Przestroga dla chciwych i nienasyconych
Tak wielu próbowało
Pochwycić złotą nić
Tak wielu się zachwiało
Chcąc przez życie iść.
Ty twoje własne jutro
Kształtujesz sobie sam
Gdy grube kłamstwa futro
Na oczy zakładasz nam
Lecz to, co robisz ty
Ma wpływ na przyszłość świata
I obrywamy my
Od ciebie jak od kata
Człowieku, który sobie
I światu robisz krzywdę
Choć masz klejnoty drogie
Wciąż minę robisz krzywą
Chcesz więcej mieć i więcej
Zabierać wszystko światu
Poddawać nas wciąż męce
Swojego "majestatu"
A jeśli dziś sadzonkę
Zasadzę w drzew gęstwinie
Choć dzisiaj nic nie znaczy
W lat morzu nie zaginie
Gdy mnie pochłonie ziemia
Gdy słońce zgaśnie dla mnie
To drzewo przeznaczenia
Nie porzuci na marne
Będzie rosło długo po tym
Jak nie będzie mnie na świecie
Więc lekarswo na kłopoty :
Pozostaw coś, czego czas nie zmiecie
Komentarze (14)
kiedy w końcu Bóg się wkurwi? :)
ja też mam problem, co zostawić po sobie?
mam kilka fajnych obrazów, ale się zmarnią, nie mam komu ich dać
dzieci nie mam i juz raczej mieć nie będę :)
Widzisz? wystarzczy mieć przyjaciół, którym coś się po sobie pozostawi.
rozczuliłaś mnie bardzo
aż nie wiem co pisać :)
,,Jeśli można z kimś pomilczeć, to można z nim robić wszystko" Zatem nawet, gdybyś nie napisał nic, to to "nic" byłoby warte bardzo dużo. :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania