Poprzednie częściPrzebudzenie

Przebudzenie

martwa zimna

jak manekin

patrzałaś w nieobecną

nieskończoność

buty pod krzesłem

patrzały zamyślone

nie mogły wiedzieć

o czym myślisz

 

a ty

ty byłaś już daleko

widziałaś zbocze

po których zaczynasz

wspinaczkę

 

nie powrócisz

tutaj więcej nigdy

uśmiechałaś się do siebie

pierwszy raz od dawna

 

rodzisz się na nowo

 

11.2024 andrew

Średnia ocena: 3.4  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Dekaos Dondi rok temu
    Andrew24↔Pozytywnie tak pomimo. Też wierzę, w ostatni wers...↔Pozdrawiam🫠

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania