Przysięgam na wszystkie księżyce Saturna
"Spójrz mi w oczy
Ten wyschnięty mech
Nie wyrzeknę się go
Przysięgam na wszystkie księżyce Saturna
Opowiem ci jak co noc chwytam sowę
Jak co noc lecę z nią
Ona na mnie ja na miotle
Zawsze mogę spaść bo w rękach trzymam gitarę
A gdy wracam wielki kot smaży placki ziemniaczane
W mojej kuchni
Kocham go
Wygania mnie do pokoju
To idę
Ja chcę go tylko zabrać do Peru
Ale on nie chce zostać szamanem
Nie chce
Co mam zrobić?
Usiądę na księżycu Saturna
Tam o tym pomyślę
Ach
I zapytam tygrysa o zdanie
Tylko najpierw wyrwę mu wątrobę
Albo inne nerki
Hej!
Nadal patrz mi w oczy
Nie skrzywdziłabym nikogo przecież
Nie bój się"
Powiedziała któraś ja
Komentarze (16)
I ulubiony:
"A gdy wracam wielki kot smaży placki ziemniaczane
W mojej kuchni
Kocham go
Wygania mnie do pokoju
To idę
Ja chcę go tylko zabrać do Peru
Ale on nie chce zostać szamanem
Nie chce
Co mam zrobić?
Usiądę na księżycu Saturna
Tam o tym pomyślę" :)))
Faktycznie, bardzo Twój ten wiersz, w pozytywnym sensie, więc się mi podoba oczywiście. :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania