Relanium

od kiedy świat zatracił ostre ranty

zabrakło szans

by wyciągniętą ręką skaleczyć się

o krawędź życia

 

wszędzie niezmącona cisza

 

ktoś wykarczował lęk

obdzierając z cienia i domu

pająki

a ja nie lepsza

złodziejka

 

otulam się pajęczyną

gdy łóżko zbyt miękkie

by zmorzył mnie sen

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (74)

  • befana_di_campi 28.01.2021
    Znam te stany dlatego daję 5.

    :)
  • Angela 28.01.2021
    Uf, mnie chyba żadne stany nie dotyczą : ( I jak tu pisać?
    Wiersz jest chyba takim wyrazem frustracji.
    Dziękuję pięknie.
  • Psychiatria zarzuca sieć, lepką. Zmień świat, nie siebie zmień. Co zmień? Weź lek, kreuj.
  • Angela 28.01.2021
    Właśnie nie, Janko. Jestem zbyt stabilna i spokojna, a to strasznie utrudnia pisanie. Normalnie
    zaczynam marzyć, by skaleczyć się o życie i ciut być nieszczęśliwą. Głupie, co nie?
    Dzięki że wpadłeś : )
  • Angela, Głupie, niekorzystne, twórcze, nieodwracalne.
  • laura123 28.01.2021
    Byłoby nawet bosko, gdyby nie ''krawędź życia'' i ''drzewa lęków''
    Weź to jakoś zwyczajnie określ, bo wiersz na tym traci.
  • Życia krawędź, lęki drzew.
  • Fobię bierz, miej, nieś
  • Angela 28.01.2021
    Usunę drzewa pozostawiając wykarczowany lęk, ale krawędź życia zostawię, bo tak czuję. Zobaczymy
    jak będzie.
    Dzięki za konstruktywny komentarz.
  • laura123 28.01.2021
    Angela zrób, lęki wykarczowane - świetny pomysł. Ale krawędzie życia... musisz coś z tym zrobić, dla dobra tego wiersza.
  • Angela 28.01.2021
    yanko wojownik 1125 nie mam fobii. Zastanawiam się, czy dało by się jakieś nabyć.
  • Angela, Da się, zacznij walczyć ze snem.
  • Dekaos Dondi 28.01.2021
    Angela↔Ładnie napisałaś. Nawet całość na tak:))
    Bo trochę nieszczęścia jest potrzebne chyba.
    Jak do słodkiego deseru sól i pieprz.
    by o niebo lepiej smakował,
    gdy bez przypraw jesz.
    Pozdrawiam:)↔5
  • Angela 28.01.2021
    Tak DD, w jakimś serialu było, że dobrze jak nie za dobrze. Muszę się z tym zgodzić,
    Śliczne dzięki.
    Pozdrawiam : )
  • laura123 28.01.2021
    Nie, sama krawędź i same drzewa wystarczą. Moim zdaniem.
  • Trzy Cztery 28.01.2021
    otulam się pajęczyną
    gdy łóżko zbyt miękkie
    by zmorzył mnie sen

    - w tej strofce słowo "gdy" zawęża pole interpretacji. Jakbyś wywaliła "gdy", miałabyś tu i zwykłe miękkie łóżko, i... miękkie łóżko z pajęczyny. A to daje przynajmniej dwie różne możliwości odczytania puenty.

    otulam się pajęczyną
    łóżko zbyt miękkie
    by zmorzył mnie sen
  • Angela 28.01.2021
    Zastanawiałam się nad tym "gdy", kiedy wstawiałam. Nie wiem jeszcze, bo jak zwykle nie dałam
    mu poleżeć.
    Pewnie jeszcze coś z nim zrobię.
    Dzięki piękne.
    Pozdrawiam.
  • Ellie Victoriano 28.01.2021
    Jak dla mnie dobrze, jeśli zostawisz jak jest, podoba mi się obecna wersja. Środek szczególnie mi się podoba. Pięknie.
  • Ellie Victoriano 28.01.2021
    No nie, drzewa usunięte ?
  • Angela 28.01.2021
    Dziękuję Ci pięknie, ale sama nie mam do niego przekonania.
    Zerknę znowu za dzień czy dwa.
    Kłaniam się.
    Pozdrawiam.
  • Angela 28.01.2021
    Ellie Victoriano już nic nie usunę.
  • Wrotycz 28.01.2021
    Przedostatnia strofa - wg mnie najlepsza. Jak można czynić zło - pająkom? :)
    Ech, tęsknota za intensywnością. Ryzyko, które czasami się opłaca.
    5.
  • Angela 28.01.2021
    Tęsknota. Siedzenie w ciepłym kokonie przyjemne, ale mało produktywne.
    Dziękuję serdecznie.
  • Trzy Cztery 28.01.2021
    Angela , jednak dobrze, że nie zabrałaś "gdy".
  • Wrotycz 28.01.2021
    Kokon doceniamy, gdy w burzy zbyt długo lawirujemy wśród błyskawic:)
  • Angela 28.01.2021
    Wrotycz pewnie tak, ale mnie aż skręca, żeby na przykład cegłę na nogę sobie upuścić.
    Nieszczęśliwa być choć trochę, bo wtedy pisanie lepiej idzie : )
  • Angela 28.01.2021
    Trzy Cztery dlaczego? Pytam bo nadal nie mam pewności.
  • Wrotycz 28.01.2021
    Angela, racja, kiedy człowiek jest szczęśliwy, wenie trudno coś dobrego spłodzić.
  • Trzy Cztery 28.01.2021
    Angela ze względu na tytuł. Relanium uspokaja, więc nie może być pajęczyną, która nie daje zasnąć. Łożko jest zbyt miękkie, żeby "odlecieć", a Ty dodajesz do tej miękkości sztuczną pajęczynę odlotu - sen po relanium. np. dlatego .
  • Shogun 28.01.2021
    Kurcze, dawnom nie widział tak ładnego wiersza pod względem formy, użytych metafor i przesłania. Magiczny wręcz.
    Pająki dobre stworzonka, nie trzeba kraść. Zapytać warto, z pewnością pajęczyną podzielą się ;)
    Naprawdę bardzo dobry wiersz i ślicznie utkane obrazy. Może z pajęczyny tej, która pozostała, po stworzeniu "twardszego" łóżka? ;)
  • Angela 28.01.2021
    Dziękuję Shu. Szczerze to bardzo jestem zdziwiona tak pozytywnym odbiorem. Wychodzi na to, że im
    mniej mi się wiersz podoba, tym bardziej podoba się innym.
    Kłaniam się nisko : )
  • Shogun 28.01.2021
    Angela
    kłania się pani
    wzleciało stado myśli
    prawda rzeczona

    ;D
  • Angela 28.01.2021
    Shogun Ooo, jak pięknie :)
  • Shogun 28.01.2021
    Angela ;)
  • Dobry wiersz, zwłaszcza końcówka. Pozdrawiam 5
  • Angela 28.01.2021
    Bardzo dziękuję.
    Pozdrawiam.
  • Celina 28.01.2021
    Ależ to nudne i dekadenckie.
  • Angela 28.01.2021
    To fajnie : )
  • Pasja 28.01.2021
    Bardzo osobisty wydźwięk na samotność i poniekąd bezsenność życia. Lekarstwem są nasze tylko myśli, by wyzwolić się od lęków.

    Pozdrawiam
  • Angela 30.01.2021
    Nie, Pasjo, tu niestety brak lęków, zostały wykarczowane i zrobiło się aż nazbyt spokojnie.
    Dziękuję za komentarz.
    Pozdrawiam.
  • 00.00 29.01.2021
    Pajęczyna niczym hamak. ?
    Zawieszenie jest czasami bardziej uciążliwe, niż ciągły ruch.
    Mam odczucie, że jest to nie tylko przekład na samo miejsce spoczynku, ale na ogólną sytuację również za oknem.
  • Angela 30.01.2021
    Tak, pęd zdecydowanie lepszy od zawieszenia. Nie lubię tego stanu, równie dobrze mogłabym hibernować.
    Dziękuję za przeczytanie.
    Pozdrawiam.
  • Tjeri 29.01.2021
    Można powiedzieć tak źle i tak niedobrze...
    Człowiek ceni stagnację tylko po ostrych życiowych perturbacjach. A że stworzony do wyzwań i trudów, to ciężko znosi całkowity spokój. Zdobywamy najwyższe szczyty, narażając życie, szukamy adrenaliny i mocnych przeżyć. Wtedy cisza smakuje lepiej...
    Dobry wiersz.
    Żeby "krawędź życia" mniej raziła, proponuję zamaskować ją przerzutnią.
    Np. tak:
    "od kiedy świat zatracił ostre ranty
    zabrakło szans by wyciągniętą ręką
    skaleczyć się o krawędź
    życia"

    Pozdrawiam!
  • Tjeri 29.01.2021
    Albo pokombinuj coś jeszcze, bo jak teraz patrzę na swoją propozycję, to trochę wieje melodramatyzmem... :))
  • Angela 30.01.2021
    Tjeri fajnie by było wypośrodkować, ale nie zawsze mamy tyle szczęścia. Ech : /
    Szczerze, to jeszcze nie mam pojęcia jak wiersz przerobić, boję się, że przekombinuję.
    Dzięki piękne. Kłaniam się : )
  • Szpilka 29.01.2021
    Krawędź życia, pajęczna i wykarczowany lęk, bardzo poetycko ??
  • Angela 30.01.2021
    Tylko zbyt nudno i spokojnie, ale co zrobić : )
    Dzięki śliczne.
    Pozdrawiam.
  • Trzy Cztery 29.01.2021
    Ja Twojego wiersza nie oceniam, tzn. nie dodaję mu gwiazdek, ani jednej, ani pięciu, ale napiszę, co w nim zobaczyłam.
    Wczoraj nie miałam czasu, dziś mam.

    Najpierw zastanowiłam się, czym jest 'krawędź życia". Krawędź życia to życia brzeg (otoczka), czyli - za krawędzią już życia nie ma. Krawędź wyznacza koniec. Śmierć.

    Gdy czytam:

    od kiedy świat zatracił ostre ranty
    zabrakło szans
    by wyciągniętą ręką skaleczyć się
    o krawędź życia,

    to rozumiem te słowa tak:

    Leżę w trumnie. Świat już nie ma krawędzi, ostrych rantów, nic mi nie zaszkodzi, jestem martwa.

    Czytam dalej (i jest konsekwentnie):

    wszędzie niezmącona cisza.

    A później... Później to już... Nosferatu:)

    Nosferatu potrzebuje przygód.
  • Angela 30.01.2021
    Strasznie spodobał mi się Twój komentarz, a szczególnie ostatnie zdanie. Nosferatu potrzebuje przygód -
    tak zdecydowanie : )
    Co do reszty, odnosi się bardziej do tego, że wszystko stało się zbyt gładkie, miękkie, a to uwiera i drażni : )
    Dziękuję ślicznie za zastanawianie się nad tekstem.
  • Narrator 23.02.2021
    To niesamowite, że potrafisz czytać tak głęboko, jakbyś była jasnowidzką. Widzisz w tym studnie, a ja nic tylko płaską kartkę papieru. Poezja jest strasznie subiektywna, te same słowa można odbierać na setki sposobów. Nieustanne bujanie w obłokach, dlatego w rzeczywistości poetek należy się wystrzegać jak ognia!
  • absynt 22.02.2021
    śliczne komentarze i ckliwe odpowiedzi... miałem się tu nie angażować, wstawiać teksty i milczeć, ale... gdzie ja jestem? to jakiś jarmark dominikański? Pewnie zostanę obsypany samymi jedynkami, ktoś się nawet odważy podeptać, ale to nic, liczy się chwila - wyregulowany oddech w teatrze lalek. Co do wiersza to "niezmącona cisza" i "ktoś wykarczował lęk"... "otulam się pajęczyną" i nicość. Jak mówi moja siostrzenica: "Słabo wujek"....
  • Angela 22.02.2021
    Oj tam : ) Wszyscy niejako jesteśmy tu dla zabawy i tych wojenek, więc i Ty się angażuj i baw.
    Co do tego że słabo, cóż, tak czasem bywa : )
    Pozdrawiam serdecznie.
  • absynt 22.02.2021
    A jednak milutka jesteś, ciekawe jak długo:)))
  • Angela 22.02.2021
    Chcesz to koniecznie sprawdzić?
  • absynt 22.02.2021
    Nie mam odwagi
  • Angela 22.02.2021
    absynt to czemu się zastanawiasz? Odważ się, nie gryzę, a nawet jak się zdarzy, to jestem szczepiona :D
  • absynt 23.02.2021
    Ja też, ale ...
    słaby jestem z matematyki i nie szukam wspólnego mianownika...
  • Angela 23.02.2021
    absynt to mi ulżyło...
  • Angela 23.02.2021
    absynt acha, zapomniałam dopisać, to nie była próba znalezienia wspólnego mianownika, a wyzwanie: spróbuj mnie zirytować, niewielu się to udało ;))
  • absynt 23.02.2021
    nie po to tu wszedłem... OK, sorry. Uciekam i nie wracam. Miłego:)
  • Angela 23.02.2021
    absynt wystraszyłam Cię? Nie Ciebie pierwszego XD Odpowiedziałam jedynie na delikatne sugestie, że nie zawsze jestem miła.
    Miłego ;)
  • absynt 23.02.2021
    Oki:))) ale nie wystraszyłaś, nie lubię miłych ludzi, więc...
  • laura123 23.02.2021
    Angela bajki opowiada... z samego rana. Ale jaja...
  • Angela 23.02.2021
    laura123 że co, że ja niby niemiła? Wolne żarty ;D
  • laura123 23.02.2021
    Nie, ty nie jesteś niemiła, ty jesteś tylko chamska. Taka delikatna różnica. Ale to pewnie kwestia wychowania i środowiska, w jakim dorastałaś... w sumie nie twoja wina. hahaha
  • Angela 23.02.2021
    laura123 oj laurko,teraz to ty pokazałaś klasę i to, że mam zdecydowanie więcej ogłady ;))
    Z Bogiem dziewcze drogie :)
  • laura123 23.02.2021
    Angela masz, masz, bo czemu nie... w marzeniach na pewno. A marzenia som pienkne... dzięki za rozbawienie. Lubię to. Nie zmieniaj się chociaż.
    Dobrego dnia!
  • Angela 23.02.2021
    laura123 paradne, jak taki mały piesek może tak głośno ujadać. Gardełko nie boli?
    Ty też się nie zmieniaj, chociaż może to wyszło by wszystkim na dobre.
    Dobrego dnia. Buziaczki :)
  • laura123 23.02.2021
    Angela nie możemy obie wchodzić wszystkim w cztery litery, bo za ciasno się zrobi, ja tłoku nie lubię, poza tym tobie dobrze to wychodzi... więc nie ma sensu czegokolwiek zmieniać.
    Róbmy swoje... papatki! ?
  • pansowa 23.02.2021
    Trzeci raz się żegna...?
  • Angela 23.02.2021
    Ale wreszcie poszła?
  • laura123 23.02.2021
    Weźcie może relanium albo co... lżej wam będzie. Hahaha
  • pansowa 23.02.2021
    Nie ma nic głupszego niż to ciągłe ha, ha, ha.
    Widać komu leki potrzebne.
  • laura123 23.02.2021
    Hahahaha

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania