przepraszam tato

Nie chciałam dowiedzieć się czegoś

Czegoś chciałam się nauczyć za szybko

Czegoś w ogóle

Przepraszam cię tato

 

Nie odpowiedziałam ci kiedyś na pytanie

Nigdy nie odpowiedziałam odpowiem teraz

Nie wiem

Nie wiem kiedy było mi lepiej

Za to też cię przepraszam

 

Na tym pogrzebie płakałam bo ty płakałeś wiesz?

Na tym pierwszym chociaż już nie żyłam

Bo na drugim płakałam nie bo ty ale z tobą za nią

Nienawidzę patrzeć kiedy płaczesz za człowiekiem

Nienawidzę wtedy tego człowieka

Nienawidzę

Przepraszam

 

Ale ty nigdy nie zabroniłeś mi płakać

I mówiłeś że się cieszysz z tego że płyną mi łzy

Bo wiesz że płaczę za dobrem

Wykorzystywałam wtedy twoje ramiona

One były dobrem

Tato przepraszam

 

Chciałabym być lepszym człowiekiem wiesz?

I napisać ten wiersz którego tak się domagasz

Ale nie potrafię

Czuję że nie potrafię

Przepraszam

 

Nie wiem czy pokażę ci ten wiersz

Bo umiem przepraszać ale w głowie na kartce o tak

Na głos prawie nigdy jeśli już to nieszczerze

I nie przepraszam a później Ren na mnie krzyczy

Sumienie znaczy się bo o Ren nie wiesz

 

Ja teraz przepraszam cię za wszystko

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 11

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (18)

  • Tina12 26.06.2016
    Wiem co to znaczy móc ułożyć przeprosiny w głowie, czy przelać na papier. Ale gdy mam już kogoś przeprosić to mam pustkę w głowie. Wiersz strasznie emocjonalny, płynący z serca, przynajmniej mam takie odczucia.
    5
  • O-Ren Ishii 26.06.2016
    Dobre odczucia. :) Dziękuję!
  • Specific_girl 26.06.2016
    Mimo, że jest to wiersz biały, a za takimi nie przepadam, czuje jakby we mnie rósł krzyk, którego nie potrafię stlumuc. Czytam to i czuje ból przebicia, coś tak dziwnego, że mimo iż wiem, że to szczere to dalej nie potrafię wyobrazić sobie tej szczerości. Czuję się oceniane a zarazem mam ochotę tak mocno wrzasnać przepraszam, tak płacząc, wyrzucić całe ciśnienie i cały bok z siebie. Nie wiem czy mnie rozumiesz, ale to ogólnie znaczy, że bardzo mi się podoba. 5
  • O-Ren Ishii 26.06.2016
    Woooow ;o chyba rozumiem. Dziękuję bardzo!
  • Lotta 26.06.2016
    Ta bezradność, te uczucia... Uwielbiam kiedy piszesz o Ren w swoich wierszach, takie rozdarcie wewnętrzne. 5 ❤
  • O-Ren Ishii 26.06.2016
    Dziękuję :*
  • Ritha 26.06.2016
    Jej jaki smutek przelałaś i jak pięknie i teraz mi smutaaaśno. Ale 5 dam, bo wart. :*
  • O-Ren Ishii 26.06.2016
    Dziękuję :*
  • alfonsyna 26.06.2016
    Ja się bardzo, bardzo rzadko wzruszam, ale Tobie się niniejszym mnie poruszyć udało. Wiele jest takich słów, które dużo łatwiej ułożyć w głowie, a nawet spisać, niż wypowiedzieć na głos, nawet jeśli bardzo się chce. Nie mogę czytać tego więcej razy, bo bym musiała po chusteczki iść, ale 5 zostawić mogę. ;)
  • O-Ren Ishii 26.06.2016
    Ojejku, miło mi bardzo! Dziękuję!
  • KarolaKorman 27.06.2016
    Wzruszający tekst, 5 :)
  • O-Ren Ishii 27.06.2016
    Dziękuję!
  • Okropny 27.06.2016
    Szajse, chciałem anonimowo pięć zostawić, ale palec mi się omsknął i cztery dałem. Sorry
  • O-Ren Ishii 27.06.2016
    Nie kc. Ale dzięki.
  • andrzej.piegat61@wp. 27.06.2016
    dla mnie super
  • O-Ren Ishii 27.06.2016
    Dziękuję
  • Rasia 03.07.2016
    Bardzo poruszający, pełen żalu i takiej dziecięcej potrzeby kochania wiersz. Ach, niby tych osobistych nie oceniam, ale strasznie mi się podoba, pięć.
  • O-Ren Ishii 04.07.2016
    "Dziecięcej potrzeby kochania" ale mnie serce zakłuło xd
    Dziekuje bardzo :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania