|Ręka| |?| |w|

Siedzę na niej dziś, bo lubię

Nie czuć nic, a potem czuć

Mrowienie.

 

Czasem cyrklem, szpilką kłuję

się - bo lubię się kłuć.

Dziwaczenie.

 

Jak gotuję, to się sparzę

Bo lubię czuć ból

Lepszy ból niż nic.

 

Mam już blizny, szramy, rany

Wykrzywiam twarz swą jak żul

To nie żaden pic.

 

Wkładam w ogień, wrzątek, lód

Bo inaczej się nie da

Czuć.

 

Czuję, bo to ludzkie: czuć.

Czuć nam wciąż coś trzeba...

Chuć?

 

Z magazynów i portali

wylatują dupy

Małe.

 

Pojebane trendy, chude

kości, blade trupy

Coś spalę!

 

We (w) apatię wpadam coraz

Częściej, niż bym myślał

Kiedyś.

 

Odpowiedzi szukaj w sobie

(Chciałbym, żeby przyszła)

Żeby...

 

Nie mam z kim o tym rozmawiać

To zbyt osobiste

Jest.

 

Zamiast piszę ten (co to jest?)

Z rytmem, rymem piszę

Wiersz.

 

(jakby kogoś obchodziły jakieś niskie/wysokie pobudki, to proszę:

Pisząc, myślałem o piosence "Hurt" [w wykonaniu Johnny'ego Casha] i o finałowej scenie z "Łowcy androidów".)

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (26)

  • Hurt Casha... Boże, jaką to piękna piosenka... Ma w sobie tak wiele smutku i żalu... Za każdym razem kiedy jej słucham przechodzą mnie ciarki... I ten głos...
    No a finałowa scena Łowcy to jest klasyk nad klasykami. W połowie improwizowana, w deszczu... Co to znaczy być człowiekiem?
    Sam wiersz także niczego sobie. Czuć w nim zawartość tych dwóch tekstów kultury, a ciężko jest coś takiego osiągnąć, nie popadajac w schematy...
    5
  • Okropny 15.03.2016
    trochę się obawiałem oceny przez pryzmat inspiracji, ale już chuj z tym.
  • Okropny gdybyś nie podał inspiracji też dostalbyś ode mnie pięć. Bądźmy poważni w końcu i nie wpychajmy wazeliny za inspirację...
  • O-Ren Ishii 15.03.2016
    A ja się czuję trochę jak przygłup, bo nie znam ani jednego ani drugiego. Trudno.
    Podoba mi się budowa wiersza, widzę, eksperymentujesz, świetnie. Właściwie całokształt jest tutaj ciekawy (całokształt w moim patrzeniu, a nie w dziele, bo nie znam inspiracji).
    Łap piątkę.
  • Okropny 15.03.2016
    Dzięki za 5. Męczy mnie to ciągłe odsyłanie ludzi stąd do wujka google - obejrzenie obu tych rzeczy na yt za darmo zajmie 6 minut. Bez urazy, po prostu zastanawiam się, skąd ta niechęć do sprawdzania (ale to kwestia całego, pie..tentegowanego pokolenia, powiesz im coś, i jak w ścianę, nie wiedzą co i jak i nie sprawdzą, choć mają internety od dziecka w zasięgu ręki). Ech. Nie piję do Ciebie bezpośrednio, raczej... Do pokolenia. Kanadyjskie sorry.
  • O-Ren Ishii 15.03.2016
    Okropny, ja raczej sprawdzam tym podobne rzeczy, zazwyczaj. Jednak teraz, w tym momencie nie mam możliwości. Poza tym, nie chciałam oceniać czy nawet odbierać wiersza mając na myśli inspiracje. Wiersz inspirowany musi radzić sobie samodzielnie.
    "Nie piję do Ciebie bezpośrednio" - a pośrednio? XD

    Ale ogólnie to przykro mi, że najwidoczniej tylko łeb mi wystaje z wypełnionego gimbusami worka.
  • Okropny 15.03.2016
    O-Ren Ishii zwierzam Ci się z przemyśleń nt. Twojego pokolenia. Ty się wyróżniasz, co udowodniłaś choćby tym "Suomi".
  • Nazareth 15.03.2016
    O-Ren Ishii Ja rozumiem, że można sobie darować Łowcę Androidów ale Johny Cash to jeden z trzech największych piosenkarzo-tekściarzo gitarzystów! Koniecznie musisz nadrobić. KONIECZNIE!
  • O-Ren Ishii 15.03.2016
    Okropny, przypał, bo to nie byłam ja. XD A przynajmniej nie ja się ujawniłam. "Suomi" też sprawdzałam z czystej ciekawości. Ale dobra, niech będzie, że się wyróżniam, tak, tak, jest mi to bardzo na rękę.
    Jasne, że nadrobię. Jak tylko będę mogła. :D
  • Nazareth 15.03.2016
    O-Ren Ishii Jak nadrobisz Casha zgłoś się po pozostałych dwóch :P
  • O-Ren Ishii 15.03.2016
    Nazareth, dawaj teraz.
  • Nazareth 15.03.2016
    O-Ren Ishii Hank Williams Sr. no i oczywiście Król.
  • O-Ren Ishii 15.03.2016
    Nazareth oh Boze, nawet nie słyszałam. Król?
  • Nazareth 15.03.2016
    O-Ren Ishii Król jest tylko jeden dziecinko. Elvis Aaron Presley!
  • O-Ren Ishii 15.03.2016
    Nazareth
    LOVE ME TENDER LOVE ME SWEET NEVER LET ME GOOOO.
    He. :D
  • Nazareth 15.03.2016
    O-Ren Ishii No przynajmniej tyle ;)
  • O-Ren Ishii 15.03.2016
    Nazareth robiło się karaoke z ojcem! :D
    I jeden z trzech to już dużo, patrząc na to ile słucham "tych najwiekszych" ogólnie. :)
  • Nazareth 15.03.2016
    O-Ren Ishii Największych trzeba znać chociażby po to by ich nie lubić ;)
  • O-Ren Ishii 15.03.2016
    Nazareth, dlatego poznam. :)
    A teraz idę spać, bo mam niecałe trzy godziny. Ojoj.
    Dobranoc. :3
  • Okropny 15.03.2016
    Przypał? Sorry. Kuniec kuńców, jak Elvis, yo tylko gen wczesny.
  • Okropny 15.03.2016
    Okropny *to tylko ten
  • Nazareth 15.03.2016
    Okropny yo, Elvis. Elvis, yo!
  • Nazareth 15.03.2016
    Widzę to twoje natchnienie, patrząc w bezdenną otchłań eonów ze szczytu starej półciężarówki... znaczy ten... kupuję co sprzedajesz. Pińciok ja?
  • Okropny 15.03.2016
    Ale czy widzisz na pewno?
  • Nazareth 15.03.2016
    Okropny Wydaje i się że tak...
  • Ritha 12.07.2016
    Pierwszy raz się nie śmiałam, zamyśliłam wręcz ...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania