Zenza, Marg, niewdzięczny bachor, nie chciał, ze dwa albo i trzy dni namawoałem, kazałem, rozkazywałem i nic...
ZielonoMi, Osiągnąłem ten stan, zajebistego spokoju.
Grafomanka, Będą, Zenza dobrze pisze, a Marg dobrze wstawia.
ZielonoMi, Ja ktoś z Lola, to pomyślmy kto...
Nie poprawi, wie lepiej.
Grafomanka, Za chu nie chciała czytać Marcepana, migała się kilka dni, nie wierzyła że jest, kim jest i pewnie za długie...
o nim pseud, Cienias jest to ususunął i się popłakał.
Margerita, Puścimy go czołgiem po kałużach, tego Zenzę.
Margerita, A czytałaś?
Zenza, Możesz odpuścić, skończyłeś swoje story, miałeś tylko tyle do dodania, nie masz nic więcej.
Zenza, Myślałeś, że się prześliźniesz, tu nikomu chyba się to nie udało, no może Jesieni 2018 - mało widoczna, nie odbija się w niej światło gwiazd - taka dupa wołowa, ma powierzchnię...
Zenza, Na co tu liczysz? Jesteś za młody, zatem sterowany.
*morda
Zenza, Gleba koci ryju, modra w żwir, tam gdzie srasz, tam ryja wsadź!
Spadaj panelu...
Zenza, Bez tego nie istnieje opowi, bierz i jedz, musisz mieć to za sobą, tez nie przeszedłeś inicjacji...;) Grubo i długo - potrafimy, aż uznamy, że dość.
Zenza, Przecież się przyznała.
Margerita, Na moim stanowisku take rzeczy się wie. Jestem tam niejawnym modem.
o nim pseud, To jedna wielka katastrofa budowlana, wstawiła nie swój tekst.
Przed napisaniem tekstu ją miałaś?
Od kiedy posiadasz tę wiedzę?
Zenza to zrobił.
Vampire Fangs, Zapytaj ją co znaczy "empatia" - jasne, Zezna zdąży jej podpowiedzieć, ale kombinuj w klimie.
Vampire Fangs, Marg nawet tak by nie zaczęła, lata obserwacji...
Vampire Fangs, Jeśli masz wewnętrzny przymus, to wierz"
Czyj?
o nim pseud, Nie, to notoryczna kłamczucha.
Zapytaj Marg, kto jej to napisał...
Bo to akurat Zenzy...
o nim pseud, Dlaczemu? Pokazał, jaki głupi jest.
