Portret (dorastam)

chyba już dorastam

ślęczeć w oknie to nie dla mnie

żeby szukać twojej twarzy

odbitej

gdzieś

 

wolę woń papierosów niż kwiatów

bo kiedyś faktycznie płonęłam

a tę delikatność ckliwą

wymyśliłeś

tak pasowało do życzeń

 

Mój portret

w Twoich oczach

dawno dotknęły go rysy

więc nie wbiegasz dysząc na piętro

z tanią butelką

nie stoisz zaspany na klatce

chyba już dorastasz

Średnia ocena: 3.6  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania