Zawsze gdy patrzy na mnie, dodaje mi siłe, pcha do działania, wyciąga z depresji. Skrzydła są moja duszą, w jej spojrzeniu widzę cały świat, o to mi chodziło i tak to wygląda teraz :)
Ładnie ładnie, czekam na więcej:-)
To wiem, pisze ale głowa już dalej wymysla, zapominam się:-).
Chciałem ukazać ze tamten świat jest odbiciem naszego, lecz u nich zostają budynki z którymi łączą się silne i liczne emocje. A jeśli chodzi o liczny tekst to chodzi o to że jest to jeszcze...
ok :)
Dzięki, właśnie na tym miało to polegać, Jekkyl i Hyde to my, siedzą u nas w głowie i są to sama osoba, chciałem właśnie to uzyskać:-).
Wybaczcie brak stylistyki, kopiowane przez telefon w pracy, poprawie to w domku, jest to fragment z mojej książki i posiada kontynuację:-)
Dzięki wielkie. Chciałbym znać właśnie wasze opinie i czy mam kontynuować, bo pisałem to rok temu.