Margerita A krytykami się nie przejmuje, czasem mają rację, czasem nie. Czasem sobie warto ich opinię uwzględnić, ale często krytykują z zawiści. No cóż mają do tego prawo. W końcu jest wolność słowa.
Nuncjusz gdyby to napisał ktoś inny to byś nie powiedziałbyś że tekst jest beznadziejny ale źe jest mój to dlatego tak uważasz. Możesz mi wyjaśnić co w nim jest takiego beznadziejnego
Margerita może kiedyś sama to zauważys, i nie, nie uczepiłem sie akurat ciebie, bo tak, bez powodu.
Nic bym nie napisał pod tym wykwitem, bo już nawet mi się nie chce to samo w kółko pisać, ale sprowokował mnie Bogusław swoim pitoleniem
Nuncjusz jeżeli chodzi o merytorykę to na pewno Margerita weźmie twoej opinie sobie do serca, bo mam wrażenie że twoja krytyka wynika jedynie z życzliwości, a nie z chęci przykopania.
Długie jak na Ciebie. Ze ukazałaś Kim na golada, to spoko, że ją spalili, to bardzo spoko, że Dejf jest policjantem, to bardzo, bardzo spoko, ale, że ze mnie zrobiłaś psa, to Ci nie daruję ;)
" nie wiedziała, że obserwuje ją bardzo zły człowiek, który nie marzy o niczym innym, jak tylko o tym, by kogoś pozbawić życia" - zbyt szybko wykładasz karty na stół. Byc może bardziej ciekawie by było, gdyby czytelnik sam doszedł do tego, czy ten człowiek jest zły czy nie. Podam szybki przykład o co mi chodzi: "Nie wiedziała, że jest obserwowana. Przyczajona postać wpatrywała się w nią wzrokiem zdradzającym straszne zamiary..." Wiesz - żeby dać pograć trochę wyobraźni czytelnika
Komentarze (26)
Bo ja jestem pisarz amator
dzięki starałam się żeby tak było
Ten tekst jest beznadziejny i tyle, i nie ma we mnie krzty zawiści
Nic bym nie napisał pod tym wykwitem, bo już nawet mi się nie chce to samo w kółko pisać, ale sprowokował mnie Bogusław swoim pitoleniem
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania