Prawo czarnej kuli

Na dnie konopnego worka spoczywają dwie kule. Biała oznacza uniewinnienie, czarna karę śmierci. Oskarżony z zawiązanymi oczami maca w worku ręką. Zgodnie z prastarym obyczajem niech sam wymierzy sobie sprawiedliwość. Próbuje odgadnąć kolor kuli dotykiem, ale obydwie są zimne jak katowski topór. Nie wie, że w ostatniej chwili przebiegły prokurator podmienił potajemnie jedną bilę. Teraz nawet miłosierny Bóg nie zaświadczy o jego niewinności. Wyciąga opieszale kulę, przyciska ją mocno do piersi. Zaciekawiony sędzia podnosi się z ławy i każe mu ją pokazać. Na to oskarżony drżącym głosem rzecze:

— Wysoki sądzie, nie mam odwagi tego zrobić. Proszę zajrzeć jaka kula została…

Średnia ocena: 4.4  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (56)

  • Łukasz Jasiński dwa lata temu
    Właśnie! Palce lizać! To uwielbiam! A przede wszystkim błyskotliwość, a jednocześnie: humor! Brawo, panie Prokuraturze, pardon, Narratorze!

    Łukasz Jasiński
  • Narrator dwa lata temu
    Łukaszu↔Więc jednak stać pana na miły i tym samym nieszczery komentarz, a w takim razie zapraszam do Towarzystwa Wzajemnej Adoracji! Witam:) Witam:)
  • Łukasz Jasiński dwa lata temu
    Nie, naprawdę, spodobał mi się ten tekst, zresztą: wykrzykniki świadczą o emocjach, poza tym: już wszystkie własne teksty wycofałem z tego portalu i proszę, panie Narratorze, nie łączyć mnie z żadnym towarzystwem wzajemnej adoracji, nie mam zamiaru już więcej tutaj publikować i komentować, jednocześnie: dziękuję panu, miło mi było pana poznać.

    Łukasz Jasiński

    P.S. Jeśli chce pan więcej informacji, to: znajdzie pan list pożegnalny pod jakimś tekstem Mgły.
  • rozwiazanie dwa lata temu
    "Nie wie, że w ostatniej chwili przebiegły prokurator podmienił potajemnie jedną bilę. " Mylę, że oskarżony domyślał się podmiany kuli:)) Narratorze świetny tekst. Pozdrawiam.
  • Narrator dwa lata temu
    rozwiazanie

    Pewnie chodziło o to, żeby zakpić z sędziego i wymiaru tak zwanej „sprawiedliwości”. Dziękuję za komentarz.
  • Józef Kemilk dwa lata temu
    Dobre ?5
  • Narrator dwa lata temu
    Józef Kemilk
    Jakże miło za takiego suchara dostać majora. Dziękuję :)
  • Marek Adam Grabowski dwa lata temu
    Ciekawe opowiadanie, nietypowe jak dla ciebie. Pozdrawiam 5
  • Łukasz Jasiński dwa lata temu
    Każdy tekst posiada rodzaj, a rodzaj: różne gatunki, więc: to pogranicze.

    Łukasz Jasiński
  • Narrator dwa lata temu
    Marek Adam Grabowski

    Nietypowe, bo pisane na zamówienie, a kiedy płacą nie można popełnić fuszerki. Na zamówienie pisałem również do gazetek szkolnych oraz sprawozdania z meczów piłkarskich, oczywiście ligi podwórkowej, którymi zepsułem sobie styl.

    Dziękuję za komentarz :)
  • Patriota dwa lata temu
    Całkiem pomysłowe i ciekawe w czytaniu.
  • Narrator dwa lata temu
    Patriota
    Pomysł ukradłem ojcu, który takie historyjki wymyślał na poczekaniu gdy byłem dzieckiem.

    Dziękuję za przeczytanie.
  • Piotrek P. 1988 dwa lata temu
    Dobry pomysł na opowiadanie.
    Czyta się z ciekawością i przyjemnością.
    5, pozdrawiam :-)
  • Narrator dwa lata temu
    Piotrek P. 1988
    Dobry, bo nie mój. Dziękuję za komentarz :)
  • befana_di_campi dwa lata temu
    Nie chce mi się liczyć słów :) Ale wygląda mi to na drabble :)
  • Narrator dwa lata temu
    befana_di_campi
    A gdyby płacili złotówkę za słowo, policzyłabyś? :)
  • Urszula Pieńkowska dwa lata temu
    Bardzo ciekawe opowiadanie.
    Gratuluję :)
  • Narrator dwa lata temu
    Urszula Pieńkowska
    Gratulacje od tak znakomitej autorki to najlepsza nagroda :)
  • Urszula Pieńkowska dwa lata temu
    Narrator
    Zawstydzasz mnie Mistrzu. Cóż mogę powiedzieć, poza dziękuję :)
  • Pasja dwa lata temu
    Na czasie! Przebiegłość prokuratora spotkała się z przebiegłością skazanego... i zakpiła z praworządności.
    "Bóg nie zaświadczy o jego niewinności" - a prawo boskie?
    "Oskarżony z zawiązanymi oczami maca w worku ręką"... nawiązanie do Temidy i ślepoty wymiaru spawiedliwości. Na wadze dwie takie same kule i nie drgnie szala sprawiedliwości.

    Kula w worku zawsze jest czarna, nawet kiedy jest biała.

    Pozdrawiam
  • Narrator dwa lata temu
    Pasjo, gdzie się podziewałaś?

    Happy Saint Patrick's Day!
    ☘️??☘️?☘️
  • Pasja dwa lata temu
    Narrator
    All OK! Let's be happy for each other! ?
  • Łukasz Jasiński dwa lata temu
    Ten utwór, panie Narratorze, dedykuję panu, oto on:

    Świętym mordercom poezji...

    Cienie szkarłatnego światła, wyblakłe litery papieru
    i gnijący zapach pióra, zardzewiałe krople atramentu,
    pusta lampka wina - przewrócona

    podłoga: spija resztki okrutnej prawdy
    i leśne pomruki symbolu mądrości - sowy, drzwi
    lekko - otwarte

    i wieje śmiercionośny wietrzyk i stado: zdziczałych
    ludożerców jak szaleńcy tańczą, tańczą i tańczą marsz
    żałobny: na jej - życiu...

    Łukasz Jasiński (czerwiec 2021)
  • Narrator dwa lata temu
    Drogi Panie Łukaszu

    Czuję się zaszczycony pańską dedykacją. Nikt jeszcze wiersza mi nie dedykował, na pewno nie tak pięknego, wymownego, przenikającego na wskroś do duszy i głębiej.

    Wiersz ten powinien się ukazać na stronie głównej — niech nie ludzie, lecz czas i historia ocenią jego wartość.
  • Łukasz Jasiński dwa lata temu
    Panie Narratorze, jeśli pan czytał mój "Życiorys", to: pewnie pan zrozumie - dlaczego zrezygnowałem z tutejszej aktywności (mniejsza już z tym, że byłem tutaj bezpodstawnie atakowany personalnie i bez jakiejkolwiek podstawy prawnej otrzymałem upomnienie od Administratora, zresztą: udowodniłem już własną rację), wracając do sedna sprawy: publikowałem na "Poezji Polskiej", "Nieszufladzie" i "Krytyce Literackiej" - jako osoba niepoprawna politycznie nie mam już dostępu do wyżej wymienionych portali, więc: wciąż szukam własnego miejsca, tymczasem: tylko jeden portal poetycki jest w Wikipedii, otóż to - ten:

    "Nieszuflada.pl, podtytuł: Serwis poetów – polski wortal poetycki, działający w ramach Fundacji Literatury w Internecie. Jeden z najpopularniejszych i najbardziej opiniotwórczych polskich portali poetyckich. Pełni rolę warsztatów poetyckich on-line, umożliwia każdemu publikację utworów, które następnie podlegają komentowaniu użytkowników.

    Portal powstał w marcu 2002, założony przez osoby związane uprzednio z serwisem Poezja Polska. Byli to Justyna Radczyńska, Anna Maria Goławska, Mikołaj Kusiak, Radosław Dudzic, Sławomir Ochotny oraz Dariusz Pado. Na przełomie kilku lat Nieszufladę współtworzyli m.in. Monika Mosiewicz, Barbara Kicka, Maciej Woźniak, Jakub Winiarski, Piotr Czerniawski i Jacek Dehnel."

    Aktualnie publikuję na "Polskim Portalu Literackim" i zobaczymy co będzie dalej: własną twórczość traktuję bardzo poważnie, a nie jako zabawę w celu zdobycia nudy.

    Łukasz Jasiński
  • Łukasz Jasiński dwa lata temu
    I aby nie być gołosłownym: podaję panu okładkę "Krytyki Literackiej" - jest ona z 2012 roku i niech pan sam zauważy: jestem tam?

    "Styczniowy numer Krytyki Literackiej
    7 stycznia 20120136

    Szanowni Państwo,

    zapraszamy do lektury styczniowej Krytyki Literackiej.

    W numerze:

    VIII Ogólnopolski Konkurs Poetycki O Wawrzyn Sądeczczyzny – regulamin
    Tomasz Sobieraj Tańczący z Ziemią
    Julian Tuwim Wiersz, w którym autor grzecznie, acz stanowczo uprasza liczne zastępy bliźnich, aby go w dupę pocałowali
    Krzysztof Jurecki Przestrzenie wewnętrzne
    Jan Siwmir wiersze
    Bohdan Wrocławski Urodzony w nocy
    Dariusz Pawlicki Krótka rozprawa o… płotach
    Łukasz Jasiński Fatum

    Z poważaniem,

    KL

    www.krytykaliteracka.blogspot.com"

    Oczywiście: publikowałem jeszcze w licealnym pisemku "Czy wiesz że...?", bibliotekarskiej "Sowie Mokotowa" i "Tylko Polsce".

    Łukasz Jasiński
  • Łukasz Jasiński dwa lata temu
    A goście z "Nieszuflady":

    "BYLI GOŚCIE:

    2008: Wojciech Bonowicz, Beata Gula, Redakcja Cyca Gada; 2007: Redakcja Wakatu, Bartosz Konstrat; 2006: Anna Piwkowska, Maciej Melecki, Piotr Sommer; 2005: Andrzej Sosnowski, Zbigniew Machej, Krzysztof Siwczyk, Agnieszka Wolny-Hamkało, Joanna Wajs, Dariusz Nowacki, Marcin Baran, Tomasz Różycki, Artur Burszta; 2004: Karol Maliszewski, Jacek Dehnel, Marzanna Bogumiła Kielar, Klara Nowakowska, Maciej Malicki, Krzysztof Śliwka, Piotr Bratkowski, Edward Pasewicz, Marta Podgórnik, Bartosz Muszyński; 2003: Paweł Lekszycki, Dariusz Sośnicki, Marcin Świetlicki, Wojciech Wencel, Mariusz Grzebalski, Darek Foks, Andrzej Zieniewicz, Maria Cyranowicz, Marcin Cecko, Roman Honet, Jacek Podsiadło, Adam Pluszka, MLB, Adam Wiedemann, Jakub Winiarski, Andrzej Sosnowski; 2002: Bohdan Zadura, Jarosław Lipszyc, Tadeusz Pióro, Marcin Sendecki, Karol Maliszewski, Jarosław Klejnocki."

    I z kim ja nie prowadziłem polemiki na "Nieszufladzie"!? To są współcześni poeci, panie Narratorze, a tutaj? Same zadufane w sobie Nicki, de facto: wtórni analfabeci - niezdolni przyjąć jakiejkolwiek merytorycznej krytyki!

    Łukasz Jasiński
  • Łukasz Jasiński dwa lata temu
    Jeśli pan, panie Narratorze, chce pan więcej na ten temat wiedzieć, to: proponuję - "OSTATNIA DEKADA:
    ROZKWIT I ZMIERZCH DEMOKRACJI POETYCKIEJ.
    MACIEJ WOŹNIAK." - tekst jest dostępny w internecie.

    Łukasz Jasiński
  • SwanSong dwa lata temu
    Łukasz Jasiński
    Haha. Widzę tamte artykuły. Portal dla głupich. Nic dziwnego, że tam skończyłeś.
  • 110101011 dwa lata temu
    Panie Łukasz, to z pana prawdziwa figura, skoro pan w Krytyce Literackiej z 2012 roku publikował oraz w "Tylko Polsce" i nawet w "Sowie Mokotowa" - fiu, fiu. No to, panie Łukasz, klękajcie narody, opowijczycy padajcie na twarz, czołem do ziemi przed wielkim Łukaszem haha
  • Łukasz Jasiński dwa lata temu
    I wydałem jeszcze trzy tomiki, a pan co ma do zaproponowania? Czy wie pan jak piekielnie trudno jest coś wydać? Chodzi o to, aby coś wydrukować i nie płacić za nic, tylko: zarobić na tym, a więc? Zamiast sobie kpić, niech pan mi pokaże: co pan wydrukował?

    Łukasz Jasiński
  • 110101011 dwa lata temu
    Panie Łukasz, a czemu pan myślisz że raczę sobie z pana kpić? na jakiej podstawie wmawiasz mi pan niecne intencje? No i najważniejsze pytanie: czy faktycznie jesteś pan zainteresowany moimi publikacjami, tymi z nadanymi numerami ISBN? czy tylko udajesz pan zainteresowanego - hm?
  • Łukasz Jasiński dwa lata temu
    Otóż nie, "Polski Portal Literacki" prezentuje dużo wyższy poziom od strony technicznej i intelektualnej: tam możesz drukować tylko jeden tekst w jednym dniu (po wczorajszym opublikowaniu "Świętym mordercom poezji..." - miałem już 60 czytań), możesz również rozmawiać prywatnie za pośrednictwem skrzynki pocztowej i sprawdzać ile razy dana osoba zmieniała nick - panuje tam dużo wyższy poziom kultury osobistej (nie jest to miejsce dla takich jak ty: po godzinie zostałbyś wyrzucony), jeśli chodzi o hierarchię, to:

    - Poezja Polska,
    - Nieszuflada,
    - Krytyka Literacka,

    reszta: to plankton, a Swan Song to nic innego jak łabędzi śpiew, tymczasem: łabędzie nie śpiewają - są tylko dwa gatunki: krzykliwy i niemy, słowem: jesteś umierającą twórczością (używając metafory) - nic nie masz już ciekawego do zaproponowania, stąd: robisz hałas i burdel na tym portalu, aby zwrócić na siebie uwagę, dodam: na "Polskim Portalu Literackim" są reklamy i może jakaś zaproponuje mi współpracę i zrobi mi reklamę moich wierszy?

    Łukasz Jasiński
  • Łukasz Jasiński dwa lata temu
    Tak, proszę pana, jestem zainteresowany, a przede wszystkim jestem zainteresowany tym: które wydawnictwo pana wydaje, jeśli chodzi o ISBN - dziś każdy może mieć ten numer odpłatnie i jedno dzieło w Bibliotece Narodowej - wystarczy wejść na Ridero (dokładnie nie pamiętam) i drukujesz sobie książkę, oczywiście: za darmo (tylko głupcy tak myślą), więc? Proszę ze mną nie konkurować, tylko: pokazać mi co pan wydrukował.

    Łukasz Jasiński
  • 110101011 dwa lata temu
    Panie Łukasz, no i po co te nerwy? Coś pan taki od rana pobudzony? Czy ja pana obrażam, panie Łukasz? Czy ja kogokolwiek obrażam? Z pewnością pan nie zauważył, że to ja jestem tutaj ciągle atakowany, przez pana także, panie Łukasz. Miał pan być moim guru, a wdeptał mnie pan w wycieraczkę i wyciera pan sobie we mnie buty. Czy tak się godzi, panie Łukasz? Czy to wypada literatowi interlokutora wyzywać? Szczerze zaczynam wątpić, czyś faktycznie był na wymienionych przez siebie portalach, a nawet jeśli - to zbyt długo miejsca tam żeś nie zagrzał, panie Łukasz... Skoro nie znając człowieka, od razu nań napadasz i atakujesz z zajadłością kojota... Smutno mi i bardzo przykro, panie Łukasz.
  • Łukasz Jasiński dwa lata temu
    Otóż nie, proszę nie odwracać teraz kota ogonem: już jakiś tydzień temu wycofałem wszystkie teksty (proszę sprawdzić), jednak: pod moim tekstami pozostały komentarze innych użytkowników, których nie można usunąć, więc: każdy rozsądny człowiek bez problemu zacznie czytać komentarze, a raczej: ataki personalne i zrozumie, iż została przekroczona granica przyzwoitości, pytanie: kto tu został skompromitowany - osoby atakujące czy ja?

    A teraz poważnie: każda osoba aspirująca bycia poetą lub prozaikiem - zaczyna od jakiegoś niszowego czasopisma, a dopiero potem: jeśli zdobędzie czytelników - zaczyna drukować książki, chyba ze ma wpływowych rodziców (mamusia adwokat i tatuś sędzia) - wtedy wszystko ma na złotej tacy, posiadam w czarnej teczce listy (rękopisy) jak prowadziłem polemikę z redaktorem Angory.

    I nie jestem naładowany, tylko: dobrze spałem (od kilku dni nie mogłem zasnąć i miałem czerwone i obolałe oczy), kończąc: dziękuję za rozmowę.

    Łukasz Jasiński
  • Narrator dwa lata temu
    Drogi Panie Łukaszu

    Miło mi widzieć pana znowu, bo mi to daje nadzieję, że powróci pan tutaj na stałe.

    Oczywiście, że czytałem pański życiorys, nawet kilka razy, żeby niczego nie przeoczyć. Co do pańskich doświadczeń z portalami, nasuwa mi się następująca refleksja: każdy portal kieruje się zasadami i albo się je przestrzega, albo naraża na eksmisję. Moja rada: publikować dużo, komentować mało, opiniować zero, bo krytykę utworu autorzy odbierają jako osobistą napaść, będą się mścić, nasyłać armię klonów i trolli, biegać na skargę do mamusi, czyli administratora, który też jest tylko niedoinformowanym, omylnym człowiekiem, a wtedy sytuacja się powtórzy, jak to już miało miejsce w przypadku wspomnianych stron literackich. Życie potoczy się dalej, straci tylko pan, panie Łukaszu, a nie publikując na pewno niczego nie zyska.

    Ja również pisanie traktuję poważnie, lecz nie jest to dla mnie sprawa życia i śmierci. Może pan wyśmiewać moje opowiadania, a wówczas będę się śmiać razem z panem, bo życie śmiechu jest warte.

    Zajrzałem do wymienionej przez pana Nieszuflady — wygląda dość obiecująco na pierwszy rzut oka i mam nadzieję, że spotka tam pana więcej życzliwości aniżeli tutaj.

    Pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów w prozie i poezji.
  • Łukasz Jasiński dwa lata temu
    Raczej tutaj nie wrócę, jednak: czasem zajrzę okiem i dam jakiś komentarz, a poza tym: nie mam tutaj możliwości publikować wszystkich moich tekstów jak "Czasy śmierci" ze względu na zbyt małe okienko i wyskakują wtedy ogonki (ostatnie słowa idą niżej), dodam: Polacy chcieli demokrację, więc: mamy co mamy - od demokracji do anarchii jest bardzo cienka przełęcz (osobiście byłem i jestem za republiką - ograniczoną demokracją) i nie będę już więcej powtarzał - podałem nawet tytuł Woźniaka, życzę miłego dnia.

    Łukasz Jasiński
  • 110101011 dwa lata temu
    Panie Łukasz, nie mazgaj się pan. Trzeba odważnie do przodu iść, przebojem, panie Łukasz, przebojem.
  • Łukasz Jasiński dwa lata temu
    I teraz co zrobiłeś, dupku jebany! Zaatakowałeś mnie personalnie i powinneś spodziewać się riposty, dupku jebany! Po pierwsze, mazgaju jebany, nie tędy droga - nie mam zamiaru być niewolnikiem: nie pilnować własnych spraw - mieszkania, pieniędzy, jedzenia i iść przebojem, a potem gdzie wyląduję? Żegnam, mazgaju jebany!

    Łukasz Jasiński
  • słone paluszki dwa lata temu
    Borze mój drogi, niechże się pan ogarnie! W tym co napisał cyfryzak, nie było niczego złego. Nic innego pan nie robi tylko kwęka i stęka, jak stara baba.
    Na portalach są dziesiątki użytkowników, kobiet i mężczyzn, ale nikt nie zachowuje się tak irracjonalnie, jak pan!
    Oprócz ziutka, ale to osobna historia.
    W każdym razie wydaje mi się, że został pan wypuszczony z odizolowanego miejsca i nie potrafi odnaleźć się we współczesnym świecie.
    Zawsze znajdzie się ktoś panu życzliwy i ktoś nieżyczliwy. Tak jest skonstruowany wszechświat.

    Robi pan wokół siebie szum, co akurat łączy pana z ziutkiem, ale on trochę lepiej pisze. Sorry.
    Jeśli woli pan resztę życia spędzić na teoriach spiskowych i szukać dziury, to wolna droga.
    Ciekawe, jak długo utrzyma się pan na orgu, bo Mateusz bywa bezwzględny...

    (Kurczę, podświadomie mam wrażenie, że struga pan głupka, serio)
  • SwanSong dwa lata temu
    Łukasz Jasiński
    Swan Song to metafora. Poczytaj sobie, durniu, co to jest, zamiast robić z siebie większego błazna, niż jesteś. Idź się schowaj ze swoimi wierszykami, na które i tak nikt nie zwraca uwagi.
  • miętus dwa lata temu
    Super ?
  • Anyż dwa lata temu
    To jak gra w bilarda ( z tą kulą).
  • Narrator dwa lata temu
    Anyż, z tą różnicą, że w bilardzie wszystkie kule są widoczne, a czarną wybiera się na końcu.

    Dziękuję za komentarz :)
  • Łukasz Jasiński dwa lata temu
    Tak przy okazji, panie Narratorze, mój pierwszy w życiu wiersz, oto on:

    Gwiazdy

    Gwiazdy przepiękne i żarem świecące!
    Układacie własnym bezsennym ciałem

    znaki przyszłości, obrazy błyszczące,
    lecz coś ważnego powiedzieć chciałem...

    Gwiazdy przepiękne i żarem błyszczące!
    Wy nigdy słowami nic nie powiecie,

    lecz zawsze dajecie słowa milczące,
    o mym istnieniu w ogóle nie wiecie...

    Łukasz Jasiński (lipiec 1996)

    Na portalu "Polski Portal Literacki" - będę publikował stare wiersze, zresztą: sam pan widzi - tutaj nawet ukrywają wiek i jeszcze mają tupet uważać, że tworzą arcydzieła klasy światowej, a ja wtedy chodziłem do szkoły podstawowej i miałem 15 lat... Po prostu jest strasznie duża przepaść intelektualna...

    Łukasz Jasiński
  • Narrator dwa lata temu
    Drogi Panie Łukaszu

    Piękny jest ten wiersz, bo stworzony przez pierwotną dziecięcą naiwność, która jest dziewiczo szczera i niezakłamana. Dziecko widzi świat śmiejącymi się oczami, dorosły świat odtwarza wedle tego, czego od niego wymagają, czego oczekują, za co być może go pochwalą, laurkę jakąś mu dadzą lub podwyższoną emeryturę.

    Ma pan tutaj wciąż możliwość publikacji własnych utworów, czemu z niej nie skorzystać? Narzekanie na Opowi, wychwalanie konkurencyjnego portalu, nie jest moim skromnym zdaniem najlepszym pomysłem. To tak jakby pan mówił żonie:
    — Mam ciebie dosyć, bo jesteś gruba i brzydka, a do tego głupia jak but z lewej nogi. A ta sąsiadka z bloku naprzeciwko: ma twarz i figurę, a jak gustownie się ubiera, że aż faceci na ulicy za nią się oglądają.

    Nawet jeśli by to była prawda, cóż dobrego takie uwagi mogą przynieść?

    Osobiście nie wierzę w żadną „przepaść intelektualną”, ani portal gdzie każdy użytkownik produkuje same arcydzieła. Mądry jest jedynie bóg :)
  • Łukasz Jasiński dwa lata temu
    Nie wiem, panie Narratorze, jednak: zdania nie zmienię, zresztą: niech portal zrobi konkurs pod tytułem - "Pierwszy tekst w życiu autora" i jakoś myślę, że większość będzie szukało wymówki: "nie miałem/łam czasu", niby gdzie? W szkole? Jeśli ktoś zaczął pisać wiersze w szkole podstawowej, to: siłą rzeczy jest bardziej dojrzały, doświadczony i mądrzejszy o tych, którzy dopiero zaczęli pisać kilka lat temu, dlatego też: dużo bardziej zasługuję na uznanie i szacunek, publikuję pod imieniem i nazwiskiem, nie ukrywam twarzy i wieku, jestem jeszcze osobą niesłyszącą... Jak widać: dwunożne ssaki agresywne nie lubią takich jak ja z wyjątkowo głęboko skrywanej zazdrości, jeśli pan będzie chciał, to: niedługo opublikuję "Silvę Rerum", oczywiście, że nie tutaj - na PPL nikt mnie nie atakuje personalnie - tam mam ciszę i spokój.

    Łukasz Jasiński
  • Narrator dwa lata temu
    Panie Łukaszu, z przyjemnością przeczytałem pańskie publikacje na Polskim Portalu Literackim. Cieszę się, że pańska twórczość spotyka się tam ze zrozumieniem i aprobatą.

    Co do konkursów — niczego nie dowodzą. Maurycy Ravel przegrywał z kompozytorami, o których dziś nikt nie słyszał, podczas gdy muzyka Ravela jest grana we wszystkich salach koncertowych świata.

    Pozdrawiam i życzę owocnej pracy :)
  • Łukasz Jasiński dwa lata temu
    Szanowny Panie Narratorze,

    właścicielem Polskiego Portalu Literackiego jest Mateusz Konkiel i ten portal jest publiczny - to administrator decyduje o nałożeniu danej kary według regulaminu, a nie jak tutaj: towarzystwo wzajemnej adoracji - donosiciele, którzy najpierw mnie personalnie zaatakowali, kiedy im odpowiedziałem, to: donos i na podstawie donosu dostałem upomnienie - takie zachowanie jest charakterystyczne dla każdej sekty, poza tym: zrozumienie i aprobata nic do rzeczy nie mają - w każdym społeczeństwie są różne jednostki i te różne jednostki mają prawo funkcjonować w systemie bez względu na poglądy większości - po to powstała Konstytucja, zresztą: od samego początku ostrzegałem, cóż: została przekroczona granica przyzwoitości - musiałem więc zareagować, oczywiście: pokonałem chamów, kapusiów i plagiatorów, więc: co teraz? Pod moimi tekstami (które usunąłem z obawy przed kradzieżą) są komentarze - jak je teraz można usunąć? Te komentarze nie świadczą źle o mnie, wręcz przeciwnie: źle świadczą o tutejszych użytkownikach - zostali kompletnie przez mnie skompromitowani, jeśli chodzi o konkurs: to - taki konkurs pokazałby prawdziwe miejsce analfabetom, wierszokletom i grafomanom - spokornieliby, tak przy okazji: kto jest właścicielem tego portalu? Nie mogłem znaleźć w regulaminie godności właściciela, zgodnie z prawem: właściciel nie powinien się ukrywać - on jest przecież odpowiedzialny za taki stan rzeczy, zresztą:

    "Zapraszają ludzi na portal, żeby pisać wiersze i opowiadania, nie dodając, że jeśli tylko utwór, lub poglądy autora nie daj Boże nie spodobają się komuś spośród miejscowej żulerii rządzącym portalem zmieszają człowieka z błotem, obrzucą wulgarnym słownictwem, poniżą, oplują i wyrzucą, obrzucając nadal obelgami także już po zabanowaniu. Odradzam ten portal komukolwiek, szczególnie powinno się chronić przed nim dzieci. Nie wyobrażam sobie,żeby moja nastoletnia córka, która pisze wiersze, została narażona na takie obelgi, które tam są stosowane wobec ludzi o innych poglądach i innym zdaniu. Muszę dodać, że w 90 procentach przypadków bez żadnej reakcji administratora strony. Jeśli już kogoś usuwają, to tych, którzy przeciw tym obelgom protestują. W ten sposób doprowadzili, że wśród użytkowników dominują, albo same trole, które nie zamieszczają żadnych utworów literackich, poszukujące osób do publicznego poniżania i niszczenia, albo piszący cokolwiek o mentalności i zachowaniu spod budki z piwem. Jeśli ktoś napisze utwór potrafią go w kilkanaście minut zapełnić wulgarnymi wpisami nie na temat, administrator nie reaguje. Administrator łamie przepisy o byciu zapomnianym, wynikające z rozporządzenia RODO, nawet na wyraźnene życzenie użytkowników nie usuwa kont osób zabanowanych kradnąc ich utwory. Wulgarne przestępstwa na powszechnie dostępnym portalu literackim kwalifikują się pod przepisy kodeksu karnego dotyczącego używania przekleństw w życiu publicznym, jak również obrażania ludzi. Przykład wątków o których piszę Dariusz 58 min. temu Bordo, jak ci nie wstyd! Jako wytrysk z żołędzi BOGUMIŁA, powinieneś być bardziej bogobojny A tak, to nie jesteś Bogu miły :) Tym wpisem nadal ośmieszają zabanowanego człowieka, który przeciw tym wpisom protestował. To chamstwo popierane jest jawnie nawet przez użytkowniczki portalu, niejaka Angela pisze. Angela 9 godz. temu Betti, tak ci napiszę, wolę odrobinę szczerego chamstwa, niż ukryty, zawoalowany jad. Pod tekstem dotykającym sprawy religii, użytkownik daje upust nienawiści do autora tekstu. http://www.opowi.pl/cudowne-zrodelko-cz-12-a56096/ jagodolas wczoraj o 22:34 Jebana małpa belzebubiczna Sprawa zostanie zgłoszona do odpowiednich instytucji, bo administrator forum nie reaguje na prośby o usuwanie wulgaryzmów, ani nie likwiduje spamowych wpisów pod watkami, mimo że w regulaminie portalu jest powiedziane, że powinien to robić. Nie reaguje też na prośby o całkowitą likwidację wpisów, łamiąc przepisy RODO. Publiczne obelgi, słowa typu "chuj", "pierdolona kurwa", "pinda", i wiele podobnych używane są przez przebywających tam użytkowników zarówno jako przerywniki w dyskusji, jak również, do niszczenia ludzi moralnie i poniżania ich. (Opinia od anonim)"

    Myśli pan, panie Narratorze, że ustąpię? Nie, nie ustąpię, dopóki publicznie nie zostanę przeproszony przez użytkowników, którzy mnie w niewybredny sposób atakowali (wszystko można znaleźć w komentarzach pod moimi byłymi tekstami) i przez administratora - złamał on prawo - dając mi upomnienie, nawet mordercy w sądach mają prawo używać własnych argumentów.

    Z poważaniem
    Łukasz Jasiński
  • Narrator dwa lata temu
    Szanowny Panie Łukaszu

    To bardzo smutne co pan pisze, a jeszcze smutniejsze jest to, że nie mogę panu pomóc.

    Pański komentarz jest reakcją na trzy różne problemy:

    1. Prawa autorskie
    Nie jestem prawnikiem, ale wydaje mi się, że zgodnie z polskim i międzynarodowym prawem wszelkie publikacje są automatycznie chronione, czyli nie wolno ich kopiować, rozpowszechniać, publikować pod cudzym nazwiskiem bez wyłącznej zgody autora. Oczywiście samo prawo złodzieja nie powstrzyma, trzeba je jeszcze wyegzekwować, a to może być kosztowne i czasochłonne. W tej dziedzinie dużą obietnicą jest technologia „Niewymienialny token” (NFT) (ang. non-fungible token) zabezpieczająca prawo własności wirtualnych przedmiotów, w tym dokumentów rozpowszechnianych w formie elektronicznej.

    2. Zarządzanie portalem
    Każdy portal jest zarządzany inaczej, zależnie kto jest jego właścicielem. Niniejszy portal nie zatrudnia mediatora, co jest moim zdaniem i dobre, i złe. Złe, ponieważ większość komentarzy nie nawiązuje do utworu i powinna być usunięta jako spam; dobre ponieważ w braku przejrzystego forum, każda publikacja staje się wątkiem do dyskusji. Osobiście, nie mam za złe odchodzenie od tematu moich publikacji, lecz gdybyśmy mieli tutaj mediatora, pański komentarz jak również moja odpowiedź zostałyby natychmiast usunięte, otrzymalibyśmy upomnienia, a nawet czasowy zakaz logowania. Administrator to w końcu człowiek, ma różne predyspozycje, zakres wiedzy, preferencje, więc jego decyzje są nie zawsze właściwe, ale kto ma czas i środki bawić się w detektywa? Być może w niedalekiej przyszłości administratora zastąpi 'Automated decision-making' (ADM) software, którego obecnie używa się do selekcji kandydatów na stanowiska w pracy. Całkowitym rozwiązaniem może być odejście od scentralizowanej bazy danych na rzecz rozproszonej bazy danych (ang. distributed database) używanej z dużym powodzeniem w architekturze blockchain i krypto walutach. Rozproszona baza danych nie ma właściciela (albo każdy użytkownik jest jej właścicielem) dlatego problem administratora znika raz na zawsze. Wierzę, że tego typu baza danych będzie używana przez serwisy społecznościowe, lecz kiedy to nastąpi trudno powiedzieć.

    3. Postawa użytkowników
    W tej sprawie powinien pan wybrać opcję „Kontakt” na samym dole ekranu, wtedy ukaże się pole do wklejenia pańskiej uwagi oczywiście w zredagowanej formie. Używałem tej opcji tylko raz podczas zgłaszania drobnej usterki technicznej i od razu otrzymałem odpowiedź od administratora. Być może niczego to nie zmieni, lecz przynajmniej pozna pan jego godność.

    Ze względu na prywatny charakter tej korespondencji, proponuję nie kontynuować jej tutaj, ale przejść na emalia. Proszę podać adres, na który mógłbym wysłać panu wiadomość, nie w komentarzu skąd nie można będzie go usunąć, ale w pańskim profilu. Po skopiowaniu będzie mógł go pan skasować. Gdyby ktoś niepowołany używał tego adresu będzie pan mógł go zablokować opcją w aplikacji emalia.

    Pozdrawiam i życzę miłego dnia,
    Narrator
  • Łukasz Jasiński dwa lata temu
    I już, serdecznie zapraszam na "Silvę Rerum" (Polski Portal Literacki), oczywiście, jeśli pan będzie miał wolę i czas.

    Łukasz Jasiński
  • 110101011 dwa lata temu
    "Silver Rectum" - dosyć odważnie ale w pana stylu Łukaszu
  • Abbie Faria dwa lata temu
    110101011 Czy Ty czytasz to co piszesz? Kiedyś nazwałeś użytkownika Clitoris, tutaj piszesz o srebrnym ... , silva rerum to coś innego. Robisz to specjalnie?
  • 110101011 dwa lata temu
    Oj nie, a skądże złośliwy nie jestem tylko starszawy już że mnie gość dosyć posunięty w leciech, a do tego trochę niedowidze i mam malutki problem z leksyką - to akurat pokowidowe i myślę że kiedyś minie, pytanie tylko czy ja dożyję tego hehe No ale najważniejsze żeby się śmiać i gdy plują udawać że to letni miły deszczyk
  • Domenico Perché dwa lata temu
    Klasyczny motyw znany od dawna (mi od podstawówki), ale zawsze dobrze się czyta.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania