie części: Pogodowe fiku-miku
Pogodowe fiku-miku 2
W styczniu ciepło, była plucha,
w lutym śniegu nie poszukasz.
Jest dość zimno, lecz gadają:
„przyjdzie ciepło, jakby w maju”.
Już nie myślę o tym marcu,
gdyż wiadomo – w nim jak w garncu.
Kwiecień-plecień? Tu się zgodzę –
słońce, deszcze, w błocie brodzę.
Lecz gdy w maju przyjdzie zima,
już nie zdzierżę. Nie wytrzymam!
W swetrze znowu? To w Laponii.
W maju mnie pływanie goni.
Czy pogoda wciąż w grafiku
musi robić fiku-miku?
Zadekretuj więc, Naturo –
trzy kwartały lata… z górą.
Komentarze (4)
przybywaj śnieżkiem słoneczko
Rozłóż bieluśkie dywany
niech sanie ruszają w tany
I z górki na pazurki
pod czapką frywolne fryzurki
Uszka, noski, policzki
czerwone, jak babci szaliczki
Chcemy mieć Zimę zimą
Chcemy być śnieżną krainą
Jeżdzić na łyżwach i nartach
Przzybywaj Zimo, do czarta!
posłucha ciebie...
a lato się nie spóźni.
Mam cichą nadzieję.
https://www.opowi.pl/powiadomienie-a103171/
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania