"Pamiętnik znaleziony w szafie"-kartka I
.......................................................
Dopadłam jej w końcu! Otworzyłam drzwi,
wskoczyłam do środka i zatrzasnęłam
z hukiem aż wzniósł się kurz...Nieważne!
Byłam bezpieczna! Wcisnęłam się w kąt,
zwinęłam w pozycję embrionalną
i czekałam...
Nasłuchiwałam uważnie, ale było tylko
słychać łomot mojego serca i
szum morza w uszach.
Powoli się uspokajałam...
Otworzyłam szerzej oczy; w lekkiej poświacie
snującej się z niewidocznych szpar
zwisała srebrzysta pajęczyna. Kołysała
się smętnie w ledwo wyczuwalnym cugu...
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania