Pokochać kogoś gorszego - Prolog

Byłem z drużyną na polowaniu, gdy usłyszeliśmy cichy, dyskretny dźwięk, zwiastujący wezwanie Królowej. Stanąłem, wokół nastała cisza, jedynie galopujący jeleń wydawał jakikolwiek dźwięk. Wszyscy obserwowali oddalony zamek, odcinający się od bujnej zieleni, szukając jakichkolwiek oznak na to, że księżniczka jest w niebezpieczeństwie. Po chwili niepokój w moim sercu zniknął, Pani wezwała nas w innym celu. Oczy wszystkich z Czarnej drużyny były utkwione we mnie, czułem to.

- Co robimy, Raven? - odezwała się Kai, zdolna hakerka. Jej czerwony, sięgający do połowy uda płaszcz mocno się wyróżniał, co jej bynajmniej przeszkadzało. Tak samo słuchawki na uszach, ponieważ słuch miała bardzo czuły. Omiotłem wszystkich spojrzeniem, dumnie unosząc głowę, i stawiając uszy.

- A jak myślicie, skoro dostaliśmy wezwanie? - warknąłem ostro - Jesteśmy posłuszni naszej Królowej, więc ruszamy.

Nie czekając na resztę, z miejsca puściłem się biegiem pomiędzy drzewami, w kierunku zamku. Nie musiałem się oglądać, by wiedzieć że drużyna jest tuż za mną. Nikt nie ośmielił się mnie wyprzedzić, nie swojego przywódcę. Byliśmy bezszelestni, a w uszach świstał wiatr. Skuteczni myśliwi, zabójcy i poddani królowej.

Gdy tylko znaleźliśmy się przed posesją, Królowa wyszła nam na powitanie. W powietrzu czułem, że nie jesteśmy jedynymi tu wezwanymi.

- Witajcie moi drodzy, witaj Raven. - Powitała nas z delikatnym uśmiechem na ustach, jej oczy jednak wyrażały troskę. - Proszę, wejdźcie, mam dla was wieści o kolejnym dzikim potomku naszej krwi.

Średnia ocena: 3.9  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (20)

  • voeyury 03.07.2018
    "Jej czerwony, sięgający do połowy uda płaszcz mocno się wyróżniał, co jej bynajmniej przeszkadzało." - Chyba powinno być "co jej bynajmniej nie przeszkadzało."
    A tak to w porządku, czyta się szybko.
  • Oia 03.07.2018
    W sumie to by-najmniej przeszkadzało. czyli prawie wcale... Tak rozumiem ten zwrot... ale sama nie wiem ;) Ale dziękuję za przeczytanie
  • voeyury 03.07.2018
    Oia Ja "bynajmniej" rozumiem jako zamiennik "wcale", typu: "i bynajmniej nie mam na myśli...", a przynajmniej zaobserwowałam takie coś w książkach xD
  • Fanriel 03.07.2018
    Prolog mnie zaciekawił. Zobaczymy, co będzie dalej. ;) Na dobry początek zostawiam 5 i pozdrowienia.
  • Pan Buczybór 03.07.2018
    No, tak dosyć średnio. Jest parę błędów i ogólnie tak jakoś nijako to trochę wygląda. Niemniej, poczekam na następną część i wtedy jakoś dokładniej ocenię. Pozdro
  • refluks 03.07.2018
    eee, kolejne fantazy
  • Oia 03.07.2018
    Czy ja wiem.. ;)
  • Tanaris 03.07.2018
    Prolog na tyle ciekawy, że z pewnością zobaczę, co wydarzy się dalej. :)
  • Oia 03.07.2018
    dziękuję :') Jestem po dłuższej przerwie od pisania... i znowu uczę się od nowa xD
  • Paradise 03.07.2018
    Krótko, ale ciekawie. Czekam na ciąg dalszy :)
  • puszczyk 03.07.2018
    Daja vu powielone tysiąc razy.
    Język szkolny.
  • Oia 03.07.2018
    wybacz, inaczej nie potrafię... jestem nieco zbyt dziecinna
  • Widać, że trochę brakuje jeśli chodzi o techniczną stronę, ale pomysł dość ciekawy. Chociaż to krotki fragment aby coś wiecej powiedzieć.
    Uważam jednak, że jest w Tobie potencjał.
  • Oia 04.07.2018
    Czy ja wiem... po prostu robię co lubię, nie za bardzo znając się na tym ^^'
  • Oia może warto zająć się trochę poważniej, tym co lubisz robić? :)
  • Oia 04.07.2018
    Maurycy Lesniewski Nie wiem czy będzie mi to sprawiać tą samą przyjemność potem
  • Ritha 04.07.2018
    Hm... No tak jak Bucz napisał, trochę nijako. Jedna częśc, za mało by ocenić. Pisz, pisz.
    Pozdrawiam
  • Abbadon 04.07.2018
    Eeeeeee, takie sobie. Sorry, ale naprawdę, za krótkie, żeby wczuć się w klimat, nic co zaciekawiłoby do przeczytania następnej części, ogólnie takie nijakie. Daję trzy, ale następne części też chętnie obaczę, więc źle chyba nie jest
  • Canulas 04.07.2018
    "- A jak myślicie, skoro dostaliśmy wezwanie? - warknąłem ostro - Jesteśmy posłuszni naszej Królowej, więc ruszamy." - brak kropki przed "Jesteśmy".

    Ogólnie zapisane poprawnie. Czułem, że powstało na kanwie fascynacji jakimś serialem. Klimat średni, ale z drugiej strony, to dopiero początek.
    Dam 4 na rozfartowanie.
  • Oia 04.07.2018
    Nue powstało na żadnej fascynacji ;) Ot taka rozrywka w czasie wolnym

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania