pustynia
nikt już nie wierzył
w zmartwychwstanie Człowieka
w tajemnicę zaklętą
w każdym ziarnku piasku
modlitwę zagnieżdżoną
na surowym dnie
wyschłego źródła
zmartwiałych kamieni
zgasła świeczka, której delikatny płomień
chroniłem tak długo
i pieczołowicie
przed nagłym zrywem wiatru
przed trującymi słowami ludzi
albowiem nikt nie wierzył
że pustkowie może uleczyć
a błądzenie wskazać drogę
że szukanie studni na pustyni
poprowadzi nas ku zbawieniu
niebieskiej wolności
choćbyśmy nigdy jej nie odnaleźli
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania