Jedyny kształt kowadła

słowa brata w puszystej talii kart,

nad lasem kołyszą się dębowe żerdzie.

 

przebrane wina na wilczy głód,

szyby giną jak wędrowne płatki domów.

 

ręcznie wykonane, słodkie cienie

nikną w ciężkim wiadrze owoców.

Średnia ocena: 1.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Angela 14.04.2019
    Rozczarowana jestem, totalnie nie porwało. Bez ocenki.
    Pozdrawiam.
  • Neurotyk 14.04.2019
    Totalny komentarz, Angela :)
  • kalaallisut 14.04.2019
    Ciężar losu, poszukiwań, próby zaspokojenia głodu wiecznego wędrowca, bez domu, stabilności, każdy jest kowalem swojego życia, ciężar owoców swoich plonów przygniata.
  • Neurotyk 14.04.2019
    Brawo za podjęcie interpretacji, kala.
  • Freya 14.04.2019
    Teraz wygląda nieco lepiej; gdy szyby już nie ginął... :)))
    W niektórych przypadkach nauczyciele ponoszą porażkę :(
  • kalaallisut 14.04.2019
    Ale wtopa :p a mówią że nauka nie poszła w las! Dobre a tu te dębowe żerdzi
  • Freya 14.04.2019
    kalaallisut: ząb zęby zupa zębowa, dąb dęby... – dębowa :)
  • Neurotyk 14.04.2019
    Grafomania wymaga również błędów językowych.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania